|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R7] Klekotanie w okolicy alternatora?
tupack997 - Sob Cze 12, 2010 13:41 Temat postu: [R7] Klekotanie w okolicy alternatora? Witam
Wczoraj zaczęło mi klekotać coś przy alternatorze , a dziś masakra jak wracałem z pracy zaczęło bardzo hałasować i tak jakby alternator stawał wspomaganie padało czasem .
Awaryjnie zjechałem na parking , otworzyłem maskę i pasek klinowy widzę że rusza się na boki .
jak wiecie gdzie naprawić w warszawie nie drogo czekam i może ktoś miał coś takiego ...pomocy
pozdrawiam
Krzychu
apples - Sob Cze 12, 2010 13:47
tupack997 napisał/a: | Wczoraj zaczęło mi klekotać coś przy alternatorze , a dziś masakra jak wracałem z pracy zaczęło bardzo hałasować i tak jakby alternator stawał wspomaganie padało czasem . | Ja miałem podobny hałas przedwczoraj. Tylko że u mnie wywaliło uszczelniacz na przekładni, uciekł płyn ze wspomagania, a w efekcie tego nie miałem wspomagania. Sprawdź poziom płynu w zbiorniczku wspomagania oraz sprawdź czy śruby masz na kole od pompy wspomagania.
tupack997 - Sob Cze 12, 2010 14:06
i co zrobiłeś czy da się samemu usunąć taki myk i czy na awarii koła pasowego bo u mnie to raczej koło pasowe można jeździć
apples - Sob Cze 12, 2010 18:23
tupack997 napisał/a: | i co zrobiłeś | Zrobili na gwarancji. tupack997 napisał/a: | czy na awarii koła pasowego bo u mnie to raczej koło pasowe można jeździć | Odradzam. Jak się rozwali całkowicie to może nabroić. Podjedz do mechanika niech sprawdzi czy to faktycznie koło pasowe i jak wygląda.
tupack997 - Sob Cze 12, 2010 20:29
tak zrobie ale niestety dopiero w poniedziałek
pzdr
krzychu
copernicus - Sob Cze 12, 2010 21:51
Rowniez mialem to klekotanie - kolo pasowe + nowe paski niestety. I dla wlasnego zdrowia psychicznego nie bierzcie sie sami za odkrecanie kola pasowego
pzdr
apples - Nie Cze 13, 2010 12:05
copernicus napisał/a: | I dla wlasnego zdrowia psychicznego nie bierzcie sie sami za odkrecanie kola pasowego | Dlaczego? Przecież dobry klucz i idzie jak trzeba. Gwint tylko z tego co pamiętam jest lewy.
tupack997 - Wto Cze 15, 2010 08:22
witam
kilka wiadomości o kole pasowym
1. klucz nie wystarczy mechanik musiał odkręcać kluczem do kuł ze sprężarką tak śruba była zapieczona
2.żadnego klina nie ma w kole pasowym
3. klekoczące koło u mnie porostu było sparciałe rozpadło się warto jednak zerknąć na jego stan raz na jakiś czas .
3. NIE WOLNO JEŹDZIĆ NA WALNIĘTYM KOLE PASOWYM U MNIE DZIEŃ PO TYM JAK ZACZĘŁO KLEKOTAĆ ZROBIŁEM MOŻE 30 KM I KOŁO ROZPADŁO SIĘ ZADYMIŁO Z POD MASKI , ALTERNATOR SIĘ ZATRZYMAŁ WSPOMAGANIE SIĘ WYŁĄCZYŁO I LEDWO ZJECHAŁEM NA PARKING !!!!!!!!!!!!
Części max gear koło pasowe kupiłem za 260 zł + pasek 37 bo należało go wymienić + 100 mechanik + 130 laweta bo nie mogłem już jechać
JAK COŚ MAM DO POLECENIA MECHANIKA W WARSZAWIE NIE PRZESADZA Z KASĄ I DO TEGO EXPRES
Pozdrawiam
Krzychu
uwaga od moderatora: kolor czerwony zarezerwowany dla moderatorów i administratorów forum.
|
|