|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420D RT 86KM] Problem z paliwem. Zasysa gruszkę.
spontan - Wto Cze 15, 2010 14:32 Temat postu: [R420D RT 86KM] Problem z paliwem. Zasysa gruszkę. Witam, mam następujący problem.
Podczas jazdy co jakiś czas zaczyna zmulać i ściska gruszkę ręcznego pompowania.
Po odkręceniu śrubki z filtra paliwa, wyprostowaniu gruszki i odpowietrzeniu jest OK.
Dzieje się tak podczas dłuższej jazdy, ostatnio po przejechaniu około 200km.
Sprawdziłem gruszkę na zgaszonym silniku robi się twarda po napompowaniu.
Czytałem że trzeba sprawdzić wiązkę od pompy wtryskowej, czy mógłby mnie ktoś nakierować (najlepiej fotograficznie) gdzie znajduję się ta wiązka?
Czy jeżeli winą tego jest przytykający się przewód doprowadzania paliwa, to czy dodanie STP do ropy coś pomoże?
Gdzie jeszcze można szukać przyczyny takiego zachowania się auta?
Pozdrawiam.
szoso - Wto Cze 15, 2010 14:36
wiązka elektryczna pompy nie ma tu nic do rzeczy jeśli chodzi o zapowietrzanie się
[ Dodano: Wto Cze 15, 2010 15:36 ]
http://forum.roverki.eu/v...powietrza+si%EA
spontan - Wto Cze 15, 2010 14:38
szoso420 napisał/a: | wiązka elektryczna pompy nie ma tu nic do rzeczy jeśli chodzi o zapowietrzanie się |
Zaczęło się tak robić po tym jak elektryk szukał przyczyny nie załączającej się klimy. (może to tylko przypadek)
Przejechałem ponad 100km, zassało gruchę i nie chciał jechać.
Poluzowałem nawet korek wlewu paliwa, bo pomyślałem że może robi się podciśnienie, ale nie pomogło.
Jugol - Wto Cze 15, 2010 20:56
Wg mnie ewidentnie masz gdzieś przypchany przewód paliwa na odcinku zbiornik- gruszka i od tego zacznij
Tomek1212 - Wto Cze 15, 2010 21:30
Nie wiem czy tam filtr jest przed gruchą czy po niej, ale od tego bym zaczął i ew przeczyszczenia zbiornika paliwa.
spontan - Wto Cze 15, 2010 22:05
To winę elektryki mogę całkowicie wykluczyć?
Remigiusz - Wto Cze 15, 2010 22:08
spontan, A próbowałeś wymienić gruszkę albo zobaczyć czy w obecnej jest zaworek sprawny.
Wina elektryki to raczej nie jest
spontan - Czw Cze 17, 2010 18:40
Nie próbowałem bo wydaje mi się że jest sprawna. Po napompowaniu robi się twarda i trzyma.
Ale po radach forumowiczów wiem gdzie muszę szukać przyczyny.
Myślę że może się przycinać zaworek w gruszce albo gdzieś jest jakiś syf. Spróbuje wymienić gruszkę na zwykły zawór zwrotny.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
[ Dodano: Czw Cze 17, 2010 19:40 ]
Remi55 napisał/a: | spontan, A próbowałeś wymienić gruszkę albo zobaczyć czy w obecnej jest zaworek sprawny.
|
Jeszcze jedno pytanie do tematu.
Zdjąłem gruszkę i sprawa ma się następująco:
jak zatkam palcem wylot gruszki i ją ściskam to zawór zwrotny w niej puszcza powietrze.
Czy to oznacza że grucha jest walnięta, czy ona ma tak normalnie?
Jugol - Czw Cze 17, 2010 19:55
spontan napisał/a: | jak zatkam palcem wylot gruszki i ją ściskam to zawór zwrotny w niej puszcza powietrze. |
...sama nazwa mówi: zawór zwrotny- więc musi trzymać jak i paliwo, tak i powietrze- więc do wymiany
Tomek1212 - Pią Cze 18, 2010 15:23
Ale fakt faktem bez tej gruszki auto powinno jeździć, o ile tylko nie blokuje przepływu.
spontan - Pią Cze 18, 2010 17:17
Nie próbowałem bez gruszki jeździć, bo nie wiem jak odpowietrzyć filtr bez niej.
Kupiłem gruchę nową i zaraz idę montować.
Jugol - Pią Cze 18, 2010 17:55
spontan napisał/a: | Kupiłem gruchę nową i zaraz idę montować |
...jak ją zamontniesz i odpowietrzysz układ, zerknij po chwili, czy nie robi się dalej wklęsła- bo jak pisałeś w pierwszym poście- miałeś taki problem, a to ewidentnie wskazuje na przypchany przewód paliwa na odcinku zbiornik- gruszka
spontan - Pią Cze 18, 2010 18:46
Gruszka wymieniona, zrobiłem rundę w około Kłodzka i zauważyłem że auto po tej wymianie dostało wyraźnego kopa, tak jakby ta stara gruszka nie puszczała paliwa wystarczająco i nie miał pełnej mocy. Teraz jedzie rewelacyjnie no i najważniejsze nie zasysa gruszki.
Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam.
Jugol - Pią Cze 18, 2010 18:48
Fajno- czyli grucha była winna
spontan - Nie Cze 27, 2010 14:53
No i przechwaliłem, wszystko pięknie, nowa grucha pięknie jedzie i dzisiaj znowu zassało gruchę. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje? Po wyprostowaniu gruszki i odpowietrzeniu jedzie normalnie.
Paul - Nie Cze 27, 2010 16:07
spontan napisał/a: | dzisiaj znowu zassało gruchę. | Na moje oko, paliwe ze zbiornika nie nadąża napłuwać do gruszki. Skoro filtr i gruszka są noew, to zostaje niedrożność przewodu ze zbiornika albo syf w samym zbiorniku
spontan - Nie Cze 27, 2010 16:20
Orientuje się ktoś jaki mniej więcej może być koszt czyszczenia zbiornika i przewodów paliwowych?
Tomek1212 - Nie Cze 27, 2010 19:10
Myśle, ze wystarczy zdjąć zbiornik, zlać z niego cała zawartość i wyczyścić sitko od wężyka zasysającego paliwo z baku no i jeszcze dodatkowo dmuchnąć kompresorkiem w przewód zasilający od strony filtra paliwa.
Za taką przyjemnosc nie powinieneś zapłacić więcej jak 100-200zł.
Remigiusz - Nie Cze 27, 2010 19:24
Tomek1212, W Dieslu w baku nie ma filtra żadnego
Paul - Nie Cze 27, 2010 20:44
Remi55 napisał/a: | W Dieslu w baku nie ma filtra żadnego | Nie, żebym się czepiał, ale Tomek nic takiego nie napisał przecież
Remigiusz - Nie Cze 27, 2010 21:03
Paul, Tomek1212 napisał/a: | wyczyścić sitko od wężyka zasysającego paliwo |
Trochę mój błąd w myśleniu Sitko ja uznaje jako filtr Chodziło mi o sitko, ze tam nic takiego nie ma
Ja bym tylko mocno przedmuchał jak było pisane przewody. A dzieje się to na pełnym baku
spontan - Nie Cze 27, 2010 21:52
Jeżeli nie ma sitka w baku, to jest możliwe że może przytkać się przewód paliwowy 8mm?
Bo wygląda to tak, z tego co zauważyłem, że jak się mocniej ciśnie go i jeszcze przy włączonej klimie to zasysa gruchę, tak jakby właśnie to paliwo nie nadążało przepływać.
Jugol - Nie Cze 27, 2010 21:52
Jugol napisał/a: | Wg mnie ewidentnie masz gdzieś przypchany przewód paliwa na odcinku zbiornik- gruszka i od tego zacznij |
...czyli jak mówiłem na początku- objaw na to wskazywał , ale jak mówisz, że trochę pojeździłeś i temat powrócił, to raczej coś po zbiorniku się błąka i co jakiś czas przytyka paliwo.
sTERYD - Nie Cze 27, 2010 22:37
a może gdzieś jakiś podskakujący kamień zagiął rurkę przewodu...
spontan - Sob Sie 14, 2010 11:20
Witam ponownie.
Dzisiaj zdjąłem zbiornik paliwa i okazało się że jest czyściutki, ani odrobiny rdzy czy jakiś innych syfów. Przewody drożne od wyrównywania ciśnienia. Po założeniu baku i poskladaniu tego wszystkiego przeciągnąłem auto po górkach na większych obrotach i znowu zassało gruszkę.
Oglądałem te rurki od spodu i nie widziałem nigdzie żadnego wgniecenia.
ps. czy mogę wymienić ten przewód metalowy pod autem na zwykłą rurkę miedzianą?
bo może coś w tym przewodzie siedzi?
Gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny?
sTERYD - Sob Sie 14, 2010 12:07
przewód możesz wymienić na miedziany, tam nie ma ciśnienia, może jeszcze zaworki przy gruszce są przytkane
spontan - Sob Sie 14, 2010 12:18
Gruszka jest nowa, w pierwszej kolejności wymieniłem.
Tomek1212 - Sob Sie 14, 2010 20:17
Tak na marginesie zapytam, gdzie kupiłeś nową gruszkę i ile zapłaciłeś ?
spontan - Sro Wrz 01, 2010 13:24
W mototechniku w Kłodzku za 27PLN.
[ Dodano: Sro Wrz 01, 2010 14:24 ]
Jak to mawiają, "Jak czegoś nie ma, to nie ma problemu" sprawdziło się u mnie.
Wywaliłem gruszkę, wstawiłem wąż, problemu nie ma. Auto jedzie pięknie.
jarekkuchnio - Wto Lis 19, 2013 00:00
Czesć. Ja z tym problemem zmagam się już od ponad roku. Gruszka nowa, zbiornik czyszczony dwa razy, przewody przedmuchane i też mi zasysa gruchę. Tylko że ja mam patent. A mianowicie nie mogę dopuścić żeby poziom paliwa na wskaźniku nie wskazywał poniżej połowy zbiornika. I wtedy mogę spokojnie śmigać. Jak nie to koniec wycieczki czuli z rury biały dym, gruszka zassana i maszyna stop. Pozdrawiam
Remigiusz - Wto Lis 19, 2013 00:37
jarekkuchnio, Bys sobie przeczyścił śrubę Banjo z koszykiem na pompie wtryskowej, to byś tego problemu już nie miał
Jordan87 - Wto Lis 19, 2013 09:35
Teraz tak sobie myślę czytając temat, a może macie walnięty zaworek w korku wlewu i robi wam podciśnienie bo nie dostaje powietrza z zewnątrz?
Jak wam zasysa gruchę spróbujcie odkręcić wlew na chwilę.
Słyszałem o przypadku że ktoś zrobił sobie jaja i wepchnął kawałek szmaty do pistoletu na stacji. W tym przypadku ktoś to zauważył ale może u was pływa taki kawałek?
wooy11 - Wto Lis 19, 2013 12:16
To spostrzezenie moze byc strzałem w przysłowiowa dyche Niemozliwe jest zassanie gruszki gdyby problem był na odcinku gruszka pompa, blokada musi byc przed gruszka, skoro przy pełnym baku jest wszystko OK a przy polowie zaczyna sie problem to moze własnie brak dostepy powietrza z zewnatrz ( podcisnienie) blokuje zaciaganie paliwa.
Remigiusz - Wto Lis 19, 2013 12:56
Zeby coś wpadło do baku jest to niemożliwe ponieważ jest tam sitko na końcu smoka, tak samo jak się nie da wyssać paliwa z baku wężykiem bo się go do baku nie wsadzi
Winna korka tez może być ale rzadko to się on psuje Zawsze można do niego wywiercić otwór 1mm
Jordan87 - Wto Lis 19, 2013 13:01
Sitko powinno być widoczne czy jest na tyle głęboko że go nie widać?
Co do korka, lepiej kupić nowy. Do zbiornika nie powinno się dostawać za bardzo zwykłe powietrze bo zacznie się w środku skraplać woda.
Remigiusz - Wto Lis 19, 2013 13:05
Jordan87, Jego nie widać jest to na końcu smoka dopiero
wierbik - Sro Lis 20, 2013 12:24
Witajcie , miałem podobny problem, wklęsła gruszka, brak mocy i check engine... Czyszczenie zbiornika nic nie dało. Wymontowałem gruche, założyłem zaworek zwrotny...dalej brak mocy i check engine... wyczytałem na forum, że może być przyczyną brak dobrego styku na przewodzie do wtrysku sterującego...element był zabrudzony. wyczyściłem i wszystko działa jak należy...
Remigiusz - Sro Lis 20, 2013 12:55
wierbik, To jest raczej zbieg okolicznościowy bo co ma wtrysk do tego ze zasysa gruszek Check engine i brak mocy jest możliwy ale nie ze gruszkę przez to zasysa
|
|