Zobacz temat - [R25 idt '00] szarpanie i zgasl - Pompa Vp30 padla
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 idt '00] szarpanie i zgasl - Pompa Vp30 padla

Remigiusz - Wto Sie 03, 2010 08:37
Temat postu: [R25 idt '00] szarpanie i zgasl - Pompa Vp30 padla
Witam was,

kto tutaj mowil z pompa Vp30 jest dobra :wink: Niestety utknolem na autostradzie dzis w nocy R 25 35km od celu czyli Alp w Austrii :nook: :twisted: Auto zaczelo nagle szarpac i nie reagowalo na gaz i przy zjezdzie z autotrady po prostu zgaslo i juz nie odpali.

Z plakiem odpala ale po chwili gasnie czyli padla pompa a raczej ten glupi tranzystor i to dokladnie przy 206.000km :sad: Niestety do Polski mam stad teraz ponad 1000km i nie wiem co teraz zrobic.

Dwzonilem do serwisu co naprawia pompy w Grazu ale koszt mi mowil facet 780Euro :/ Chyba ja wykrece i bym jakos wyslal do Polski zeby naprawili. Niestety mam strasznie wony internet tutaj i szukanie na forum trwa bardzo dlugo.

Mogl bys mi ktos np Jugol dc jakies namiary na jakas firme co naprawia te pompy :?: :wink: Bym byl bardzo wdzieczny.

Fajnie sie urlop zaczal naprawde :neutral:

bociannielot - Wto Sie 03, 2010 12:31

KONTAKT: CHIPCAR ul. Orla 42 43-210 Kobiór tel. 0-885-192-943
:ok:

Krzysi3k - Wto Sie 03, 2010 14:04

Ło Jezu...
Przykro mi Remi...
Szybciej wstawiam wtryski od SDi, bo nie chce tak samo skończyć :P

Jugol - Wto Sie 03, 2010 14:31

Remi poszło sms-em :ok: i nie demontuj całej pompy- tylko sam sterownik- 15 min. roboty. I ślij to jakimś DHL-em, to nawet po opłatach zamkniesz się w 700pln, tak myślę :taa:

[ Dodano: Wto Sie 03, 2010 15:31 ]
tu masz pokazówkę, jak go zdemontować bezpiecznie i szybko :

http://www.youtube.com/watch?v=BUXHxXUdB3U

Krzysi3k - Wto Sie 03, 2010 15:34

http://www.youtube.com/wa...feature=related
Jak wymontujesz to raczej zwykły zdolny elektryk Ci to zrobi :)
I ja chyba tak zrobie jeśli nie daj Boże mi kiedyś padnie. Wymontuje, zaniose do normalnego elektryka. Pokaże filmik i tyle :P

Jugol - Wto Sie 03, 2010 15:45

elektronika, elektronika :) , a swoją drogą dziesiątki tych co na tym zarabiali, pewnikiem gościa teraz przeklinają :lol:
Krzysi3k - Wto Sie 03, 2010 17:31

No ja 7 stów na pewno za takie coś nie dam ;) Pewnie każdy inny nienastawiający się tylko na pompy, ale na ogólnie elektronikę to samo za 100 PLNów zrobi :)
Remigiusz - Wto Sie 03, 2010 17:43

ahhh szkoda gadac auto stoi na parkingu :wink: Tyle dobrze ze nie ma zadnego zakazu i moze tak stac tam. 700zl to i tak tanio za naprawe i mi nawet warto zainwestowac bo nie mam tutaj lutownicy ani teraz ochoty to lutowac. :wink:

Ja te filmiki znam ale juz nie pamietam dokladnie jak sie sterownik wykreca. Cos mi tutaj youtube nie dziala ale dam jakos rade :mrgreen: Dokladnie autko zgaslo pzy 206.000km :razz: Wiec niech sie nikt nie ludzi ze mu nie padnie :wink: Przy 150.000km mozna zaczac odkladac kase :wink: Dobrze ze mam jeszcze jakos na boku kase to pojdzie w naprawe. Nie sadzilem ze tak szybko padnie. :neutral:

Jugol - Wto Sie 03, 2010 17:46

Remi55 napisał/a:
kto tutaj mowil z pompa Vp30 jest dobra

...to na pewno nie byłem ja :niee:

[ Dodano: Wto Sie 03, 2010 18:46 ]
Krzysi3k napisał/a:
No ja 7 stów na pewno za takie coś nie dam ;) Pewnie każdy inny nienastawiający się tylko na pompy, ale na ogólnie elektronikę to samo za 100 PLNów zrobi :)


...to była kwota orientacyjna jaką by zapłacił Remi wraz z kurierami w obie strony Austria- Polska- Austria, mnie to wyniosło z kurierami 450 pln i nie żałuję ani złotówki :)

Remigiusz - Wto Sie 03, 2010 17:48

Albo moj 2.plan jest taki ze pojade do polski i przywioze swoja pompe mechaniczna i ja wmontuje bo nawet bez sterownika pompa dziala :wink:

[ Dodano: Wto Sie 03, 2010 18:48 ]
No zobaczymy ile to bedzie kosztowac :)

zrobie tak jak tutaj pisze:
http://www.vp44diesel.de/de/demontage-vp3044

Jugol - Wto Sie 03, 2010 17:49

Remi55 napisał/a:
Albo moj 2.plan jest taki ze pojade do polski i przywioze swoja pompe mechaniczna i ja wmontuje bo nawet bez sterownika pompa dziala :wink:


...mówisz o VP- 37, że będzie lottać bez żadnego problemu ??

Remigiusz - Wto Sie 03, 2010 17:54

Jugol, Nie Vp37 ta moja z Rovera SD co jest mechaniczna pompa :) Lata bez komputera ale auto ma troche mniej mocy ale jedzie.
Jugol - Wto Sie 03, 2010 17:59

Remi mówimy o tej pompie :

http://www.mrgadgetuk.com...Box%20VP/04.jpg

...czyli o VP-37 :taa:

Remigiusz - Wto Sie 03, 2010 18:23

Jugol, No ta z linku jest od SDI nie od SD :wink: Taka nawet tutaj bym za free dostal bo znalazlem na zlomie :razz:
Jugol - Wto Sie 03, 2010 18:32

to co siedzi w SD ?? , już lukam , bo zgłupłem :głupek2:

[ Dodano: Wto Sie 03, 2010 19:32 ]
już widzę, że coś innego, ale jaki to ma symbol ?

Krzysi3k - Wto Sie 03, 2010 19:17

Remi55, a VP37 komp nie ogarnie? Może ze złomu wymontuj razem z kompem? ;)
Potem będziesz zawsze mógł opchnąć...

Jugol - Wto Sie 03, 2010 19:18

już znam symbol tej Twej pompki od SD, Bosch VE :
http://www.google.pl/imgr...%26tbs%3Disch:1

Remigiusz - Sro Sie 04, 2010 19:49

I Houston mamy problem, odkrecilem wszystkie sruby od ECU pompy niestety nie udalo odkrecic jednej sruby od tego czujnika walu wpompie co jest zalany Dieslem. Pekli mi dwa klucze i przy 3. kluczu Torx 10 wyrobil sie gwint w srubie i nie odkrece tego :neutral:

CO teraz kurcze zrobic, chyba calkiem utknolem :neutral:

A drugie pytanie jak sie do skreca znow do kupy to trzeba jakos paliwa nalac do pompy czy moze tam byc powietrze bo tak znow poskrecalem i troche ropy przez chusteczke wyciagnalem :wink:

Jugol - Sro Sie 04, 2010 20:53

Remi, nic się nie zalewa, składasz to do kupy jakeś to rozbierał, tylko w odwrotnej kolejności, następnie popuszczasz odpowietrznik na pompie i machasz gruchą aż poleci Ci ciurkiem paliwko, następnie popuść min. jeden przewód na wtrysku i też pompuj gruchą, lub zakręć rozrusznikiem- najlepiej jak są dwie osoby wtedy jedna od razu dokręca po odpowietrzeniu przewód.

[ Dodano: Sro Sie 04, 2010 21:53 ]
To w sumie nie pozostaje Ci nic innego jak albo całkowity demontaż pompy- współczuję, lub magik na miejscu, który by wlutował nowy tranzystor, ale wiem , że to chyba tam nierealne będzie ;/

Remigiusz - Sro Sie 04, 2010 22:10

Jugol, Dziekuje za info wiec tak jeszcze zrobie choc nie bede odpowietrzal ny wytrskach w sumie :wink:

Nie wiem kto ta srube takw pompie dokrecil ze nie da rady jej odkrecic. Pierwsza od czujnika polozenia poszla a w tej 2. sie gewint zepsul dwie nasadki urwane i przy 3. nasadce sie gwint od torx zjechal :sad:

Demontowac tego nie bede zostawie najwyzej tak tutaj Rovera i wroce pociagiem i kiedys go moze jakos z holuje :evil: Mam dosc tego. :neutral:

Jugol - Sro Sie 04, 2010 22:19

Pozostaje mi tylko Ci współczuć :pociesz:
Brt - Sro Sie 04, 2010 22:22

Remi wyjmij pompę :ok: jest trochę grzebania, ale nie jest to trudne ... odpinasz rury IC, zdejmujesz obudowę paska pompy i odchylasz obudowę paska rozrządu, ustawiasz wał i rozrząd na znakach i blokujesz wał i pompę, odrkecasz kawałek kolektora ssącego, rurki wtrysków, wypinasz wtyczki, luzujesz napinacz i koło zębate pompy póxniej trochę pitolenia z mocowaniem pompy i będzie na wierzchu :) :o k ... zakładanie w odwrotnej kolejności ;)
Remigiusz - Czw Sie 05, 2010 09:17

Brt, Dziekuje Brt :wink: Bylismy dzis jeszcze zobaczyc do auta i nie padla pompa :mrgreen:

Zauwazylem ze na obudowie od paska pompy wytopila sie lekka dziura, a te go przedtem nie bylo. Odkrecilem obudowe a moim ocza okazal sie horror :shock:

Rozdarlo pasek od pomy :shock: :???: Z paska zostaly tylko strzepy, zero rowkow i taka nitka 3mm szerokosci paska zostala, tak sie orig pasek wykonczyl. :neutral: :shock:

Teraz pytanie czemu sie tak stalo, czy ten automatyczny napinacz byl zle zamocowany ze za silno pasek dociskal czy za luzno. :neutral: miesiac temu jeszcze sprawdzalem pasek i byl ok ale jak widac cos mu sie stalo i sie wykonczyl.

KJupie nowy pasek i moze napinacz i zobaczymy co to da. Powinno auto odaplic.
BTW. pasek od rorzadu jest caly i nic sie mu nie stalo.

Brt - Czw Sie 05, 2010 09:27

no to czad :) .... bądźmy dobrej myśli :) :ok: :)
Jugol - Czw Sie 05, 2010 16:36

Remi, to gitarowo :jupi: Oblukaj dokładnie rolkę napinającą, może się skończyła- zatarła, może pasek miał wieki, przyczyny raczej te dwie. Zakładaj nowy pasek i ewentualnie napinacz, dobrze odpowietrz układ paliwowy i ogień na tłoki :taa:
Krzysi3k - Czw Sie 05, 2010 17:08

Jednak szczęśliwy zwrot akcji :)
Remigiusz - Czw Sie 05, 2010 20:24

No i udalo sie nowy pasek zalozony contitecha 63€ mnie kosztowala ale za to auta dziala. Jedzie super, napiolem od nowa pasek jak trzeba i powinno teraz byc. Wydaje mi sie ze ostanio jak pasek napinalem bo chcialem kat wtrysku ustawic zle ten automatczyna napinacz napialem bo go reka tylko napiolem a nie tak na te indikatory. :neutral:

Tak ze Roverek juz sziga i jednka nie pompa padla :)

Jugol - Czw Sie 05, 2010 21:41

Remi, trzymałem kciuki, a swoją drogą ta pompa nie pada nagle, chyba że sam sterownik, mechanicznie jak pada, daje znać sporo wcześniej. Cieszę się, że urlop masz nie schrzaniony- korzystaj więc z alpejskiego powietrza :wink:
Krzysi3k - Pią Sie 06, 2010 09:26

Jak to mówią, wszystko dobre co się dobrze kończy :)
Miłego wypoczynku!

bociannielot - Pią Sie 06, 2010 09:47

Remi55, tak jak Krzysi3k, wszystko dobre... Co do paska, ten nie robi błędów, co nic nie robi ;) . Pozdro :!:
Remigiusz - Pią Sie 06, 2010 22:46

Thx wam :razz: Teraz ustawiem pasek oraz pompe na znaki i strasznie zle pali na zimnym silniku :neutral: Pewnie kat wtrysku jest zly :grin: Kopci jak glupi i krecic trzeba postro zanim zaskoczy :neutral:

Teraz nie wiem czy krecic kolo przy pompie w kierunku zegara czy odwrotnie, bo wedlug FAQ wystarczy tylko te 4 sruby na wale odkrecic i troszek przestawic kat wtrysku.

Jutro jest plan jechac do Slovenia i Italia :mrgreen: Oby Rover dal rade i pogoda dopisala bo dzis tak lalo ze masakra :wink:

Brt - Pią Sie 06, 2010 23:35

Remi55 napisał/a:
Teraz nie wiem czy krecic kolo przy pompie w kierunku zegara czy odwrotnie, bo wedlug FAQ wystarczy tylko te 4 sruby na wale odkrecic i troszek przestawic kat wtrysku.


prawdopodobnie masz za wczesny kąt, czyli musisz przestawić go troszkę do tyłu (zgodnie z ruchem wskazoweg zegara kręcisz po poluzowaniu tych śrubek) najlepiej sobie zrób krechę na kole tym ze śrubkam, żebyś miał punkt odniesienia i mógł wrócić do obecnych ustawień :) :ok:

Chris83 - Nie Sie 08, 2010 21:31

Jugol Zdradź swą tajemną wiedzę i powiedz w jaki sposób pompa daje wcześniej znać, że pada?
Jugol - Nie Sie 08, 2010 21:35

Chris83, ja tego akurat na własnej skórze nie przerobiłem, ale mój kolega w R25 iDT, więc go wypytałem jakie miał objawy, więc autko stopniowo zaczęło czkać, dławić się, tracić moc w wyższym zakresie obrotów aż zgasło mu na autostradzie w Niemcowni przy 120km/h i już się nie udało go odpalić. Pompa padła mechaniczne- niestety ;/
Remigiusz - Pon Sie 09, 2010 08:17

Autko smiga znow kat wtrysku nawet ustawilem reka, troche pokrecilem kolem i teraz juz leiej pali jak jest zimne wiec nie ruszam :mrgreen:

Jadza probna sie odbyla do Italia i Slovenia :mrgreen: