Wisniak20 - Sro Wrz 01, 2010 21:44 Temat postu: [R600] Trzęsie silnikiem gdy spada z obrotów Witam!!! Mam problem... mianowicie w moim rover-ku 620 Sdi gdy na biegu jałowym po przegazowaniu gdy spada z obrotow zatrzesie silnikiem tak ze jest to odczuwalne w srodku samochodu... Mial moze ktos podobnie lub ktos wie co moze byc grane??? Pozdrawiam Matbia - Sro Wrz 01, 2010 22:02 Kolego u mnie w 620 Di jest tak samo, u braciaka w accordzie jest to samo wiec chyba ten typ tak ma... a jak twoje auto radzi sobie ze startem? na początku muli a później jak turbinka zaświszczy to idzie?? Wisniak20 - Sro Wrz 01, 2010 22:10 Kolego troszeczke go chwilunie przymuli potem dostaje mocy i rwie do przodu...;) Wiec sadze ze to jest normalny obiaw:) Mazak - Czw Wrz 02, 2010 01:31 ewentualnie poducha silnika Krzysi3k - Czw Wrz 02, 2010 09:43 U mnie w R25 czegoś takiego nie ma, chyba, że wyłącznie w R600 i Accordach. Chris83 - Czw Wrz 02, 2010 14:48 Czy tylko na zimnym silniku czy na rozgrzanym też? Wisniak20 - Czw Wrz 02, 2010 16:47 Na rozgrzanym kolego tak samo.... Chris83 - Czw Wrz 02, 2010 17:36 U mnie w zimę na zimnym tak było, że trzęsło jak schodził z obrotów, ale jak jest rozgrzany jest OK. mi_sza1 - Pią Wrz 03, 2010 13:37 Może to EGR niedomaga. zaslep go albo odłącz. Dla mnie na odłączonym nawet lepiej sie rusza z miejsca bez gazu szczególnie w górach. Z podłączonym pcha spaliny w dolot dopuki nie dasz gazu i gdy puscisz gaz wtedy może go też przydławić. Mazak - Pią Wrz 03, 2010 15:11 ja bym zaczął od dolnej poduchy bo ona lubi się wysypać i w tedy potrafi bujnąć całą budą zuber84cool - Pon Gru 19, 2011 15:23 Witam, przepraszam, że odkopuje stary temat, ale nie będę zakładał nowego, chodzi o to, że od jakiegoś czasu zauważyłem u siebie takie specyficzne drżenie silnika na biegu jałowym, które przenoszone jest na m.in. na kierownicę oraz deskę rozdzielczą, nie jest to aż tak irytujące ale jednak, objaw występuje na rozgrzanym silniku na bieg jałowym, oraz po lekkim dodaniu gazu lub gdy się rusza np. w korku z miejsca to potrafi przenieś drgania na kierownicę i deskę i czuć to dosyć mocno. Zaglądałem pod maskę i silnik pracuje równo, ale lekko drży a po dodaniu mniej lub bardziej gwałtownie gazu "nurkuje" lub jakby to nazwać pływa, myślę że wiecie o co mi chodzi  , zastanawiam się czy nie jest to powodem zużycia tylnej poduszki i dlatego pytam czy ktoś z was miał do czynienia z takim objawem, co to może być i jak temu zaradzić?
|
