Zobacz temat - [Rover 45 1.8 2000] - problem z odpaleniem zimnego silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 45 1.8 2000] - problem z odpaleniem zimnego silnika

Jinxus - Czw Wrz 09, 2010 20:56
Temat postu: [Rover 45 1.8 2000] - problem z odpaleniem zimnego silnika
Witam, mam problem z odpaleniem zimnego silnika. Wymieniłem świece i kable, wyczyściłem przepustnice, pomimo moich zabiegów problem dalej występuje. Po odpaleniu samochodu rano silnik nie potrafi zaskoczyć, kręci, kręci ale nie zapala a jak już zapali to tylko na chwile i gaśnie, i tak parę razy.. Jak zapali obrotomierz wskazuje 1,1 obrotów - wiec prawidłowo - ssanie trzyma do momentu rozgrzani. Jak silnik jest gorący to odpala bez zarzutu, nawet po 5 godzinach postoju. Dodam że problem z odpaleniem zaczął się gdy temp w nocy wynosiła między 5 a 10 st. Wcześniej miał problem przy temp poniżej 0 z falującymi obrotami na zimnym silniku przez około 30 sekund po rozruchu, potem wracało do normy. Obecnie problem z obrotami falującymi jest mało wyczuwalny.
darek_wp - Czw Wrz 09, 2010 21:39

Objawy opisane przez Ciebie wskazywały by na uszkodzenie czujnika temperatury. Spróbuj odłączyć go przed rozruchem - silnik będzie pracował w trybie awaryjnym i jeśli zapali bez problemów masz winnego.
Jinxus - Sob Wrz 11, 2010 14:01

Sprawdziłem czujnik temperatury jak pisałeś, niestety to nic nie zmieniło. Silnik i przy włączonym czujniku i przy wyłączonym zapala tak samo. Ostatnio nawet przy gorącym silniku dopiero po paru próbach odpalił.
Bumelant - Sob Wrz 11, 2010 20:48

Podobne objawy daje tez uszkodzony czujnik polozenia walu - ten dolny - podjedz sobie do Pana Pawla Midowicza na Kliny bo widze, ze z Krk jestes - zczyta Ci bledy przez OBD i bedziesz wiedzial cos wiecej. Nie ma co strzelac na oslep. Pokupujesz, powymieniasz wszystko a dalej problem nie zniknie. A byc moze to wogole jakas blachostka zupelnie inna... Pozdr!
Jinxus - Wto Wrz 14, 2010 22:05

Dla poszukujących odpowiedzi.
Jako ze z usług zakładów wyłudzania pieniędzy korzystać nie lobie - no chyba że muszę. Chyba udało mi się zlokalizować problem, był nim silniczek krokowy 24 h kąpieli w benzynie parę pałeczek do uszu przeczyszczenie wszystkich rurek i problem zniknął. Dziękuje za pomoc.
pozdrawiam