manjag - Czw Sie 26, 2010 19:04 Temat postu: [R400 1,6 16V 1996r] Klekot, który jest zagadką Witam, Auto kupiłem dobry rok temu, a usterki osprzętu silnika to niekończąca się opowieść. Teraz na naprawę czekają tylne nadkola i progi, ponieważ rdza z wyjątkowym apetytem zaczyna mi je zjadać. Widać, mój rover musi być wyjątkowo smakowity. Jakiś czas temu końcówka drążka kierowniczego zaczęła stukać, więc trzeba będzie to również naprawić. Jest jednak pewna usterka, której zlokalizować nie potrafi żaden mechanik, przynajmniej żaden nie jest w 100 % pewny. Otóż gdy auto się rozgrzeje, na drugim biegu od 3000 obrotów w górę coś zaczyna klekotać, wrzucam kolejny bieg i to samo, z tym że klekot słychać od początku przełożenia. Sam odgłos nie jest to jednak regułą. Czasami nawet się łudzę, że wszystko jest w najlepszym porządku, jednak kolejne przyspieszanie i znów to samo. Wydaje mi się, że klekot występuje od określonej prędkości, a nie od obrotów. Mechanicy nie są zgodni, mówili już o rolkach w rozrządzie, skrzyni biegów, nawet o pompie wspomagania, ale nikt nie jest pewny. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc?:) Pozdrawiam. zimek-1985 - Czw Sie 26, 2010 22:46 Mi to wygląda na popychacze hydrauliczne. Ale to tylko moje zdanie. Jesli tak to podobno nie warto tego robić jesli silnik nie stracił na mocy bo zbyt duzo roboty jest przy wymianie ich i trochę może to kosztować. manjag - Pią Sie 27, 2010 14:07 No właśnie trochę mocy w moim odczuciu traci jak klekocze. Powyżej 100 km/h gdy dodaję gazu wyraźnie słychać jak silnik się męczy... [ Dodano: Pią Sie 27, 2010 15:07 ] Ma ktoś może jeszcze jakieś pomysły co sprawdzić? polocolo - Sob Sie 28, 2010 19:57 na 99,9% jest to usterka skrzyni biegow. w prypadku silnika stukot slyszalbys na postoju manjag - Nie Sie 29, 2010 11:43 Moje pytanie jest następujące: Wymieniać na używaną czy naprawiać tą co mam? slax - Nie Sie 29, 2010 12:55 wymienic, ja przerabiałem naprawe skrzyni w moim r416, uwieżmi skrzyia i taknie bedzie pracowała jak nowa, i tak cos bedzie wyło, zgrzyało. raz złożona skrzynia "ułoży" się juz w pewien sposób i potem nie da sie tego złożyć tak samo. Ja szukałbym używanej skrzyni. Zapytaj kolege NEOSSa, on proponował mi używkęz małym przebiegiem na gwarancji. przkalkuluj sobie, za pierwsze lepsze lożyskow skrzyni zapłacisz 100-200 zł, plus robota = używana skrzynia. pozdrawiam Perez - Nie Sie 29, 2010 12:56 Ja bym jeszcze sprawdzil przeguby, bo u mnie jest jeden do wymiany ewidentnie i wlasnie klekocze na prostych kolach. polocolo - Nie Sie 29, 2010 13:51 a ja naprawilbym ta co mam jesli jest dobry fachowiec zrobi ja bez najmniejszego problemu i napewno nie bedzie wyc |
