Zobacz temat - [Rover 200 1,4 16V 99r benzyna] rover200 chłodnica?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 200 1,4 16V 99r benzyna] rover200 chłodnica?

pechowa - Wto Cze 15, 2010 14:49
Temat postu: [Rover 200 1,4 16V 99r benzyna] rover200 chłodnica?
witam,
Jestem nowa na forum,postanowiłam się zarejestrowac bo może Wy mi pomożecie.
Mam niesamowitego pecha do swojego roverka. Kupiłam go 9 miesięcy temu,jeździł całkiem w porządku. po ok pól roku w czasie jazdy nagle nie mogłam wrzucic żadnego biegu - sprzęgło do wymiany. Tydzień później padła uszczelka pod głowicą. Kolejny tysiąc na mojego roverka;) Parę innych drobnych uszczelek zdarzyło się wiele. Tydzień temu wymieniłam łożyska piast tylnych bo hałasował niesamowicie. Tysiąc kolejny poszedł;) Odebrałam auto od mechanika i cieszyłam się przyjemnością jazdy w ciszy jeden dzień. Następnego dnia podczas jazdy zgasł mi i nie chciał odpalic. Za jakims 4 razem odpalił i ledwo dojechałam do domu,po czym się okazało,że nie mam wody w chłodnicy-cała wyciekła. Kolega dolał wody,autko postało przez noc,rano znów wody nie było. Dolałam znów wody,lało się z niego jak z kranu,woda wyciekała tak jakby po środku pod samochodem (nie znam się;) ), Moje pytanie do Was jest następujące - chłodnica do wymiany? czy może coś innego?? Nie mam nawet jak dojechac do mechanika bo tym autem nie da się jezdzic. Po paru minutach jazdy wody brak. A do najbliższego mechanika mam z 20km.

leszczu - Wto Cze 15, 2010 15:12

Może opaska od węża na dole chłodnicy ci się poluzowała i ci stamtąd wycieka. Musisz dokładnie zlokalizować skąd wycieka ci ta woda.
jaro12 - Wto Cze 15, 2010 15:15

Jeżeli jest tak jak pisze leszczu19901 to sprawa banalna i sama sobie z tym poradzisz.

Przede wszystkim lokalizacja. Wlej wodę i zaglądnij którędy sie to leje. Jak ze środka chłodnicy to do wymiany, ale jak tylko węże przeciekają to sprawa prosta (małe łatanko i sprawa załatwiona)

bizon - Wto Cze 15, 2010 17:51

Jesli leje sie jak z kranu na wylaczonym silniku to na pewno jest to duza dziura lub uszkodzona opaska, wiec spokojnie zlokalizuj problem. gdyby lala sie dopiero na odpalonym oznaczalo by to mala dziurke moze gdzdies na wezu i wylatuje dopiero pod cisnieniem. Co nie zmienia faktu ze w obydwoch przypadkach da sie zlokalizowac wyciek
leszek95b - Wto Cze 15, 2010 19:40

...oby się pompa wody nie rozleciała :/
borsi - Wto Cze 15, 2010 19:48

i nie jedź autem pod żadnym pozorem. Karton podłóż i zoabcz w którym miejscu cieknie. Zaciągni jakiegoś chłopa do roboty :P
aaa i miejmy nadzieje że auto się znowu nie przegrzało ;/ :trzymasie:

pechowa - Wto Cze 15, 2010 20:50

przymusiłam kolegę do spojrzenia na moje biedactwo;) Coś tam popatrzył i stwierdził,że to chłodnica. Wymontował ją i faktycznie była w bardzo kiepskim stanie. Czyli usterka zlokalizowana. Ale nie wiedziałam,że taki problem z kupnem chłodnicy będzie. To jest roverek z klimatyzacją i dzisiaj zadzwoniłam w 10 miejsc i chłodnice do tego modelu są ale bez klimatyzacji i niby nie pasują. Z drugiej strony myślę,że chłodnicę to chyba najlepiej nową kupic, bo używana może się okazac podobna do mojej;) Chociaż z kaską trochę ciężko po ostatnich przygodach...
Dziękuję Wam za pomoc :* [/list]

leszek95b - Wto Cze 15, 2010 21:15

pechowa napisał/a:
myślę,że chłodnicę to chyba najlepiej nową kupic, bo używana może się okazac podobna do mojej

Dobrze kombinujesz, nie ma co pakować się w używkę.

pechowa napisał/a:
Chociaż z kaską trochę ciężko po ostatnich przygodach

Niby tak, ale jak założysz jakąs trefną to wyleci Ci woda, przegrzejesz auto i uszczelka pod głowicą do roboty.

bizon - Sro Cze 16, 2010 09:39

leszek95b napisał/a:
Chociaż z kaską trochę ciężko po ostatnich przygodach

Skąd ja to znam :D

pechowa - Sob Cze 19, 2010 17:25

zamówiłam dzisiaj nową chłodnicę,ale dopiero za 3 dni będzie. Muszę przecierpiec;)
Mam nadzieję,że po wymianie już będzie wszystko ok. Mój roverek lubi nadszarpywac moją cierpliwośc;) i portfel też;)

[ Dodano: Sob Cze 19, 2010 18:25 ]
mam do Was pytanie bo nie wiem o co chodzi... tak jak wspominałam wcześniej najpierw rozglądałam się za używaną chłodnicą. Byłam u jednego gościa bo niby miał miec do roverka 200 z klimatyzacją ale jak się okazało to jednak była chłodnica z samochodu bez klimy i była za duża (w porównaniu do mojej). Zamówiłam chłodnicę nową, podałam rocznik,silnik, wszystko co trzeba było no i do samochodu z klimatyzacją. Dzisiaj dostałam chłodnicę i okazała się większa niż ta moja stara. Ma też jakieś zaślepki czy coś tam ( nie znam się,kolega mi mówił) w innym miejscu niż tamta. Kolega nie ma teraz czasu a ja się zastanawiam o co chodzi...Skoro ta używana była za duża bo bez klimy a ta nowa niby do mojego modelu też jest większa i inna niż ta stara więc może ta co miałam w samochodzie jest jakaś lewa? tzn, nie od tego samochodu. Bo wydaje mi się,że skoro zamówiłam taką jak trzeba to powinna pasowac.... Już nie mam siły się użerac z tym moim wrednym roverkiem :beczy: :wink: