latinoo22 - Pon Maj 31, 2010 12:37 Temat postu: [r 200 98r 2.0sdi] Armagedon Co dzien cos innego Witam taki problem mam.Rano chce odpalic autko a tu kontrolka uszkodzenia silnika nie gasnie!!!! Autko odpaliło, dusiło sie i zgasło... Pojechałem na komputer( aż 5 ) i z każdym nie chce ie połączyc z komputerem( z systemem SRS sie łączy normalnie!!!!!! Wróciłem i pomyslałem ze komputer padł i go rozłączyłem na 1h. Po powrocie podłączyłem go i przekręcam kluczyk( w pozycji I) a tu z jego okolicy brzeczy, trzaska itp!!!!! Patrze sie a tu obrotomierz i prędkosciomierz faluje!!!!!!!!! Wciskam pedał hamulca a tu predkosc 40km na grzaniu swiec( I pozycja w stacyjce)!!!!!! Mysle ze to komp bo nie mozna sie z nim połaczyc. Dodoam ze auto juz nie odpaliłem mimo wielu prób Prosze o pomoc Brt - Pon Maj 31, 2010 12:40 latinoo22, czy przewód masy od aku do karoserii i karoserii do silnika masz ok  taka dziwna "choinka" najczęściej jest wynikiem braku dobrej masy 
Czy próbowałeś samemu odczytac kody błędów Jak nie to spróbuj
latinoo22 - Pon Maj 31, 2010 17:07 Sprawdziłem mase i jest ok.Zaprowadziłem auto do elektryka na diagnoze. Podczas holowania przy predkosci ok 30km h wskazówka pokazywała ok 140km/h i falowała:)))) Albo gdzies jest zwarcie??? Ale dlaczego auto nie pali.????? |
