dawidd - Wto Cze 08, 2010 21:49 Temat postu: [R416 1,6Si] hamulce - kilka pytan Witam Mam zamiar wymieniać płyn hamulcowy i przy okazji je przejrzeć - tylni prawy zacisk wyraźnie słabiej hamuje - czuć to np zaciągając ręczny podczas jazdy - auto się przechyla - chyba mam coś z zaciskiem nie tak - przy wymianie płynu chciałem go całkowicie zdemontować i tu pierwsze pytanie - miedzy zaciskiem a wężykiem jest pewnie miedziana podkładka/uszczelka - czy może ona być stosowana wielokrotnie czy nie - jeśli nie to jaka ma średnice wewnętrzna? 2 pytanie czy jak zleje cały płyn to jak później odpowietrzyć układ (jest ABS) na sucho pompować pedałem przy wyłączonym silniku zaczynając od najdalszego kola od serwa az z odpowietrzników zniknie powietrze czy jakoś inaczej? 3 pytanie W tylnym lewym kole tez nie ma rewelacji jeśli chodzi o hamowanie -tarcza tez się nie ściera nie równo - a klocki sa roczne - wiem ze tył hamuje znacznie słabiej niz przód ale czy aż tak ze np tarcza po zewnętrznej stronie zachodzi rdza? 4 pytanie ile wchodzi płynu do ukladu z abs'em R416 si 96r? 5 pytanie - czy sprzędło (siłownik od wysprzeglika) tez sie odpowietrza - je stli tak to jak? tomo63 - Wto Cze 08, 2010 22:21 Z nierówno hamującym tyłem mam to samo, ale mam bębny. Prawe tylne koło słabi hamuje i na ręcznym i podczas normalnego hamowania co wyklucza tłoczek. Wymienię szczęki i zobaczymy. U ciebie rzeczywiście może być tłoczek, może spróbuj odpowietrzyć? Z wymianą płynu to najlepiej u fachowców, bo to koszt około 25 zł. W ubiegłym roku to przechodziłem, to domowym sposobem najlepiej po prostu dolewać płynu do zbiorniczka, a stary spuszczać odpowietrznikami. Z tego co pamiętam nie można dopuścić aby pompa ABS pracowała na sucho, więc lepiej całości naraz nie spuszczać. dawidd - Sro Cze 09, 2010 07:05 tak, tylko skąd wtedy będę wiedział kiedy mam już nowy płyn a kiedy leci jeszcze stary? greg-si - Sro Cze 09, 2010 09:23 tył tarcze i lewy zacisk też tak mam. Jak będę wymieniał wszystkie przewody to porozbiera się zaciski. Jest to standardowa przypadłość tarcz. Z kim nie rozmawiam to w R400 ma też ten problem. A to że tył słabo hamuje też większość nawet diagnostów mówi że większość modeli tak ma. dawidd - Sro Cze 09, 2010 12:10 zgadza się - nie tylko w roverach tak jest bo ostatnie zwracam uwagę na auta z tarczami z tylu i wiele modeli ma tak ze nie sciera tarcz całkowicie - ale to nie oznacza ze tak musi być. A czy zacisk jest rozbieralny - tzn czy ten tłoczek który jest wyciskany przez płyn z cylindra da się wyciągnąć? bastek - Sro Cze 09, 2010 12:32
poznasz po kolorze, będzie dużo jaśniejszy i czystszy Mi tylne klocki też scierały sie równomiernie, powodem było zapieczenie klocka w zacisku, rozebrałem poczyściłem i teraz jest ok.
da się, z tyłu tłoczki są wykręcane. Kup sobie od razu zestaw naprawczy do zacisku, tzn wszystkie nowe gumki dawidd - Czw Cze 10, 2010 17:26 a jeszcze jedno pytanie - jak sciagnać linke hamulca recznego z zacisku? Na koncu linki jest sruba na plaski srubokret - czy jak utne jej lebek to reszte da sie wybic? bo o odkreceniu jej nie ma mowy - jest juz obrobiona sTERYD - Czw Cze 10, 2010 20:16 nie powinna to być śruba, tylko nit z dziurką i zawleczką, jak chcesz ciąć to od dołu, bo jak obetniesz łepek od góry, to reszta w dół może nie wyjść dawidd - Pią Cze 11, 2010 05:18 odkręciłem nakrętkę 18 która trzyma cale od z linka - było zdecydowanie prościej. Jeden zacisk juz rozebrałem i poskładałem ale miałem problem z wymiana gumy która jest miedzy tłoczkiem a cylinderkiem - czy ona ma jakaś opaskę metalowa która ja trzyma od wewnątrz? 2 Czy cylinder tez się powinno smarować smarem do hamulców? 3 I czy jest jakiś prosty sposób żeby wsadzić tłoczek w cylinder i na ta nieszczęsna uszczelkę - sporo czasu nad tym wczoraj spędziłem [ Dodano: Pią Cze 11, 2010 06:18 ] 4 Aha jeszcze jedno - czy przednie zasiki tez sa rozbieralne? Z tego co pamiętam one nie są skręcane tylko wciskane - da się to jakoś rozebrać żeby wyczyścić? sTERYD - Pią Cze 11, 2010 08:23
tak czy inaczej żadna nie ma opaski, membrana mogła tylko zapchać się piachem i rdzą.
nie, możesz tylko delikatnie otłuścić uszczelkę żeby łatwiej wcisnąć tłoczek.
jak każde  tam jest jeszcze prościej, bo nic nie musisz wkręcać/wykręcać, tylko wyciągasz tłoczek
dawidd - Pią Cze 11, 2010 08:54 dzięki za podpowiedz, ale znów mi sie pojawił problem - zostawiłem na noc odłączony przewód hamulcowy od tylnego lewego zacisku - był co prawda owinięty 2 foliami i wydawało mi sie ze nie cieknie ale rano okazało sie ze zbiorniczek jest pusty. Czyli układ się zapowietrzył, mam tu ABS. Jak to odpowietrzyć? Normalnie pompować z wyłączonym silnikiem i patrzeć za zniknie powietrze przy cylinderkach czy pompę abs i serwo sie jakoś specjalnie odpowietrza? sTERYD - Pią Cze 11, 2010 11:21 normalnie się odpowietrza tak jak bez absu. na przyszłość polecam dopasować sobie gumowy korek do otworku w wężyku 
dawidd - Pią Cze 11, 2010 13:06 akurat mam dopasowany:) Jeszcze jedno pytanie - jeśli chodzi o sprzęgło - doczytałem na forum ze tez się je odpowietrza i ze jest odpowietrznik taki jak przy kole - na razie puszki z filtrem nie odkręciłem ale po wstępnych oględzinach nie widzę takiego odpowietrznika. Czy wysprzeglik sie odpowietrza odkręcając wężyk od niego ? greg-si - Pią Cze 11, 2010 13:12 a dlaczego chcesz odpowietrzać wysprzęglik? Żadnego odpowietrznika w tym układzie nie ma. Chyba że ktoś dorobił. Z wysprzęglikiem są cyrki. Ostatnio troszkę się bawiliśmy przy regulacji sprzęgła u mnie i najlepszą opcją jest (jak już się go wyjęło i koniecznie trzeba go odpowietrzyć bo w innym wypadku szkoda zachodu) włożenie go w łapę skrzyni już maksymalnie zalanego i jak siedzi w łapie dolać pod samą górę założyć przewód i zobaczyć jak chodzi. Ale jak wspomniałem. Bywają cyrki z wysprzęglikiem dlatego bez potrzeby lepiej go nie wyjmować. dawidd - Pią Cze 11, 2010 16:04 chciałem odpowietrzyć bo mi spłynął plyn podczas wymiany i myślałem ze sie zapowietrzył wysprzęglik. Wogóle sprzęgło bardzo lekko zaczęło chodzić - tak jak by wpadło ale niby działa normalnie stad moje przypuszczenia ze sie zapowietrzyło greg-si - Pią Cze 11, 2010 17:46 w R400 sprzęgło powinno bardzo lekko chodzić. Skoro wszystko działa dobrze to nie rozbieraj tego bo jak tylko wyjmiesz wysprzęglik to sprężyna wypchnie Ci tłoczek i musisz go wtedy rozbierać i bawić się z płynem w środku. Ogólnie zabawa nie jest warta świeczki. Jaki płyn Ci spłyną podczas wymiany bo nie rozumiem? dawidd - Sob Cze 12, 2010 04:02 pisałem wyżej - zostawiłem odłączony tylni zacisk na noc, wężyk był owinięty folia ale nieszczelnie i wykapał plyn macikd - Sob Cze 12, 2010 04:29 Ale od wysprzęglika masz osobny zbiorniczek pod skrzynką bezpieczników  To dwa oddzielne układy, tylko o takiej samej zasadzie działania
dawidd - Sob Cze 12, 2010 04:40 aa to tego nie wiedziałem, bylem przekonany ze to ten sam układ. Dziek za podpowiedz. A tego płynu w wysprzegliku się nie wymienia? I jeszcze wracając do zacisków - w przodzie reperaturka lanie naciąga sie na prowadnice i na zacisk i siedzi mocno - można prowadnice wciskać i wyciągać i guma siedzi, ale z tylu juz nie ma takiej bajki - na prowadnice ładnie wchodzi ale co z druga strona? Gumka powinna wejść do zacisku czy nie? sTERYD - Sob Cze 12, 2010 05:42
póki nic mu nie jest lepiej nie dotykać
oczywiście powinna. Najlepiej najpierw włożyć gumkę na miejsce, a dopiero potem śrubę pływającą (prowadnicę)
dawidd - Nie Cze 13, 2010 08:38
tak tez próbowałem zrobić ale bez powodzenia - no nic muszę wymienić jeszcze tarcze i klocki to do tematu wrócę Dziękuje wszystkim za pomoc [ Dodano: Sob Cze 12, 2010 11:50 ] aha - zapomniałem o jeszcze jednym. Mam wrażenie ze na ręcznym jedno kolo hamuje mocniej niż drugie - jest oddzielna regulacja linki od zacisków czy tylko wspólna ? [ Dodano: Nie Cze 13, 2010 09:38 ] po wczorajszej probie hamulców na trasie nie jestem zadowolony - pedał łapie hamulca bardzo nisko. Zastanawiam się czy je dobrze odpowietrzyłem - niby powietrze już nie leciało z odpowietrzników tylko sam płyn ale cos jest jednak nie tak. Odpowietrzałem tak zaczynając od prawego tylnego kola. Wężyk 6 założony na odpowietrznik podciągnięty trochę do gory i później w dol do słoika na stary płyn. To wygięcie po to by zrobił sie cos w rodzaju syfonu i gdy powietrze już wychodziło to nie mogło wrócić. Odpowietrznik odkręciłem i druga osoba pompowała cały czas. Jak pojawił sie sam czysty płyn bez powietrza zakręciłem odpowietrznik i kolejne kolo - tylne lewe i tak aż do ostatniego. Czy taka metoda nie jest skuteczna? |
