thot83 - Nie Cze 06, 2010 14:17 Temat postu: [Rover All]przebarwienia lakieru na masce Witam Zastanawiam się skąd powstało takie przebarwienie na masce jak na zdjęciu. Wygląda to jakby przypalony lakier (takie fioletowe coś) Niestety nie mam lepszego zdjęcia dlatego zaznaczyłem na czerwono. Macie pomysł jak to usunąć i skąd to się wzięło? Mam dziwne wrażenie że jakby się powiększyło trochę od ostatniego razu. SyntaX - Nie Cze 06, 2010 17:53 Na moje oko to maska była malowana a to ozdr\znaczylo się miejsce na styku oryginalnego podkładu ze szpachlówką. wygląda mi to na niebyt dobrze dobrany podkład po leciutkiej stluczce. Obadaj dobrze czy lampa nie była wymieniana. Lukasz00 - Nie Cze 06, 2010 19:28 W swoim Roverku 220 mam tak samo na masce, wygląda jakby lakier wypaliło, a podkład został. Dziwna sprawa, tym bardziej, że Roverek "raczej: nie był bity  Ja to uznałem w swoim przypadku za normalne z uwagi, że samochód cały czas stoi mi pod chmurką ale być może, że wzięło się to od czegoś innego. Tym bardziej, że dziwne jest to, że taki wypalony lakier znajduje się tylko na masce.
UniculTLX - Nie Cze 06, 2010 19:33 Nawet na pewno była lakierowana - mi to wygląda na wpyłkę w narożniku - inny lakier zaczyna się w miejscu zaznaczonym na czerwono i pokrywa cały róg maski. Spróbuj przepolerować to pastą Farecla G3 - wystarczy zwykłą szmatką.  Potem jeszcze dobrze będzie przejechać maskę jakim woskiem koloryzującym (np T-cut color fast). Powinno pomóc (ale to tylko opinia sądząc po zdjęciu... gdybym to na żywo widział, to bym powiedział dokładnie co i jak ).
thot83 - Nie Cze 06, 2010 19:47 Pewnie macie racje coś było robione w tym miejscu bo po dokładnych oględzinach a narożniku przy odpryskać widać szpachle, Ale przypuszczam że to nie była stłuczka tylko ktoś zamknął maskę i coś leżało w tym miejscu bo reflektor pod spodem ma połamaną obudowę, przez to poci mi się troszkę ale nie przeszkadza mi to na razie. Spróbuje z ta polerką i dam znać jak to wygląda |
