|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Wymiana żarówki kierunkowskazu (prawy przód)
Rokosz - Sro Cze 30, 2010 12:51 Temat postu: [R200] Wymiana żarówki kierunkowskazu (prawy przód) Witam!
Szukałem na forum podobnych tematów, ale znalazłem tylko lakoniczne zdanie, że ktoś sobie poradził z tym problemem (sam temat dotyczył trochę innej sprawy).
Jako, że jestem techniczną łamagą chciałbym prosić Was o łopatologiczne wyjaśnienie jak dostać się do obudowy wymienionej w temacie lampki, a głupio byłoby mi jechać z taką błahostką do mechanika.
Dostęp do niej blokuje wlew płynu do spryskiwacza i zaraz obok jakieś czarne coś (tak na marginesie moglibyście mi napisać co to jest?). http://i50.tinypic.com/33d9zx3.jpg na tym zdjęciu dokładnie widać to o czym mówię. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Brt - Sro Cze 30, 2010 12:59
Wlew płynu odkręcasz (śrubkę widać po lewej stronie na Twoim zdjeciu) i wyjmujesz go ze zbiorniczka, Następnie ręką musisz się tam dostać i ten "motylek" czarny z tyłu lampy przekręcić w lewo i wtedy wyjdzie razem z żarówką kierunkowskazu. Czy od strony nadkola się da dojść to nie pamiętam, ale chyba właśnie zboirniczek płynu spryskiwaczy przeszkadza ... możesz odchylić lekko i zobaczyć przy skręconych kołąch. A to czarne "coś" wyglada na osuszacz układu klimatyzacji - sądząc po zdjęciu klima jest dokładana, bo oryginalnie takich elementów nie było
Chester - Sro Cze 30, 2010 13:04
Mi tez to wyglada na osuszacz klimy.... a wydaje mi sie ze najmniej kombinowania jest odkręcając reflektor to jest 2 śrubki i 1 nakretka a z tej strony jest dostę;p do nakrętki idealny
Brt - Sro Cze 30, 2010 13:50
ale do wyjęcia reflektora trzeba zderzak przynajmniej mocno poluzować i odchylić
Rokosz - Sro Cze 30, 2010 14:02
Dzięki za pomoc Udało mi się dostać do tej żarówki (swoją drogą: zawsze myślałem, że ta rura do zbiornika z płynem do spryskiwacza jest jego integralną częścią), ale chyba bez wizyty u mechanika się nie obędzie, ponieważ żarówka nie była spalona a przeczyszczenie styków i włożenie innej żarówki nic nie dało.
Zastanawia mnie też dlaczego po włączeniu kierunkowskazu w prawo, miga on zdecydowanie szybciej niż ten w lewo (myślałem, że jest to spowodowane spaloną żarówką), a przy światłach awaryjnych nie ma takich nieprawidłowości.
Brt - Sro Cze 30, 2010 14:15
Rokosz napisał/a: | myślałem, że jest to spowodowane spaloną żarówką |
spaloną lub niedziałającą .. czyli jest to normapne zachowanie skoro Twoja żarówka nie świeci. A na awaryjnych ten kierunkowskaz działa Możesz sprawdzić jeszcze kostkę która wchodzi w reflektor. Moze po prostu się poluzowała (chociaż teoretycznie jest zabezpieczona przed samoczynnym wysunięciem)
Rokosz - Sro Cze 30, 2010 15:00
Nie, ten kierunkowskaz nie działa na awaryjnych, dlatego też podejrzewałem żarówkę.
Jeśli chodzi o kostkę wchodzącą do reflektora ( to ta wtyczka co jest z boku, a nie pod tym okrągłym zabezpieczeniem?), to trudno stwierdzić czy jest poluzowana, bo jej gniazdo jest wciśnięte w obudowę i przy dociśnięciu wsuwa się dalej (co ciekawe z lewej wystaje i nie rusza się w ogóle). Jednak reflektor działa,tylko ten jeden kierunkowskaz jak na złość nie świeci.
BetJar - Sro Cze 30, 2010 15:38
Może masz uwaloną masę od żarówki, sprawdź na "krótko".
Plus z kabla na żarówkę i do masy lub miernikiem, czy jest plus.
Rokosz - Sro Cze 30, 2010 16:47
BetJar: żarówka jest w porządku, próbowałem dwie, w tym jedną nieużywaną.
BetJar - Sro Cze 30, 2010 19:17
Rokosz napisał/a: | żarówka jest w porządku, próbowałem dwie, |
Wiem, przeczytałem, dlatego: BetJar napisał/a: | masz uwaloną masę od żarówki | lub brak plusa. Jeżeli żarówka/i jest ok. to na 100% brak "+" lub "-".
|
|