Zobacz temat - Disco polo
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Disco polo

kajox1 - Wto Cze 08, 2010 04:12
Temat postu: Disco polo
Uwaga- zakładając ten temat jestem swiadom linczu jaki może mnie spotkać :)

Czy (tak jak miliony ludzi) nienawidzicie disco polo? Czym to jest spowodowane? Dlaczego w polsce panuje taka hipokryzja? Dlaczego ludzie wstydzą się przyznać do swoich upodobań?

Narazie powstrzymam się od swojego głosu. Uzasadnijcie swoje odpowiedzi z ankiety.


(nie, nie jest to badanie rynku ;p )

jaro12 - Wto Cze 08, 2010 07:17

Nie lubię tego typu muzyki, bo każdy nowy kawałek jest robiony na to samo "kopyto" :twisted:
Kaczorinho - Wto Cze 08, 2010 07:24

Jak kolega wyżej wspomniał teksty są proste, tylko o jednym, do tego tandetny bit, tego po prostu nie da się lubić!
BetJar - Wto Cze 08, 2010 08:36

Na początku lat 90-tych sprzedawałem cukier na bazarze i na stoisku obok gość puszczał przez cały dzień "Mydełko Fa", teraz nawet dezodorantu nie kupuję. :wink: Poza tym wolę inny rodzaj "łomotu".
staf - Wto Cze 08, 2010 08:47

Ja też nie przepadam za tym typem muzyki.
Jednak bez niej nie wyobrażam sobie np. wesela imprezy imieninowej czy "grilowych baletów"
Na co dzień jej nie słucham lecz po paru głebszych "przypominaja mi się słowa" piosenek a ich prostota ciągnie "chórki" biesiadników.
Nie przeszkadza mi, bo jak nie chce to nie słucham, ale bawić przy niej się bawie :smile:

Markzo - Wto Cze 08, 2010 08:51

nikt disco polo nie słucha, nikt go nie lubi a jak przyjdzie do imprezy, to słowa zna każdy :D słuchać nie słucham, bo wle co innego, ale tak jak Staf wspomniał, przychodzi zabawa i każdy się do tego będzi bawił :mrgreen:
maciej - Wto Cze 08, 2010 09:13

kajox1 napisał/a:
Uwaga- zakładając ten temat jestem swiadom linczu jaki może mnie spotkać :)

Na tym forum? Raczej masz na to małe szanse. ;)
kajox1 napisał/a:
Czy (tak jak miliony ludzi) nienawidzicie disco polo?

Nie nienawidzę - nie lubię. :)
kajox1 napisał/a:
Czym to jest spowodowane?

Głównie tym co jaro12 napisał.
Może jeszcze kwestią pewnego "wychowania muzycznego", przyzwyczajenia... :)
kajox1 napisał/a:
Dlaczego w polsce panuje taka hipokryzja?

Ale jaka hipokryzja?
Dlaczego sądzisz, że hipokryzja?

Może to po prostu nie jest to środowisko - spójrz w profile ludzi, którzy się tu wypowiadają - to raczej mieszkańcy miast, pewnie dlatego, że mają łatwiejszy dostęp do internetu, a w miastach raczej inne gatunki muzyki można usłyszeć - takie jest moje zdanie.
kajox1 napisał/a:
Dlaczego ludzie wstydzą się przyznać do swoich upodobań?

Dlaczego tak sądzisz? Dlaczego sądzisz, ze się wstydzą?
Może zadajesz pytanie w złym miejscu i dlatego odpowiedzi nie pasuję do tego co myślałeś, że usłyszysz? ;)
Markzo napisał/a:
słuchać nie słucham, bo wole co innego, ale tak jak Staf wspomniał, przychodzi zabawa i każdy się do tego będzie bawił :mrgreen:

Dokładnie, właśnie dlatego co napisał jaro12 - to jest proste i "wpada w ucho", bo jest jedna bardzo prosta melodia, więcej refrenów niż zwrotek, a słowa pisane tak, żeby, nawet jak się nie zna, to dało się domyślić, co będzie dalej i "zaśpiewać". ;)

Na weselu - tak (choć i tak zwykle nie ma się wyboru ;) ;) ), ale w mieście przełączam radio, nawet jak słyszę nowe piosenki Agnieszki Chylińskiej, bo dla mnie to nie do słuchania. :]

Mayson - Wto Cze 08, 2010 09:17

Zagłosowałem, że lubię. Co prawda zwykle nigdy tego nie słucham, ale na wesele/festyn nie ma nic lepszego - wtedy jest ten wiejski zabawowy klimat, który lubię :]
Brt - Wto Cze 08, 2010 09:19

Włąśnie mi brakuje jeszcze jednej opcji w ankiecie .... słuchać nie, ale bawić sie na weselu/imprezie tak ;)
iwan00 - Wto Cze 08, 2010 09:21

Zaznaczyłem NIE bo nie słucham tego na co dzień, jeśli musiałbym to by mi to strasznie przeszkadzało. Natomiast na zabawy, wesela i inne tego typu imprezy po prostu nie ma lepszej muzy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
maniaq - Wto Cze 08, 2010 10:43

Dla mnie muzyka z pogranicza dence i disco-polo to nie ta estetyka. Wychowalem sie n ainnej muzyce. Dodam, ze nawet na weselu mi nie podchodzi :bezradny:

nie mowie ze maja grac muzyke powazna, bo tej tez nie sluchaqm :D ale jest tyle muzyki na swiecie, ze o istnieniiu wielu zespolow czy nawet gatunkow muzycznych nei wiemy ;)

Deamian - Wto Cze 08, 2010 11:24

A to ja chyba będę pierwszym co lubi i słucha codziennie :grin: W samochodzie ,wszędzie :wink: Jeśli jakaś impreza lub dyskoteka to tylko disco polo :grin: Przy żadnej innej muzyce tak się nie pobawisz :wink: Być może jest tak jak piszecie ,że jest prosta melodia itp. ale jednak coś w tym jest według mnie oczywiście.
Być może jest tak bo ze wsi jestem :razz: ale co tam :grin:

kasjopea - Wto Cze 08, 2010 12:29

Nie lubię, "głębia" tych tekstów nie przemawia do mnie :wink: .
Viniu - Wto Cze 08, 2010 12:33

Osobiście nigdy nie wrzucę do odtwarzacza płyty BOYS, czy innej SZAZY, jednak żeby być zupełnie szczerym, to wiara najlepiej bawi się właśnie przy takiej muzyce na weselichu czy festynie... :) Nawet na naszym zlocie w Wenecji co królowało ?? ...będę brał Cię.... w aucie.. :D
Deamian - Wto Cze 08, 2010 12:45

kasjopea napisał/a:
"głębia" tych tekstów nie przemawia do mnie


Oj ,a właśnie sporo piosenek mówi o życiu i to prawdę. Wystarczy się w słowa wsłuchać.

Prawda o disco polo :wink:
http://emotional91.wrzuta..._-_nasza_muzyka

Wydryszek - Wto Cze 08, 2010 12:47

Odpowiedziałem TAK.

Nie słucham dzień w dzień aczkolwiek co jakiś czas odpalam playlistę hiciorów i przesłucham kilkanaście piosenek.
Tak na prawdę to dla mnie prawdziwe disco polo skończyło się lata temu kiedy byłem mały, sobotnie wieczory albo niedzielne poranki z programem na polsacie.
Akcent, Boys, Fanatic, Topless, Classic..... oczywiście nie wszystkie kawałki mi się podobały ale teraz dla mnie mają "ogromną wartość sentymentalną i jak po latach zacząłem zbierać utwory, łezka się w oku zakręciła.
Prosta linia melodyczna, wpadająca w ucho....tekstów nie skomentuję :D
Ale o to w tym chodzi i z dużym przymrużeniem oka należy brać przesłanie którego tak na prawdę czasem brak.

Nie wyobrażam sobie imprez, sylwestra w gronie znajomych czy wesela bez tej muzyki która wpisała się w nasze dziedzictwo "kulturowe" :P
Nie wiem czy ktoś pamięta taki "event" jak bodajże Festiwal muzyki chodnikowej czy jakoś tak....kiedyś to była codzienność a teraz się od tego odcinamy, chyba naturalna kolej rzeczy.

Dodatkowo o gustach, w tym muzycznych się nie dyskutuje bo każdy ma inne upodobania, jeden upaja się smooth jazz'em a drugiemu potrzeba utworu Boys - Jagódka do podobnych doznań estetycznych :D

des - Wto Cze 08, 2010 13:02

W latach 90-tych ojciec grał na weselach i co chwile musiałem wysłuchiwać tej muzyki kiedy robił sobie próby bo akurat tak się złożyło, że śpiewał. Przejadła mi się ta muzyka ale od pewnego czasu nie wiedzieć czemu mam ochotę na imprezę Disco Polo w gronie znajomych, to tak żeby się dobrze pobawić.
am_k - Wto Cze 08, 2010 14:37

Ja napisałem że lubię, choć nie wszystko.
Dużo ludzi się nie przyzna, że słucha a na koncerty przychodzą.

kajox1 - Wto Cze 08, 2010 14:44

Od razu zaznaczę, że nie potępiam żadnego stylu muzycznego. Jednego nie rozumiem, więc nie słucham (deathmetal).

maciej napisał/a:
Ale jaka hipokryzja?
Dlaczego sądzisz, że hipokryzja?


Ano dlatego, że wiele ludzi, mimo słuchania DP na codzień, nigdy w gronie znajomych się do tego otwarcie nie przyzna. Mógłbym się założyć (o niewielką kwotę- ręki nie dam uciąć:D) o to że przy badaniu jakiejs grupy ludzi z kamerą i jakims reporterem ludzie po prostu wstydzili by się przyznać. To jest moim zdaniem ta hipokryzja. Wydaje mi się też, że miejsce zamieszkania nie ma większego wpływu na to czego się słucha.


maciej napisał/a:
Dlaczego tak sądzisz? Dlaczego sądzisz, ze się wstydzą?

Panuje ogólny amorfizm, wszyscy wtapiają się w otoczenie, wolą się nie wychylać, boją się "linczu". Jak by nie było, zazwyczaj szydzi się z disco polo, jak kilka osób napisało: "płytkie teksty", "tandetny bit"- no to przyrównajmy:) Teraźniejszy hip-hop, znajdźcie ambitny tekst, aktualnie słyszę tylko "jebać policję" i "bieda". Bity też nie są zbyt wygórowane a jednak hip-hop jest trendy i ludzie przyznają się do słuchania Peji czy jakiegos Mezo.

maciej napisał/a:
Może zadajesz pytanie w złym miejscu i dlatego odpowiedzi nie pasuję do tego co myślałeś, że usłyszysz?

Czy ja wiem... każde forum będzie dobrym miejscem do rozmów na taki temat ;)

Co do mojego gusty muzycznego... Tak jak napisał Wydryszek, słucham pewnie srednio z raz w tygodniu, do tej pory tkwią mi jakies teksty piosenek z dzieciństwa, których nie mogę znaleźć. Nie wyobrażam sobie domóweczki bez DP, na imprezach masowych też moim zdaniem zawsze powinien pojawić się chociaż jeden zespół, w samochodzie mam zazwyczaj jakąs płytkę ze szlagierami. Jesli by spytali mnie na ulicy- niech będzie to wywiad do TVN'u- czy lubię DP, napewno bym powiedział TAK :)

kris-tofer - Wto Cze 08, 2010 14:54

Ja nie słucham disco polo bo mnie poprostu denerwuje: swoimi tekstami, melodią jak z dziecięcego kiborda, głosem wokalistów. Śmieszyć do łez mogą tylko teledyski, szczególnie śmieszy fakt jak ci lanserzy siędzą w swoich astrach z łokciem na wierzchu i zarywają wszystkie panny na ulicy :mrgreen:
Mówię wam dla ukojenia nerwów po ciężkiej pracy warto posłuchać Kata :wink:

colin1983 - Wto Cze 08, 2010 15:07

:strzela: :boks: DISCO POLO
Wydryszek - Wto Cze 08, 2010 15:40

colin1983 pogratulować argumentacji :wink:

Zastanawiam się ile osób tępiących Disco Polo, słucha twórczości z rodzaju Manieczek, trance i innych których nie przytaczam i potrafiłoby wskazać różnice w poziomie tej twórczości a DP.
Pominę już wspomniany wcześniej motyw HH, który ma takie życiowo uliczne, głębokie przesłania że czasem aż przykro słuchać.
Staram się słuchać wszystkiego co mi w łapki wpadnie ale w każdym gatunku są jakieś odchyły i staram się nie generalizować że DP jest do d*** bo Antoś Szprycha śpiewa sobie o majteczkach w kropeczki lub taki rozsławiony utwór "Mig - Co Ty mi dasz"...
Ten zacytowany kawałek polecam jako egzotyczną ciekawostkę, jak można tak się zbłaźnić :D

bociannielot - Wto Cze 08, 2010 16:04

Wydryszek, Manieczki, to jednak odmiana hause'u, trance'u czy czegoś tam :smile: - do porównania z DP bardziej odpowiednia była by twórczość Mandaryny :grin: . Co do HH to temat rzeka bo taki cokół i łono sprzedali się np robiąc pseudo komercyjny kicz, niewiele odbiegający od standardów tanecznych, podczas gdy są w polsce ludzie jak Rahim z Fokusem i ekipą ze śląska, czy np OSTR-y którzy poziom w hiphopie trzymają nie zniżając się do poziomu tych wcześniej przeze mnie wymienionych. Co do disco polo zaznaczyłem ze nie lubię. tak leciało kiedyś na imprezie gdy piłem wódkę. Tak tańczyłem przy tym :) . ale sam bym tego sobie nie puścił :) . Właśnie dlatego przychylam się to wniosku brt z wcześniejszego postu :wink: .

[ Dodano: Wto Cze 08, 2010 16:04 ]
colin1983,
Nie no argument bardzo dobry :D

Kaczorinho - Wto Cze 08, 2010 16:11

kajox1 napisał/a:

Panuje ogólny amorfizm, wszyscy wtapiają się w otoczenie, wolą się nie wychylać, boją się "linczu". Jak by nie było, zazwyczaj szydzi się z disco polo, jak kilka osób napisało: "płytkie teksty", "tandetny bit"- no to przyrównajmy:) Teraźniejszy hip-hop, znajdźcie ambitny tekst, aktualnie słyszę tylko "*#$%#* policję" i "bieda". Bity też nie są zbyt wygórowane a jednak hip-hop jest trendy i ludzie przyznają się do słuchania Peji czy jakiegos Mezo.


Hmmm tak się składa, że akurat rapu słucham najczęściej i najwięcej (bo HH jest kulturą) i jeżeli zaliczasz Meza do artystów reprezentujących w/w kulturę to muszę Cię poprawić. To jest pseudo rap tzw. hiphopolo i tacy ludzie nie powinni się z rapem kojarzyć
Owszem są piosenki o j***** policji, ale to jest naprawdę mały odłam i robiony nie dla ludzi którzy żyją tą muzyką i czerpią z tego radość tylko dla zwykłej komercji, dla pieniędzy, większość ludzi rap kojarzy tylko z utworami, które lecą w radiach od artystów nagłośnionych przez media i stąd bierze się ta nagonka, osobiście słucham starszych nut pokroju K44, PFK, eldo, Masta Ice, 2pac itp i nie powiesz mi, że te utwory które zostały przez nich stworzone są tandetne, bo to czyste mistrzostwo(sposób łączenia i dobierania słow) jest masa ludzi z tzw. podziemia, która nawija naprawdę rzeczownie i nie usłyszysz tam jaka to policja jest bee i w ogóle, a disco polo? 95% o miłości, zakochaniu lub rozstaniu, czasem z podtekstami seksualnymi i to obojętnie czy utwór jest zrobiony przez znane zespoły DP czy dopiero co raczkujące w remizach grupki chłopców. To jest oczywiście moje zdanie, nie mówie, że DP jest straszne i w ogóle, każdy słucha czego lubi.

monia0023 - Wto Cze 08, 2010 16:35

Nie lubię DP :boks: drażni mnie, nie moje klimaty. A na weselu można się świetnie bawić niekoniecznie przy disco polo. Mniejsze imprezki, szczególnie przy wódeczce za stołem - muzyka biesiadna, którą, niestety, w znacznym stopniu zaanektowali sobie discopolowcy :evil: . Jej korzenie są dużo starsze, a za stołem były śpiewane kiedy nikt nie słyszał o dp. :mrgreen:
kalisz - Wto Cze 08, 2010 19:36

Podobnie jak kilka osób powyżej uważam, że Disco Polo to muzyka stworzona na wesela i imprezy okolicznościowe zakrapiane alkoholem :mrgreen: Na co dzień nie słucham z wyboru, ale jak gdzieś mi wpadnie w tv lub internecie jakiś teledysk, to lubię się pośmiać :o

Mój faworyt :haha: :
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related

W ogóle wrzućcie sobie w wyszukiwarkę na youtube Tomasz Niecik - koleś wymiata :grin:

Pływak - Wto Cze 08, 2010 19:53

bociannielot napisał/a:
Manieczki, to jednak odmiana hause'u, trance'u czy czegoś tam :smile: -

No popatrz, a ja święcie byłem przekonany, ze Manieczki to po PGRowska wioska pod Poznaniem... widać człowiek uczy się całe życie :lol:

Disco Polo na co dzień nie słucham bo na trzeźwo tego nie idzie słuchać ale na mocno zakrapianych imprezach jak najbardziej. Jeszcze nie tak dawno bo kilka lat wstecz śmigało się sporo po 8nastkowych imprezach i nie było imprezy na której nie leciał by choć jeden kawałek DP gdy tylko w głośnikach zabrzmiał jakiś znany hicior naszego rodzimego disco przy stołach robiło się pusto. Po prostu dla człowieka po % taki rodzaj muzyki jest najlepiej przyswajalny bo jest ona banalnie prosta i nieskomplikowana...

Tak jak Markzo pisał ;)

Deamian - Wto Cze 08, 2010 19:58

kalisz napisał/a:
W ogóle wrzućcie sobie w wyszukiwarkę na youtube Tomasz Niecik - koleś wymiata :grin:


Fakt:) Furę też ma konkretną :razz: Zobaczcie :)

http://www.youtube.com/wa...feature=related

kalisz - Wto Cze 08, 2010 20:00

Deamian napisał/a:
Fakt:) Furę też ma konkretną :razz: Zobaczcie :)

http://www.youtube.com/wa...feature=related

HA, tego hiciora nie widziałem :razz:

Wydryszek - Wto Cze 08, 2010 20:05

Ha.... kalisz , niezły koleś jest, a znalazłem miodzio teledysk.
Zgadnijcie samochodem jakiej jedynie słusznej marki zaczynającej się na R jeździ koleś w teledysku :D

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Szok :twisted:

[ Dodano: Wto Cze 08, 2010 20:05 ]
Widzę że się spóźniłem :P

hvil - Wto Cze 08, 2010 20:25

A ja tam lubie, wiadomo nie da sie tego słuchać na codzień, ale nawet w 75 mam w zmieniarce jedną "skoczną " płytkę, ta muzyka jak koledzy piszą jest total nie wymagająca, i wiekszość polaków używa jej do odmóżdżającego relaxu i dziwi mnie że się przyjeło że gardzimy tą muzyką oficjalnie.

Jak przedmócy, uzależniony od niej niejestem, słuchać ciągle nie słucham, ale czasem nie tylko wesele, czy urodzinki/grill czasem potrzebuję jej nawet w samochodzie.

P.s. Poza tym chyba nikt niewyobraża sobie feliniady bez disco polo, koledzy lublinianie będą wiedzieli oco chodzi. Niby nikt nielubi, a najwiecej ludzi na to przylazi podczas dni kultury studenckiej:-D

krzychu.b - Wto Cze 08, 2010 20:42

Kocham The Beatles i grupę Pod Budą., ale 18 lat grywałem po weselach i innych chałturach.Bez względu na miejsce (Kraków czy Pierdziszew Dolny ,remiza czy wykwintny lokal)bez disco na polu każda powtarzam każda impreza zdychała. Lubię też Wolną grupę Bukowina Turnała gitarowe granie lae przy poezji śpiewanej to się nie pochula. Nikt nie słucha nikt nie zna a na imprezach to nawet szanowani mecenasi byli bardziej na bieżąco niż my. Myślę więc że w Naszych rodakach jest jednak trochę hipokryzji. Mimo że teksty aż w zęby łupią to o nakładach discopolowych kapel mażą wszystkie tzw :wink: . poważne zespoły Polskiej sceny pop.
apples - Wto Cze 08, 2010 20:54

Z klasyki disco polo polecam to czego zawsze słucham w samochodzie: Status Quo, Creedence Clearwater Revival, Raz Dwa Trzy, Dżem i Lynard Skynard. :mrgreen:

Co do wesel to nie wiem gdzie się bawicie ale na tych co ja bywałem to zazwyczaj jest repertuar: Czerwonych Gitar, Skaldów, Smoky, Bony M, Wojciech Gąsowski, Halina Frąckowiak oraz wiele wiele innych niezapomnianych wykonawców i kapel. Nigdy nie było Disco Polo. :hmm: No może z 1 kawałek lub 2, ale to max. :wink:

Jak to mówią wielcy mędrcy: Jedni wolą blondynki, drudzy brunetki, a inni jeszcze Disco Polo.


Pozdrawiam wszystkich fanów Disco Polo oraz Życzę odpornych odbiorników na ten typ muzyki. :tańcze:

Wydryszek - Wto Cze 08, 2010 21:15

apples, licha prowokacja, chyba że jestem jedynym który odebrał to jak odebrał...
-IKS- - Wto Cze 08, 2010 21:15

ja, tak jak paru poprzedników, nie słucham tego typu muzyki w domu/ w pracy/ w czasie wolnym itp.
bo nie lubię...
ale oczywiście jak się idzie na wesele tudzież "do cioci na imieniny" bez takiej muzy się nie obejdzie
i wtedy nawet słowa człowiek zna :)

apples - Wto Cze 08, 2010 21:17

Wydryszek napisał/a:
apples, licha prowokacja, chyba że jestem jedynym który odebrał to jak odebrał...
Żadna prowokacja. Jest ankieta to się przyłączyłem. Podziwiam tych którzy mogą tego słuchać. :wink:
Wydryszek - Wto Cze 08, 2010 21:33

W swoim poście sugerujesz, że rodzaj muzyki do zabawy, zależy od lokalizacji gdzie się owa odbywa.
Tą teorię podważył wyżej krzychu.b, osoba znająca temat od wewnątrz jak mniemam.
Mnie osobiście kilkukrotnie zdarzyło się, usłyszeć muzykę DP na nazwijmy to "poważnych" zamkniętych uroczystościach a nie usłyszeć na prostych, pozamiejskich okolicznościowych imprezach otwartych dlatego też i ja się nie zgadzam z zależnością wagi wydarzenia czy lokalu a rodzajem muzyki.

Ajjjć....zedytowałeś post i chyba wiem co dodałeś, nieładnie :mrgreen: :mrgreen:

I ja pozdrawiam gdyż za fana w dużej mierze się uważam :)

apples - Wto Cze 08, 2010 21:40

Wydryszek napisał/a:
Ajjjć....zedytowałeś post i chyba wiem co dodałeś, nieładnie
Dodałem
Cytat:
Nigdy nie było Disco Polo. :hmm: No może z 1 kawałek lub 2, ale to max. :wink:
Bo przypomniałem sobie ze kiedyś coś zagrali na weselu.
krzychu.b - Wto Cze 08, 2010 23:06

apples, Dżem bardzo lubię byłem na dwóch festiwalach im. Ryśka ostatnio w Chorzowie.Ale zaprawdę powiadam Ci że ludzie którzy śpiewali na chałturach Wehikuł Czasu Cegłę czy Whiski zaraz potem znali całe np. Ciało do ciała nie gorzej niż ja.
Marcas - Sro Cze 09, 2010 00:07

Zgadzam się z tymi wszystkimi, którzy napisali że słuchają/bawią się przy takiej muzyce na weselach, zabawach czy prywatkach. Ta muzyka tam pasuje - bo jest to piosenka biesiadna. A że ktoś miał głowę na karku i zrobił z tego żyłę złota? Pogratulować. Sam deklaruję się jako osoba tolerancyjna, również na gruncie muzycznym. Preferuję rocka, jednak jeśli z dobrym towarzystwem idę się bawić, to muzyka niejednoktornie jest tłem. Nie raz zdarzyło mi się poskakać do przebojów z gatunku DP. Jednak częściej wyszalałem się przy starym, poczciwym rocku;) A w głosowaniu oddałem głos na TAK. Bo za to co zrobiono dobrego dzięki powstaniu tego nurtu lubię DP:)
maciej - Sro Cze 09, 2010 08:05

Trochę offtopic (inny, choć niedaleki gatunek muzyki), ale zasada działania ta sama - ktos tu pisał o nakładach i zarobkach. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=n2OWpRTugWs

Marian_K - Sro Cze 09, 2010 10:20

krzychu.b napisał/a:
The Beatles i grupę Pod Budą
krzychu.b napisał/a:
Wolną grupę Bukowina Turnała
apples napisał/a:
Creedence Clearwater Revival, Raz Dwa Trzy, Dżem
Aż chce się dopisać: i wiele, wiele, wiele innych...
apples napisał/a:
Co do wesel to nie wiem gdzie się bawicie ale na tych co ja bywałem to zazwyczaj jest repertuar: Czerwonych Gitar, Skaldów, Smoky, Bony M, Wojciech Gąsowski, Halina Frąckowiak oraz wiele wiele innych niezapomnianych wykonawców i kapel. Nigdy nie było Disco Polo.
Mam bardzo podobne doświadczenia. Może nie aż tak, że nigdy nie było Disco Polo, ale na większości wesel na których byłem zdecydowanie mniej było DP niż innej muzyki "taneczno-rozrywkowej". Byłem na 2 weselach gdzie było tylko DP.

Czy lubię DP? Nie lubię.
A czy jest co uzasadniać? Chyba nie. Jeden lubi samochody, inny motory a jeszcze inny łódki - i co tu uzasadniać? Każdy ma inny gust, inną wrażliwość muzyczną, pochodzi z innego środowiska, jesteśmy w różnym wieku ... jest milion okoliczności, które nas kształtują. I bardzo dobrze! Dopóki różnice gustów/poglądów/zachowań nie stoją na drodze koleżeństwa/znajomości/uczynności/osądzania itp to wszystko jest w porządku.

Pozdrawiam!

Deeptrip - Sro Cze 09, 2010 16:36

na trzeźwo disco polo toleruje na bazarach i giełdach a po % nie wiem dlaczego wywołuje u mnie agresję :neutral:
Marman - Sro Cze 09, 2010 19:34

Ja nie wyobrażam sobie wesela bez disco polo.Jak to już ktoś napisał "głębia" tekstów niektórych szlagierów jest powalająca i skłania do refleksji nad sensem własnego bytu :mrgreen: Ogólnie jest to muzyka stworzona do komercji.
Czasem wpadnie mi coś tam w ucho przy okazji dyskoteki.Nie mam nic do tego typu muzyki,nikt nie każe mi tego słuchać.Każdy słucha tego co mu się podoba,tak też jest i ze mną...zdecydowanie popieram inne rytmy

Deeptrip - Sro Cze 09, 2010 19:37

Marman napisał/a:
nikt nie każe mi tego słuchać.


to masz szczęście, że masz normalnych sąsiadów ;)

dzelo23 - Sro Cze 09, 2010 20:27

He he u mnie co 4-te przejeżdżające auto a w weekend co 2-gie ma 4 szyby otwarte dwuch kolesi z przodu akcja zimny łokieć a z tylu 3 lub 4 dziewczynki z rozwianymi włosami i leci jakiś disco hicior sezonu. W niedzielę od rana jeżdżą niedobitki z soboty i słychać tylko bas łup łup łup i całe auto gra w tym rytmie. He he normalnie szok. :rotfl: :boisie:
magneto - Sro Cze 09, 2010 22:54

Ja nie trawię tej muzyki i nawet na moim weselu jej nie było.Gdy robiłem przegląd zespołow przed moim weselem nie było w czym wybierać.Wszystkie ten sam repertuar- disco polo a jeśli już mieli zagrać jakąś angielskojezyczny utwór to była porażka..Znalazłem u naszych południowych sąsiadów kapelę która grała to co chciałem i to tak grała że nikt z gości nie zorientował się że to zespół z Czech.
Grali jak profesjonaliści a do tego kosztowali mnie kilka stówek mniej.
Pozdrawiam fanów DP

gustav.pl - Pią Cze 11, 2010 20:47

Deeptrip napisał/a:
na trzeźwo disco polo toleruje na bazarach i giełdach a po % nie wiem dlaczego wywołuje u mnie agresję :neutral:

"In vino veritas"- Ciebie Deeptrip ta muzyka odpycha, a inni po spożyciu dobrze się przy dp bawią :wink:
Nie głosowałem, choć słuchając jakiegoś pojedynczego utworu dp jestem nie wzruszony, gdy leci kilka to działa na mnie trochę denerwująco, więcej niż kilka.... nie wiem, wolałem nie próbować :roll:
Dzięki mojej Pani, która bardzo lubi disco polo, nie jest mi dane zapomnieć o dawno wyśpiewanych hitach :/ , ale cóż każdy słucha to co lubi :ok: Przeca jej nie zabiję :mrgreen:
Pozdrawiam :smile:

Adrian355 - Sob Cze 12, 2010 17:48

A ja uważam że np. mi najlepiej sie jeździ przy disco polo a po drugie.. na weselu na którym ostatnio byłem.. kapela raz tylko zagrała tzw. manieczki i tylko Ja z dziewczyna dawaliśmy rade bo reszta starszych zgłupiała...
także disco polo w samochodzie i na weselu lub innej zabawie :)

krysrov - Sob Cze 12, 2010 19:00

W żadnym wypadku to nie jest disco polo ,ale na wesela by pasowało

http://www.youtube.com/watch?v=DM2177pHMT0 :smile: