|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning mechaniczny - [R 420 Si 99'] dołożenie turbo
Micros - Wto Wrz 14, 2010 21:33 Temat postu: [R 420 Si 99'] dołożenie turbo Cześć,
Czytałem już kilka tematów na forum polskim i angielskim i zastanawiam się, czy byłoby dużo roboty przy uturbieniu 20T4H. Słyszałem, że potrzebna byłaby chłodnica z intercoolerem z SDI(?) (zmieściła by się w ogóle??), PG1 z torsenem (musiałbym zmieniać?), no i osprzęt turbo (da się w ogóle zdobyć? od 620 Ti?) Co z ECU, orientujecie się? Jest ktoś wśród nas, kto w nowej 400-setce ma turbo benzynę?
desperado67 - Wto Wrz 14, 2010 22:23 Temat postu: Re: [R 420 Si 99'] dołożenie turbo
Micros napisał/a: | Cześć,
Czytałem już kilka tematów na forum polskim i angielskim i zastanawiam się, czy byłoby dużo roboty przy uturbieniu 20T4H. Słyszałem, że potrzebna byłaby chłodnica z intercoolerem z SDI(?) (zmieściła by się w ogóle??), PG1 z torsenem (musiałbym zmieniać?), no i osprzęt turbo (da się w ogóle zdobyć? od 620 Ti?) Co z ECU, orientujecie się? Jest ktoś wśród nas, kto w nowej 400-setce ma turbo benzynę? |
Taniej , szybciej i bez problemów będzie kupić 20T4G z całym osprzętem.
Ps. Zapomniałeś o półosiach. Najepsze od anglika, są grubsze i dużo mocniejsze od europejskich roverów.
Micros - Wto Wrz 14, 2010 22:37
Ten http://allegro.pl/rover-2...1197661886.html przyjemnie wygląda, z tym że 2k bez osprzętu... Nawet, gdyby znaleźć za 2k z osprzętem dochodzi skrzynia z torsenem 400-500zł, półosie 300-400zł, montaż 500-800zł, minus ew. sprzedaż mojej PG1, bo na sprzedanie silnika nie liczę - zainteresowanie na akcjach mierne... Czyli co najmniej 3k-3,5k zł trzeba by liczyć:/ ECU jest ten sam? Moduł sterujący turbo jest zintegrowany, czy osobno?
P.S. Gdyby auto miało 5lat i w perspektywie co najmniej 5lat jazdy to może i by się chciało zainwestować, a że '99r to chyba lepiej zaoszczędzić i o młodszym MG ZS 180 pomyśleć
dobryziom - Sro Wrz 15, 2010 08:35
Micros napisał/a: |
P.S. Gdyby auto miało 5lat i w perspektywie co najmniej 5lat jazdy to może i by się chciało zainwestować, a że '99r to chyba lepiej zaoszczędzić i o młodszym MG ZS 180 pomyśleć |
Sam sobie znakomicie odpowiedziałeś z ta jedna uwaga ze dynamika ZS180 a 2.0 T w R400 to przepaść...
Micros - Sro Wrz 15, 2010 08:50
dobryziom napisał/a: |
Sam sobie znakomicie odpowiedziałeś z ta jedna uwaga ze dynamika ZS180 a 2.0 T w R400 to przepaść... |
Cena obsługi tego silnika to też przepaść;) Rozrząd, wszelkie czynności eksploatacyjno - naprawcze w ZS z tego co wiem są b. drogie. Ciekawe jak ze spalaniem: pewnie ZS180 wciągnie więcej niż 2.0Turbo. Poza tym nie wyobrażam sobie jeździć tym na PB - chyba bym musiał mieć 1-2k zł na samo paliwo miesięcznie Widziałem gdzieś ZS180 z sekwencją, ale zniknął po 2 dniach
Harry - Sro Wrz 15, 2010 19:29
i dlateog czegoś takiego nie rozumiem....chcesz mieć super auto, a nie stać Cie na utrzymanie go...ech...a co do turbo, to są duże koszty, albo poprostu zrób swap z ZS
Micros - Sro Wrz 15, 2010 22:51
Harry napisał/a: | i dlateog czegoś takiego nie rozumiem....chcesz mieć super auto, a nie stać Cie na utrzymanie go...ech...a co do turbo, to są duże koszty, albo poprostu zrób swap z ZS |
I to jest znów dyskusja na tysiąc post'ów opierająca się o schemat, że gaz dla biednych, skner itp itd. A nie oto chodzi! Gaz jest 2x tańszy, ale jest dla mnie jest takim samym paliwem jak każde inne. To, że jest zasilaniem alternatywnym oznacza, że nie każdy musi być do niego przekonany, ale nie oznacza, że jest zasilaniem gorszym, czy dla ludzi, których "nie stać na utrzymanie". Może i stać. Ale ja po prostu wybieram LPG i tyle. Gaz jest tańszy, bardziej ekologiczny, z powodzeniem zastępuje benzynę, spadek mocy jest nieodczuwalny, nie powoduje tworzenia nagarów przy spalaniu oraz wydalania takich zapachów jak PB oraz nie ładuje do kieszeń potentatów naftowych zarobionych przeze mnie złotówek. Ceny benzyny są w tej chwili kosmiczne i jak się na to wszystko patrzy to nóż się w kieszeni otwiera. Zasilanie gazem jest dla mnie pewnym wyrazem niezgody na taki stan rzeczy. To kilka moich argumentów Także dochodzi kwestia wartościowania - złotówki "zaoszczędzone" dzięki alternatywnemu zasilaniu wolę wydać w inny sposób, na rzeczy dla mnie ważniejsze niż paliwo do auta
Sorry, rozgadałem się, ale chciałem, żeby było jasne o co mi chodzi
desperado67 - Czw Wrz 16, 2010 02:05
Micros napisał/a: | ale nie oznacza, że jest zasilaniem gorszym, czy dla ludzi, których "nie stać na utrzymanie" |
W państwach dzikiego zachodu właśnie to oznacza. I nie żebym cię chciał urazić.
Harry dobrze napisał, chcesz mieć turbo powera to na tym sie nie da zaoszczędzic.
Jedno koliduje z drugim. Turbo power to kosztowne hobby.
Micros - Czw Wrz 16, 2010 07:40
desperado67 napisał/a: |
W państwach dzikiego zachodu właśnie to oznacza. |
A myślisz, że ja się przejmuję tym, co oznacza LPG dla mas? Wcale! Historia pokazuje, że to co uważane przez większość za gorsze, często wcale nim nie jest, a opinię (znów często) niedoinformowanego społeczeństwa kreują przejściowe trendy, media i powszechność zastosowania danego rozwiązania.
Ale może skończmy ten offtop, bo temat dotyczył turbo w 420Si, a nie ALTERNATYWNYCH źródeł energii
Pływak - Czw Wrz 16, 2010 08:57
Micros napisał/a: |
Cena obsługi tego silnika to też przepaść;) Rozrząd, wszelkie czynności eksploatacyjno - naprawcze w ZS z tego co wiem są b. drogie. Ciekawe jak ze spalaniem: pewnie ZS180 wciągnie więcej niż 2.0Turbo. Poza tym nie wyobrażam sobie jeździć tym na PB - chyba bym musiał mieć 1-2k zł na samo paliwo miesięcznie Widziałem gdzieś ZS180 z sekwencją, ale zniknął po 2 dniach |
Tu nie chodzi o LPG bo albo Cię na coś stać i nie zastanawia Cię koszt utrzymania auta (serwis/naprawy) albo Cię nie stać. Ostatnio czytałem fajne zdanie na forum Subaru: "Jeśli pytasz o koszt utrzymanie Imprezy to znaczy, że Cię na nią nie stać" i tak jest w tym przypadku jeśli dla Ciebie wymiana rozrządu w ZS jest droga to pomyśl ile będzie kosztowało przystosowanie silnika pod turbo lub ewentualne naprawy. Jak na razie większość miała słomiany zapał do swapu/uturbiania auta. Sądzę, ze w tym przypadku jak w większości pozostałych skończy się tylko na temacie na forum...
Micros - Czw Wrz 16, 2010 09:09
Pływak napisał/a: | Jak na razie większość miała słomiany zapał do swapu/uturbiania auta. |
Micros napisał/a: | zastanawiam się, czy byłoby dużo roboty przy uturbieniu 20T4 |
Moje rozważania były od samego początku bardziej teoretyczne i popchnęła mnie do nich przede wszystkim ciekawość, czy w granicach rozsądku uturbienie w tym modelu jest możliwe.
Pływak napisał/a: | Sądzę, ze w tym przypadku jak w większości pozostałych skończy się tylko na temacie na forum... |
Pewnie dla mnie tak, ale dla kogoś innego taki temat może się stać "inspiracją" i zachętą;) Być może gdybym miał garaż, był z zawodu inż. mechanikiem albo przynajmniej dobrze znał się na mechanice samochodowej, miał czas i narzędzia w ramach "hobby" zacząłbym grzebać przy takim swap-ie.
Micros napisał/a: | Gdyby auto miało 5lat i w perspektywie co najmniej 5lat jazdy to może i by się chciało zainwestować |
Natomiast auto ma lat 11
dobryziom - Czw Wrz 16, 2010 09:13
Pływak napisał/a: | Jak na razie większość miała słomiany zapał do swapu/uturbiania auta. Sądzę, ze w tym przypadku jak w większości pozostałych skończy się tylko na temacie na forum... |
amen... sam już zacząłem pisać w podobnych tematach o swapie lub uturbianiu na wstępie ze i tak nic z tego nie będzie...
odnośnie LPG do silnika turbo to pomyłka jednak do jakiegoś V8 pewnie sam bym wrzucił...
Harry - Czw Wrz 16, 2010 20:45
Micros napisał/a: | Moje rozważania były od samego początku bardziej teoretyczne i popchnęła mnie do nich przede wszystkim ciekawość, czy w granicach rozsądku uturbienie w tym modelu jest możliwe. |
dołożenie turbo więcej Cie wyniesie niż swap silnika.
Poza tym wolałbym wsadzić wolnossący jakiś silnik niż turbinę,bo mam pewność,ze to będzie trwałe. Jeżeli chcesz swój samochód uturbić,ze tak powiem, to lepiej będzie zrobić swap na 1.8 z ZS niby pojemnośc mała,ale inżynieropwie z MG inaczej się za to wzieli niż zwykłe 1.8. Co do LPG uważam,że gdybym dużo jeżdził to bym wsadził, ale wtedy bym nie kupił sobie jakiegoś MG. Co do LPG masz racje, dużej róznicy między PB nie ma, tylko wytłumacz mie to dlaczego auta rajdowe,wyścigowe nie są zasilane tym paliwem ? skoro ma być takie extra?wiec tka jak wspomniałem gdyby miał bym mieć auto 2.5 to dziwnie bym się z tym czuł. Pewnie kiedyś może zmienię zdanie,ale sądzę, że gdyby miał już przystosować auto na gaz to bardziej CNG
a co do turbo policz sobie ile Cie poszczególne części wyniosą:
np. blow-off( czy jak to się tam pisało )
intercoler
dobre przewody doprowadzające to wszystko
koszt samej turbiny
no i jeszcze koszt robocizny( jeżeli nie wiesz jak to podłączyć) ,
a póniej pomnóz to sobie np. przez 0.5 to bedzie koszt ew. śrubek opasek i innych pierdółek
Pozdrawiam
Perez - Pią Wrz 17, 2010 09:18
Harry napisał/a: | tylko wytłumacz mie to dlaczego auta rajdowe,wyścigowe nie są zasilane tym paliwem ? |
A no dlatego, ze w sporcie nie patrzy sie na zuzycie paliwa, a poza tym instalacja wazy swoje, a tego chcialoby sie uniknac przy budowie rajdowki.
Ja mam zamiar kupic w przyszlosci Jaguara i tez go zagazuje.
Dzieki temu mozna miec wygodne, duze, mocne auto za male pieniadze.
Pytanie czemu nie jezeli to wlasnie spalanie PB mialoby mnie odwiezc od decyzji kupna auta V8?
Co do tematu to jak napisal dobryziom nic z tego i tak nie bedzie, a jak ktos chce sobie jeszcze pofantazjowac i pomarzyc to polecam obejzec ta aukcje http://allegro.pl/zestaw-...1224831607.html lub ta http://allegro.pl/silnik-...1227123633.html
desperado67 - Pią Wrz 17, 2010 21:00
Perez napisał/a: | A no dlatego, ze w sporcie nie patrzy sie na zuzycie paliwa, a poza tym instalacja wazy swoje, a tego chcialoby sie uniknac przy budowie rajdowki. |
Nie byłbym taki pewny czy instalacja benzynowa a gazowa bardzo się różnią wagą.
Powód jest tylko jeden, na benzynie silnik ma większą dynamike jak na gazie.
Co do cen to na allegro nie jest dobrym miejscem na zakupy rzeczy których w polsce brak (wyżyłowane i kosmiczne ceny). Kompletny silnik rover 2.0T(bez skrzyni) kupisz na Ebay-u za 150-300 funciaków jak będziesz cierpliwy i będziesz pilnował. Przewóż do polski polskim kurierem 200-300 funtów. Więc cała impreza to max. 600 funtów czyli ok 3000zł.
Ps.Turbinke której aukcje pokazałeś moge mieć bez problemu za 685 funta prosto ze sklepu.
Facet ma niezłą fantazję (cena) lub frajerów klientów.
Perez - Nie Wrz 19, 2010 15:57
desperado67 napisał/a: | Ps.Turbinke której aukcje pokazałeś moge mieć bez problemu za 685 funta prosto ze sklepu. |
desperado67, caly komplet?
desperado67 napisał/a: | Nie byłbym taki pewny czy instalacja benzynowa a gazowa bardzo się różnią wagą. |
Jak chcesz zakladac gaz to musisz miec obie instalacje, ale ta rozmowa nie ma dalej sensu, bo ja nie uwazam, ze gaz jest bardziej dynamiczny, tylko, ze mozna miec ta sama dynamike za duzo mniejsze pieniadze.
desperado67 - Nie Wrz 19, 2010 22:38
Perez napisał/a: | caly komplet? |
Powiem ci nawet lepiej bo z orurowaniem do coolera, którego w aukcji nie ma lub jakoś nie zauważyłem. Ty myślisz że gość prowadzi firmę harytatywną czy raczej robi kasę
Perez napisał/a: | Jak chcesz zakladac gaz to musisz miec obie instalacje, ale ta rozmowa nie ma dalej sensu, bo ja nie uwazam, ze gaz jest bardziej dynamiczny, tylko, ze mozna miec ta sama dynamike za duzo mniejsze pieniadze. |
Też sądze że dyskusja zbędna. Bo na gazie nie osiągniesz takiej dynamiki jak na benzynie. No chyba że gdzieś widziałeś takowy bolid startujący na 1/4 mili
dobryziom - Nie Wrz 19, 2010 23:02
Perez napisał/a: | desperado67 napisał/a: | Ps.Turbinke której aukcje pokazałeś moge mieć bez problemu za 685 funta prosto ze sklepu. |
desperado67, caly komplet? |
przecież napisał że turbinę:p
a tak apropo to szkoda kasy na takie super firmóweczki z metką
IC nie musi być Apexi bo niby w czym jest lepszy od zwykłego albo z jakiegoś seryjnego wozu...
blow off Type RZ akurat z tym modelem nie miałem okazji się zapoznać ale znam wersje S oraz RS które lubią się przycinać a kosztują sporoooo
wastegate Tial był zostawił
i sprężarka zamiast faktycznie fajnego Greedy które jest najprawdopodobniej produkowane dla nich przez IHI wybrał bym równie fajnego Holseta
i zestaw staje się dużo tańszy
[ Dodano: Pon Wrz 20, 2010 00:02 ]
desperado67 napisał/a: |
Też sądze że dyskusja zbędna. Bo na gazie nie osiągniesz takiej dynamiki jak na benzynie. No chyba że gdzieś widziałeś takowy bolid startujący na 1/4 mili |
Civic turbo LPG kręcący regularne 13sek. co najlepsze klasa Klasa Mini Plus (pojemność silnika do 1550 cm3, z doładowaniem)
desperado67 - Pon Wrz 20, 2010 01:14
dobryziom napisał/a: | Civic turbo LPG kręcący regularne 13sek. co najlepsze klasa Klasa Mini Plus (pojemność silnika do 1550 cm3, z doładowaniem) |
Powiedz mi jeszcze że na benzynie i na gazie ma takie samo odejście.
dobryziom - Pon Wrz 20, 2010 10:32
desperado67 napisał/a: | dobryziom napisał/a: | Civic turbo LPG kręcący regularne 13sek. co najlepsze klasa Klasa Mini Plus (pojemność silnika do 1550 cm3, z doładowaniem) |
Powiedz mi jeszcze że na benzynie i na gazie ma takie samo odejście. |
ciężko powiedzieć bo na benzynie nie jeździ...
Wydryszek - Pon Wrz 20, 2010 13:45
CO do wydajności PB/LPG ja mam taki bolid, że na LPG lepiej jedzie
Tłumaczę sobie to tym, że na benzynie może słabiej jeździć ze względu na 3 lata pracy pompy paliwa i wtryskiwaczy (prawdziwe 128k km przejechane przy zakupie, teraz ma 143k).
Gdybym założył instalację zaraz po zakupie to tak "na oko" miałbym teraz ponad 3000pln w kieszeni przy obecnym spalaniu. Różnica jest w dynamice w moim R, lepiej się wkręca od 3k RPM wzwyż i wyprzedzanie jest bardzo miłe (co prawda niższe partie obrotów są nieco słabsze niż benzyna).
Wszystko zależy od poprawnego ustawienia i dbania jak o każdy inny układ w samochodzie. Dobrać idealne elementy i nie zakończyć na autokalibracji tylko dostosować do własnych potrzeb, jest mnóstwo możliwości, zwłaszcza w obecnie oferowanych sterownikach.
Znajomy ma w Hummerze H2 instalację gazową, nie ze względów finansowych bo nie ma problemów z wysupłaniem kasy na paliwo, chociaż poniekąd tyczy się to wydawanych pieniędzy. Po co ma zalać na weekendowy wyjazd 100 litrów PB za powiedzmy średnie 4,5zł jak może zalać za 2,1zł, tyle spalił a wydał 240zł mniej które mógł inaczej ulokować więc teoria o LPG dla biednych jest dla mnie kompletnie bez pokrycia i bezsensowna. To że znaczna część nabywców instalacji LPG zdecydowała się na nią z powodu oszczędności nie znaczy wcale, że nie stać ich na paliwo a raczej, że przemyśleli temat jak ja.
Mógłbym jeździć dalej na PB ale jak sprawdziłem że robię przebiegi 15.000km rocznie to oszczędzone ponad 3000zł po odjęciu kosztów eksploatacji mogę zainwestować w dużo przyjemniejsze tematy niż akcyza za PB.
desperado67 - Pon Wrz 20, 2010 20:51
Wydryszek Hammer to nie turbo bolid tylko wóz dla koneserów. Co do bolidów w turbo, jeśli masz odpowiednio wydajną pompę , odpowiednie ciśnienie paliwa (regulator) i dobre wtryski to gaz nie ma porównania.
Ps.Kupowanie benzyniaka w turbo a potem gazowanie go to dla mnie totalny idiotyzm.
Wydryszek - Pon Wrz 20, 2010 21:17
Widzę że wdarł się błąd do mojej wypowiedzi, oczywiście chodziło o 13 lat pracy pompy, wtrysków, etc.
Nie znam dokładnie kondycji wymienionych elementów dla PB u mnie a mapy wtrysku benzyny i paliwa pokrywają się idealnie, to zwalam na niewydolność układu Pb.
Pominę już wyższą oktanowość LPG i związane z tym rodzajem paliwa, wymierne korzyści.
Co do turbo się nie wypowiadam bo mam podobne zdanie. A i mnie, zwolennika (dawniej przeciwnika) LPG sama myśl o Hummerze czy S klasie w gazie przyprawia o dreszcze bo to nie ta półka. Jak widać ludzie się decydują.
Kończę swój OT o LPG w moim samochodzie
Perez - Wto Wrz 21, 2010 10:08
desperado67 napisał/a: | Kupowanie benzyniaka w turbo a potem gazowanie go to dla mnie totalny idiotyzm |
Udowodnij
desperado67 - Wto Wrz 21, 2010 21:08
Najpierw kup tomcata, potem załóż mu gaz i porządnie poustawiaj żebyś nie miał na co zwalić,
W tedy przyjade i ci udowodnie.
Ps skoroś taki expert to powiedz mi dlaczego używane gazowane auta na zachodzie są prawie o połowe tańsze od nie gazowanych. Może powiesz że zachód jest zacofany?
Markzo - Wto Wrz 21, 2010 21:59
czy możecie skończyć swoje mądrości ludowe i wrócić do tematu?
desperado67 - Sro Wrz 22, 2010 10:46
Wiem, Markzo , ale tylko jedna rzecz , turbo kupuje sie po to żeby auto miało temperament , więc po co go kupować a potem gazować żeby ten temperament stracił bo wszem i wobec wiadomo że tak jest. Trzeba mieć coś z głową nie tak żeby kupować po to żeby szpanować napisem turbo na kuprze. Rozmawiałem z chłopakami ( spec turbo) na Silverstone wczoraj i powiem ci tyle, boki ze śmiechu zrywali.
To tyle OT I sorki za nie.
Markzo - Sro Wrz 22, 2010 11:32
od gazu jest osobny temat i tam możemy dyskutować do woli, każdy z nas "swoje widział i swoje wie", tylko nie róbmy syfu, bo temat jest o czym innym
Jeśli masz fajną bude, to kup silnik turbo i go przeżuć, ktoś dokładał turbo to 2.0 Si w budzie landrovera i nie pozyło to za długo
desperado67 - Sro Wrz 22, 2010 18:35
Markzo napisał/a: | Jeśli masz fajną bude, to kup silnik turbo i go przeżuć, ktoś dokładał turbo to 2.0 Si w budzie landrovera i nie pozyło to za długo |
Czyżby głowica nie wytrzymała ?
Markzo - Sro Wrz 22, 2010 18:51
tłoki powiedziały papa...
desperado67 - Czw Wrz 23, 2010 09:39
Markzo napisał/a: | tłoki powiedziały papa... |
Oszczędność wyszła bokiem
Harry - Nie Wrz 26, 2010 19:46
jeżeli chcesz poprawić silnik to możesz max założyc spręzarkę, ale nadciśnienie powietrza będzie do 50 kPa, bo powyżej to już musisz przerobić cały silnik włacznie z innym ustawieniem kątów zaworów
des - Pon Wrz 27, 2010 18:52
Ludzie, czemu wy zawsze w rozmowach o LPG podajecie argumenty przeciw LPG związane z dynamiką? Przecież to nie o to chodzi!
Chodzi o to aby taniej podróżować. Ja u siebie nie odczuwam spadku mocy w stosunku do PB, więc wytłumaczcie mi proszę, dlaczego mam płacić ponad 2x więcej za przebytą drogę? Jest ktoś kto odpowie mi na to pytanie tylko tak z sensem?
Tylko nie piszcie, że niszczy się silnik bo padnę ze śmiechu. Chyba jeszcze się taki nie znalazł co udowodnił, że LPG zniszczyło silnik.
Marrkus - Pon Wrz 27, 2010 20:15
Wtrącę swoje 3 grosze.
Zacznę od LPG. Nie uważam by było ono złem. Jest to rozwiązanie dla ludzi rozsądnych nie tylko ze względu na znaczne obniżenie kosztów eksploatacji ale głównie ze względu nieco innym sposób użytkowania auta. Niestety temperatura spalania LPG jest nieco wyższa a przy i tak wysokich temperaturach jakie występują w silnikach Pb to te kilkadziesiąt stopni robi swoje i przesadzenie z pałowaniem na wysokich obrotach może się skończyć uszkodzeniem termicznym elementów układu wydechowego (od zaworów poczynając na tłumikach kończąc). Krótkie przesilenia silnik wytrzyma bo jest już na etapie projektowania odpowiednio dobrane parametry i materiały ale długotrwałego już niekoniecznie. Kiedyś był tu na forum człowiek który opowiadał że mondeo z V6 pod maską po przelocie przez Niemcy na pełnym bucie (prędkości zbliżone do prędkości max) zasilany LPG roztopił katalizator. Gdyby ten sam samochód brał udział w wyścigach na 1/4 mili to na pewno by mu się nic nie stało bo to krótkotrwałe obciążenie.
Co do instalacji gazowych to niestety ich reputacja jest mocno nadszarpnięta z powodu instalatorów. Nagminne jest stosowanie źle dobranych komponentów, ustawianie instalacji kończy się zazwyczaj w momencie gdy już jako tako jeździ a to dopiero moment by zacząć ustawiać instalację. Z czasem ECU adaptuje się do nieco innych warunków pracy i ponownie trzeba doregulować, i tak kilka razy by osiągnąć zadowalający efekt, o tym instalatorzy nie mówią bo szkoda im czasu marnować. Gdy stroiłem instalację to od momentu jako takiego dostrojenia do wystrojenia na igłę zajęło to z cztery sesje po 3-5h - policzcie sobie ile w tym czasie można założyć druciarskich instalacji gazowych.
Kończąc ten OT i wracając do dokładania turbo do zwykłego 20T4H - roboty jest dużo.
Zaczynając od głowicy to na pewno trzeba przerobić cały układ wydechowy (kolektor pod turbo, down pipe, turbo), Kolektor dolotowy taki sam ale wtryski Pb wypadało by zmienić na te wydajniejsze, pompę też. Sama turbina potrzebuje zasilania olejem (wiercenie dziury w bloku do głównej magistrali i powrót do misy olejowej) oraz obiegu borygo. Wałki rozrządu zostają, ale jedno kółko trzeba wymienić (chyba na wałku wdechowym), wal korbowy taki sam, korbowody prawdopodobnie też (tu nie mogłem znaleźć info potwierdzających na 100%), pompa olejowa taka sama, tłoki oczywiście inne, można dorwać bez problemu na allegro kute ale cena w okolicach 2.5k pln. Bez wymiany kompa się nie obejdzie i dodatkowo należny dołożyć EBC - prosty zaworek sterujący westgatem (być może dało by się to załatwić np ECUmasterem ale nie wiem czy było by łatwiej) .
Później trzeba by było tą MOC przenieść na asfalt czyli najlepiej skrzynia z torsenem i kompletne sprzęgło z tarczą 228mm (dla standardowego silnika jest tarcza 215mm), półośki w dieslach (tych mocniejszych ~105KM)są takie same jak w turbo Pb, też są grubsze i jak żyję nie słyszałem by do aut RHD ładowano jakieś lepsze półosie, katalogi też o tym nic nie mówią- myślę że to kolejna legenda ludowa niepoparta żadnymi dowodami.
A co do tego Landrovera to myślę że mieliście to na myśli:
http://www.cosic.org.uk/M...o%20Conversion/
podstawowy błąd jaki popełnił ten "majster" to nieodprężenie silnika a reszta tu już tylko konsekwencje
Harry - Pon Wrz 27, 2010 21:04
doładowanie silników iskrowych jest trudne, jeżeli ma być niskie doładowanie- nie wymaga zmian konstrukcyjnych silnika, to nadciśnienie powietrza będzie max do 50 kPa, natomiast jeżeli ma być większe nadciśnienie powietrza jest powyżej 300kPa.
Jeżeli już byś się zdecydował na to to musisz zmniejszyć stopień epsilon, czyli stopień sprężania, co przez to pogarsza parametry silnika.
możesz wsadzić zwykła sprężarkę jakąś mechaniczną co przy przebudowie jest łatwiejsze, niż wsadzenie turbosprężarki, która jest napędzana spalinami i byś już musiał zrobić dużo zmian.
Natomiast jeżeli już na silę chcesz mieć mocniejszy silnik nie wydając dużo kasy to wsadź sobie Diesel'a te silniki po prostu są stworzone do doładowania
|
|