|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214] Problem z dmuchawą.
przemas280283 - Pią Wrz 17, 2010 21:12 Temat postu: [R214] Problem z dmuchawą. Witam.
Mam problem z dmuchawa,na poczatku chodziła dobrze,po jakimś czasie zaczeła się samoczynnie wylaczac.Obecnie nie chodzi wogle nawet na czwartym biegu.Odkrecilem schowek i probuje wyjac wiatrak,ale nie moge bo przeszkadza obudowa.Czy koniecznie trzeba zdjac calutka obudowe by naprawic usterke gdyz podejzewam ze to silniczek padl?
Pozdro
darek_wp - Nie Wrz 19, 2010 07:45
Wystarczy wykręcić 3 śrubki od dołu wentylatora i silnik wychodzi w dól bez problemu. Dobrze jest wykręcić jeszcze płytkę z rezystorami - wentylator może o nią zahaczać.
przemas280283 - Nie Wrz 19, 2010 10:41
wlasnie to zrobilem i nadal nie moge wyjac,ale zobacze dobrze.dzieki za pomoc.pozdro
memphisto - Nie Wrz 19, 2010 11:50
a może problem leży w mechanizmie nawiewów? tam gdzie są pokrętła ? (no chyba, że własnie tam znajduje się ten silnik) ale aby to wyjąć, to to trzeba przodem wyjmować a nie tyłem
bizkid - Czw Gru 30, 2010 19:52
przemas280283 napisał/a: | Mam problem z dmuchawa,na poczatku chodziła dobrze,po jakimś czasie zaczeła się samoczynnie wylaczac |
Mam to samo.
Początkowo działał tylko na 3 i 4 a czasam na żadnym nie chodził. Wymieniłem rezystor (75zł na allegro) ALE po zamontowaniu nowego rezystora dział już na każdym biegu ale po jakimś czasie sam się wyłącza - nie da sie jeździć w taki mróz.
Jak temu zaradzić?
duklos - Sob Sty 01, 2011 11:23
Nie da się w R200 wyjąć silnika wentylatora bez rozbierania tunelu.
Miałem to samo, wentylator czasami się włączał, a czasami nie i jak już się włączył to po krótkim czasie się zatrzymywał.
W moim przypadku komutator był "zorany" i tulejki miały spory luz, a są to takie dziwne w budowie (wcześniej się nie spotkałem) tuleje po zewnętrznej okrągłe i osadzone w gnieździe z blaszek(tak w skrócie).
Wirnik więc nie jest na sztywno osadzony, tylko ma możliwość jakiegoś minimalnego ruchu na boki, co wytłumia drgania.( tak mi się wydaje, poprawcie mnie jeśli się mylę ).
Próbowałem go reanimować - przetoczyłem komutator i przygiąłem te blaszki co trzymają te tuleje. Skutek był taki, że wentylator się włączał i się nie zatrzymywał , ale wpadał w drgania i strasznie hałasował (prawdopodobnie za bardzo dogiąłem te blaszki i usztywniłem wirnik).
Gdyby nie to, że zabawy jest trochę ze złożeniem szczelnie tunelu , na dworze zima na całego, a używka z anglika kosztuje na szrocie 20,- to pewnie jeszcze bym pokombinował z tym moim silnikiem, a tak kupiłem i założyłem drugi.
therhplus - Sob Sty 08, 2011 09:02
Uzywka z Anglika pasuje?
|
|