|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - Prośba o ocenę czy samochód nie był zalany
bazyl1218 - Czw Maj 27, 2010 19:42 Temat postu: Prośba o ocenę czy samochód nie był zalany Witam serdecznie.
Jestem nowym forumowiczem.Mam chęć kupić Roverka 620 tdi.Jest taki jeden na Allegro,
ale niepokoi mnie stan śrub i opasek pod maską silnika.Wszystkie są skorodowane.
Nie wiem czy to taka przypadłość czy auto było pod wodą.Proszę o pomoc w podjęciu decyzji.
Pozdrawiam.
http://www.moto.allegro.p..._opcja_tdi.html
Deamian - Pią Maj 28, 2010 10:00
Wygląda ładnie, bardzo dobra również wersja wyposażenia.
Jedno co mi nie pasuje to podany rocznik. Według mnie jest to rok '96 gdyż środek jest już po lifcie a z zewnątrz przed. Po lifcie klamki, lusterka i listwy były w kolorze nadwozia. Warto się o to spytać. Śruby i opaski mogą być też zardzewiałe po myciu silnika albo coś w tym stylu.
azer - Pią Maj 28, 2010 10:21
zdjęcie silnika robione zimą, lub zaporzyczone z innej aukcji, poproś o aktualne
Mayson - Pią Maj 28, 2010 16:33
Deamian napisał/a: | Według mnie jest to rok '96 |
Rocznik raczej jest OK. To elementy zewnętrzne były wymieniane. Klamki, lusterka, listwy i progi. Chociaż emblemat na tylnej klapie jest sprzed liftu... Słowem - na 100% coś w tym aucie nie gra! bazyl1218, sprawdź, czy to nie jest przerobiony anglik, albo czy nie miał dużego strzała.
- jedno żeberko w grillu wyłamane
- el. antena nie schowana - może nie działać
- prawa tylna lampa przykopcona, może auto kopci jak Kamaz...
- aż tak zardzewiałych śrub ja nie mam, a rocznik ten sam... silnik wygląda na zdjęciu na myty.
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 17:33 ]
Ogólnie na fotkach auto wygląda bardzo przywoicie... ale coś musi być z nim nie tak.
bazyl1218 - Pią Maj 28, 2010 16:34
Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Napisałem do niego maila z pytaniem:
Treść wiadomości:
Witam.
Byłbym zainteresowany tym autem ale niepokoi mnie stan śrub i opasek na złączkach. Wszystkie są skorodowane.
Czy samochód nie był zalany wodą. ??
Pozdrawiam.
I oto odpowiedż:
Treść wiadomości:
Witam.
był zalany po sam dach
Pozdrawiam.
Już na pewno nie kupię tego auta.
Odpowiedż świadczy jak mu zależy na sprzedaży.
Mayson - Pią Maj 28, 2010 16:38
Gość pisze, że auto jest chyba w pełnej opcji; otóż nie jest. brakuje podgrzewanych i el. regulowanych foteli, tempomatu, wyświetlacza do radia. Poza tym nie ma 4xpp (poduszek powietrznych), a 2x. Hak może świadczyć o dobitym sprzęgle - trzeba sprawdzić.
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 17:38 ]
bazyl1218 napisał/a: | był zalany po sam dach |
Ja bym się nie zdziwił
daniow - Pią Maj 28, 2010 17:12
Mayson napisał/a: | Gość pisze, że auto jest chyba w pełnej opcji; otóż nie jest. brakuje podgrzewanych i el. regulowanych foteli, tempomatu, wyświetlacza do radia. Poza tym nie ma 4xpp (poduszek powietrznych), a 2x. Hak może świadczyć o dobitym sprzęgle - trzeba sprawdzić.
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 17:38 ]
bazyl1218 napisał/a: | był zalany po sam dach |
Ja bym się nie zdziwił |
Też bym się nie dziwił, że tak odpowiedział. Może stracił już cierpliwość przy odpowoadaniu na takie pytania
staf - Pią Maj 28, 2010 17:13
daniow napisał/a: | Mayson napisał/a: | Gość pisze, że auto jest chyba w pełnej opcji; otóż nie jest. brakuje podgrzewanych i el. regulowanych foteli, tempomatu, wyświetlacza do radia. Poza tym nie ma 4xpp (poduszek powietrznych), a 2x. Hak może świadczyć o dobitym sprzęgle - trzeba sprawdzić.
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 17:38 ]
bazyl1218 napisał/a: | był zalany po sam dach |
Ja bym się nie zdziwił |
Też bym się nie dziwił, że tak odpowiedział. Może stracił już cierpliwość przy odpowoadaniu na takie pytania |
Najprawdopodobniej
Mayson - Pią Maj 28, 2010 17:40
Nie zdziwiłbym się, że faktycznie był zalany po sam dach. Wnętrze jest po lifcie, a buda sprzed liftu, więc...
mimo66 - Sob Maj 29, 2010 05:49
Mój znajomek mieszkał długi czas na morzem w Anglii, użytkował samochodów ponad dwa lat. Samochód stał przed domem i po tym okresie wyglądał tak jakby był zalany.
Wszystko co możliwe było zardzewiałe.
Wydaje mi się że miało to związek z burzliwymi pogodami oraz słoną wodą która wędrowała w powietrzu z wiatrem.
Mieszkał praktycznie tuż nad wodą.
BorysOpole - Sob Maj 29, 2010 11:30
śruby mogą być troche pordzewiałe, natomiast jak dla mnie odpowiedź że był zalany ..... albo gość drwi albo nie wiadomo co u takiej osoby bym osobiście nie kupił, albo udziela się rzeczowych odpowiedzi albo wogóle się nie powinno odpisywać pozdr
bazyl1218 - Sob Maj 29, 2010 13:08
Tak właśnie to odczułem.
staf - Sob Maj 29, 2010 13:41
BorysOpole napisał/a: | śruby mogą być troche pordzewiałe, natomiast jak dla mnie odpowiedź że był zalany ..... albo gość drwi albo nie wiadomo co u takiej osoby bym osobiście nie kupił, albo udziela się rzeczowych odpowiedzi albo wogóle się nie powinno odpisywać pozdr |
Bywają tacy sprzedawcy. Ja jak pojechałem oglądać samochód dla syna, to były jaja.
Pojechał ze mną syn i żona. Podjeżdżamy pod garaż, w nim stoi auto, które mieliśmy kupić wokół niego kreci się sprzedający. Podchodzę witam się, zauważyłem dwie plamy oleju (świeże) pod silnikiem, więc mówie....o coś kapnęło. A gość, spojrzał na mnie, wypchnął mnie za drzwi , i ryknął.......Rzeczoznawca, q......a przyjechał. Żona nie zdążyła z synem zobaczyć z bliska to cudeńko, jedno na co zwróciła uwagę to niemiłosiernie zardzewiała tablica rejestracyjna.
Flustracja totalna.
Aha. BYło to dwa miesiące temu, samochodu jeszcze nie sprzedał.
dafit - Sob Maj 29, 2010 14:15
staf napisał/a: | wypchnął mnie za drzwi , i ryknął.......Rzeczoznawca, q......a przyjechał. | nie ma to jak profesjonalne podejście do klienta
staf napisał/a: | Aha. BYło to dwa miesiące temu, samochodu jeszcze nie sprzedał. |
i z taki podejściem jeszcze długo nie sprzeda dobrze mu tak
Aha ja bym tak tego nie zostawił, chamstwo i hołotę trzeba tłumić
staf - Sob Maj 29, 2010 14:42
dafit napisał/a: |
Aha ja bym tak tego nie zostawił, chamstwo i hołotę trzeba tłumić |
Ja w pierwszej chwili zaniemówiłem. Jednak zanim zamknął garaż, "pojechałem " po nim. Podejrzewam że byłem którymś z kolei kupcem, który zwrócił na to uwage, tylko że pewnikiem ja byłem tym, który wywołał u niego eksplozje
Ciufa - Sob Maj 29, 2010 20:12
bazyl1218 napisał/a: | Treść wiadomości:
Witam.
Byłbym zainteresowany tym autem ale niepokoi mnie stan śrub i opasek na złączkach. Wszystkie są skorodowane.
Czy samochód nie był zalany wodą.
Pozdrawiam.
I oto odpowiedż:
Treść wiadomości:
Witam.
był zalany po sam dach
Pozdrawiam.
Już na pewno nie kupię tego auta.
Odpowiedż świadczy jak mu zależy na sprzedaży. |
zadałeś pytanie i dostałeś na nią odpowiedz czego wiecej chcesz?
zadałes głupie pytanie i taka sama odpowiedz dostales
co do zardzewiałych śrubek w komorze silnika to jest to jak najbardziej normalne zjawisko
bazyl1218 - Nie Maj 30, 2010 15:01
Nie uważam żeby to było głupie pytanie.
Jeżeli piszę właścicielowi że jestem zainteresowany kupnem tego samochodu to pytam o wszystko co wydaje mi się nie tak.Oczekuję od niego klarownej odpowiedzi a nie typu na odczep się.
Pozdrawiam.
staf - Nie Maj 30, 2010 15:11
bazyl1218 napisał/a: | Oczekuję od niego klarownej odpowiedzi a nie typu na odczep się. |
Jestem tego samego zdania.
Ciufa - Nie Maj 30, 2010 15:24
bazyl1218 napisał/a: | Oczekuję od niego klarownej odpowiedzi a nie typu na odczep się. |
no i taka dostales wołałbyś żeby cie przekonywał że nie był zalany?
bazyl1218 - Nie Maj 30, 2010 19:35
Pytałem go o skorodowane śruby i wszystkie opaski,nawet zamek pokrywy ,co zresztą zobaczysz na jego zdjęciu.Ostatno wystawil to samo auto przez komis i tam już nie ma
korozji.
Unikać takich sprzedawców.
|
|