Zobacz temat - [R600] Odgrzybianie klimatyzaji
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Odgrzybianie klimatyzaji

wojtekkk - Pon Lip 12, 2010 17:15
Temat postu: [R600] Odgrzybianie klimatyzaji
Czy ktoś z Was stosuje środki do bezinwazyjnego odgrzybiania klimatyzacji?
Bezinwazyjne znaczy wsadzamy do auta jakiś psykacz na 10 minut i klima niby się sama odgrzybia.
Jak się takie coś sprawdza? Warto czy lepiej zrobić to "tradycyjnie"?

colin1983 - Pon Lip 12, 2010 17:22

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=57133 poczytaj sobie ten post tu jest o czyszczeniu klimy
staf - Pon Lip 12, 2010 17:26

Albo to: http://www.roverki.pl/ind...rkach-serii-600
Mazak - Pon Lip 12, 2010 22:38

Ja to stosowałem tylko że zdjąłem schowek żeby lepiej zaciągneło i postawiłem to z przodu przy fotelu pasażera (w instrukcji jest za fotelem) na pewno coś to daje a za jakiś czas poprawiłem plakiem z rurką do nawiewów i jest ok nic nie śmierdzi tylko plak ma kiepskie zapachy ,które na szczęscie szybko wietrzeją :)
wojtekkk - Pon Lip 12, 2010 22:59

dzięki bardzo, mam jeszcze pytanie, czy to ten filtr klimatyzacji widac po prawej na fotce? to jego trzeba wymienic?

Mazak - Pon Lip 12, 2010 23:25

nie tego sie nie wymienia chyba ze dla lepszego samopoczucia albo jak jest sfatygowana
to jest taka gąbka tylko zeby ci za dużo syfu z powietrza nie ciągneło

thef - Pon Lip 12, 2010 23:35

To jest tylko klapka ustawienia obiegu wewnętrznego i zewnętrznego. W r600 nie ma filtra kabinowego.
wojtekkk - Pon Lip 12, 2010 23:51

czyli wystarczy jak "podepne" odgrzybiacza pod parownik i do wentylacji popsikam?

a ja myslalem ze trzeba filtr wymieniac

Brt - Wto Lip 13, 2010 09:18

wojtekkk,

thef napisał/a:
W r600 nie ma filtra kabinowego.
więc nie ma co wymieniać :ok: