Zobacz temat - [R75] Poduszka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Poduszka

adamlaziska - Sob Lip 03, 2010 15:47
Temat postu: [R75] Poduszka
po wymianie sprzęgła po przejechaniu 50 km oświeciła mi się poduszka czy może to być związane z wymianą sprzęgła rozłączyłem kleme z aku ale to nic nie dało
lamer - Nie Lip 04, 2010 09:14

Temat znany od lat! Sprawdź kostki pod siedzeniami!
adamlaziska - Nie Lip 04, 2010 13:59

Sprawdzałem rozpiąłem i z powrotem powpinałem dalej to samo
Zukowaty - Nie Lip 04, 2010 14:42

Cytat:
Sprawdzałem rozpiąłem i z powrotem powpinałem dalej to samo

A kostki od napinaczy pasów też sprawdziłeś?

adamlaziska - Nie Lip 04, 2010 17:45

a gdzie one są sprawdzałem pod siedzeniem
sknerko - Nie Lip 04, 2010 18:01

Właśnie sa pod siedzeniem żółte kostki są do poduszek a niebieskie od napinacza

[ Dodano: Nie Lip 04, 2010 19:01 ]
zalecam podociskać konektory bo lubią wariować, ja mam swoje kostki unieruchomione tasiemkami pod siedzeniem

staf - Nie Lip 04, 2010 18:41

sknerko napisał/a:
ja mam swoje kostki unieruchomione tasiemkami pod siedzeniem

Zrobiłem kiedyś to samo....i spokój.

chart - Nie Lip 04, 2010 21:39

A ja odwrotnie tzn. przeciąłem opaski przytrzymujące kable tzn. były zbyt napięte i lampka poduszek przestała świecić.
sknerko - Nie Lip 04, 2010 22:31

chart napisał/a:
A ja odwrotnie tzn. przeciąłem opaski przytrzymujące kable tzn. były zbyt napięte i lampka poduszek przestała świecić.

to pozaciskaj konektory popraw styk i z powrotem przymocuj tak żeby kable nie były napięte w żadnej ze skrajnych pozycji fotela. Z tymi kostkami nie ma żartów bo mogą wystrzelić napinacze albo poduszki przez te kostki.

adamlaziska - Pon Lip 05, 2010 07:18

A ja mam jeszcze takie większe czarne kostki ?
chart - Pon Lip 05, 2010 07:23

No właśnie-żeby nie były napięte- ale u mnie jeszcze poprzedni właściciel w Niemczech w serwisie zapłacił (bo mam fakturę) za dodatkowe zamocowanie kabli pod fotelami. Z tego powodu bardzo często po przesunięciu fotela pasażera zapalała się lampka poduszek. Przeciąłem te opaski i jak ręką odjął-lampka przestała się zapalać. Kable muszą się układać swobodnie a poprzednio były naprężone co dawało jakiś fałszywy impuls.