Zobacz temat - [R214 98r] Padł silnik i co dalej - naprawa, wymiana swap?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 98r] Padł silnik i co dalej - naprawa, wymiana swap?

jzu - Nie Sie 08, 2010 07:56
Temat postu: [R214 98r] Padł silnik i co dalej - naprawa, wymiana swap?
Witam i proszę o radę.

Parę dni temu podczas zapalania mojego roverka pasek rozrządu zgubił parę zębów a co za tym idzie zderzenie tłoków z zaworami. Mechanik rozebrał głowicę i w poniedziałek ma zawieźć ją do sprawdzenia. Nie znam na tą chwilę realnych kosztów naprawy mojego obecnego silnika a silnik miał stuknięte 200 000km.

Dodam, że mam wersję z klimą i zainstalowaną sekwencję (przejechałem na niej 20k km od stycznia tego roku) na stagu 300 i reduktorze i wtryskach magic jet.

Zastanawiam się nad:

1. Kupnem jakiegoś silnika 1.4 16v i przekładką, wymienić rozrząd zalać olejem i śmigać. Ewentualnie proszę o poradę jaki silnik najlepiej, może macie jakieś sprawdzone źródła, co trzeba jeszcze wymienić, kupić itd przy takiej przekładce. czy silnik z poldka może być czy nie polecacie takiego?

2. SWAP 1.4 16v na 1.6 16v - i tu nie ukrywam mam największy dylemat - czy silnik 1.6 porostu włożę i już czy czeka mnie coś jeszcze? co z komputerem - bo zostanie od 1.4 i co z gazem - czy będzie można to jakoś ustawić pod silnik 1.6. Czy wszystkie czujniki, elektryka itd... będzie pasowała z 1.4 na 1.6.
Co w ogóle sądzicie o takiej przekładce czy ma to sens czy raczej poroniony pomysł. Ja potrzebuję samochodu do dojeżdżania do pracy (ok. 80km dziennie), aby był niezawodny i dawał przyjemność z jazdy.

3. Remont obecnego

Jako że mam ograniczone fundusze proszę o poradę co mam zrobić, bo mam mętlik w głowie a Roverka nie chcę sprzedać tylko jeszcze nim pojeździć.

Boncky - Nie Sie 08, 2010 08:54

narazie to ja bym nic nie kombinował, czekaj na mechanika i informację, jeżeli głowica i wał jest ok to masz tylko zawory S i W, rozrząd i jedziesz dalej - to będzie na pewno najtańsze druga opcja to taki sam używany silnik na podmiankę. Ja np wpakowałem się w Remont 1.8 K i już 3 miesiące walczę, koszta są straszne, ale chyba będę miał jako jedyny na Świecie nowy 1.8 Serii K :roll:
jzu - Nie Sie 08, 2010 16:47

może masz rację... poczekam co powiedzą na moją głowicę i najwyżej będę powoli jakiegoś motorka szukać. Oby nic poważnego z głowicą nie wyszło... bo auto do pracy potrzebuję.