Zobacz temat - [R220 SDi] Zapowietrzenie silnika?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SDi] Zapowietrzenie silnika?

Mietkowski - Sob Lip 10, 2010 20:46
Temat postu: [R220 SDi] Zapowietrzenie silnika?
Witam,

dzisiaj w drodze do Radkowa mój Roverek zaniemógł. W pewnym momencie zapaliła się kontrolka Check Engine i silnik zaczął się dławić. Zgasiłem silnik, zjechałem na pobocze, potem próbowałem odpalić i nic. Silnik nie zaskakiwał. Już wczoraj miałem podobny objaw, tzn. podczas jazdy silnik zaczął się dławić i zgasł, ale wystarczyło podpompować gruszkę przy filtrze paliwa i już było git. Później problem się nie powtórzył, dopiero dzisiaj. Niestety "myk" z gruszką nie pomógł. I teraz nie wiem co to może być. Jakieś zapowietrzenie silnika? Dodam, że gdy pompowałem gruszkę po chwili robiła się twarda, ale po kilku sekundach znowu była miękka (choć tutaj nie wiem czy to nie jest poprawne zachowanie). czy ktoś z Was mial podobne problemy, co to może być?

Pozdrawiam

TrAViShOn - Sob Lip 10, 2010 23:04

Ja miałem podobnie, gdy zamuliłem z paliwem - tzn za długo jeździłem na rezerwie. Szarpał i stanął, a odpalenia nic nie dawały :> no i CHECK. :/
Zalałem go z karnistra, potem grucha w ruch aż twarda, po czym odpalenie. Gdy się w końcu udało - 'wyrywał' się z pod maski, aż całą budą trzęsło... Jak w końcu 'przepalił' to chodził równo, póki nie szarpnął niespodziewanie parę razy i zgasł (jak u Ciebie). Przy próbie odpalenia - CHECK i kolejne dławienie z czarnymi kłębami z rury...
No to diagnostyka kompa + przegląd i przeczyszczenie wiązki silnikowej - Tobie też radzę (zajmuje moment). U mnie wyskoczył błędy: nastawiacza dozującego paliwo i czujnik owego nastawiacza. No to reset i heja. Po przejechaniu ok 200m lipa - dalej gaśnie. Następne wybłyskiwanie dało już błąd samego nastawiacza, a po kolejnym resecie autko śmiga do tej pory bez żadnych problemów. :mrgreen:

Może ten opis w czymś pomoże, pozdro. :cool: