Zobacz temat - [MGF] Akumulator - kupno i wymiana
 
Forum Klubu ROVERki.pl

MGF i MG TF - [MGF] Akumulator - kupno i wymiana

Mad - Sob Wrz 18, 2010 14:25
Temat postu: [MGF] Akumulator - kupno i wymiana
Witajcie.

W moim MGFie jest akumulator który już z tego co widać przeżył swoje, styki są troche pordzewiałe itd. Muszę to w końcu zrobić, wymienic go i doprowadzić wszystko do porządku. Zeby było wesoło akumulator jest mniejszy niż mocowanie na niego więc nie jest przykręcony.
Mechanik mi powiedział, że ten akumulator jest za mały do tego samochodu i po mocowaniu widać że tutaj powinien być akumulator "ze" 44.

Co to oznacza? Jaki akumulator kupić do swojego auta? jakie Wy macie u siebie?

No i pytanie 2 - po wymianie akumulatora coś trzeba bedzie robić? jakaś synchronizacja pilotów itd? Co z immobilaiserem?

Skwirek - Sob Wrz 18, 2010 17:13

Jeżeli będziesz wymieniał akumulator, gdy auto będzie otwarte po wymianie musisz cztery razy nacisnąć guzik od zamykania na pilocie. To wszystko - żadnych innych problemów nie ma.

Pozdrawiam,
Marcin

Mad - Sob Wrz 18, 2010 17:39

Dzieki:)

A polecacie jakieś szczególne akumulatory czy każdy nie za tani bedzie ok?

http://moto.allegro.pl/ak...1229613550.html

takie cos znalazłem, jest z tego co widze takiego kształtu jak moje mocowanie, czy jeszcze jakieś parametry trzeba sprawdzać?

Adrian - Sob Wrz 18, 2010 19:57

Wybierz coś z oferty Centry, np. taki:

http://allegro.pl/listing...tring=futura+47

eva. - Nie Wrz 26, 2010 15:41

a ja mam takie pytanie czy można do R214 założyć akumulator 12v 88Ah,bo tylko takie miałam oczywiście był większy ale wszedł,tylko nie dało go rady przymocować nadole bo się nie zmieścił i stoi na tym mocowaniu ale się nie rusza tak bardzo,ale czy to może mieć wpływ na immobilz. czy nie?
Adrian - Nie Wrz 26, 2010 19:33

Ten akumulator się nie nadaje. Alternator nie będzie w stanie go naładować.
Chester - Nie Wrz 26, 2010 19:35

eva. napisał/a:
R214 założyć akumulator 12v 88Ah
po co taki duży?? u siebie w dieselku mam 72Ah, Tobie polecam kupić 45Ah lub coś w tej okolicy....
eva. - Pon Wrz 27, 2010 11:05

no taki miałam pod reką tylko jak poprzedni skończył żywot bo go prostownik nie ładował,wiem że ma być inny ale nawet tak na parę dni nie może być?
borsi - Pon Wrz 27, 2010 11:32

na pare dni owszem.
eva. - Pon Wrz 27, 2010 12:11

jak już pisałam zmieniłam aku na ten większy (na pewno sprawny),no i tak sobie stał 3 dni bo mam problem z immob.,dzisiaj chcę sprawdzić jeszcze raz czy pilot załapie a tu nic się nie świeci,no to ucieszyłam się że dioda od immo nie świeci,wkładam kluczyk i nagle się zorientowałam że nic nie działa,wyład.mi się chyba aku,nie mam na tą chwilę prostownika żeby sprawdzić,jak może być przyczyna tego że aku rozładował się po trzech dniach stania?wcześniej zanim zmieniłam aku nigdy nie miałam problemu,mam auto od 2,5msc i od kupna nie ładowałam aku.,zawsze palił,czy akumulator może sobie tak nagle paść jak 5 minut wcześniej wszystko grało?miałam taki transmiter wcześniej włożony do zapalniczki,nawiew włączony na maxa,i zostawiłam dosłownie na 3 min.światła i nie chciał zapalić,dopiero na pych,no i potem zmieniłam bo go prostownik nie ładował(prostownik jest sprawny w 100%).
bezpieczniki wyglądają na dobre,miałam w wiązce tylnej klapy przetarte kabelki,już zaizolowane ale jakby było zwarcie to by chyba przepaliło bezpiecznik?jeden ma pęknięta obudowę ale w środku nie jest przerwany,wie ktoś z Was co to może być? :bezradny:

jeszcze takie pytanie czy w Rover 214 działa radio tylko po przekręceniu kluczyka bo ja tak miałam,nie wiem czy to normalne?

Chester - Pon Wrz 27, 2010 12:25

eva. napisał/a:
jeden ma pęknięta obudowę ale w środku nie jest przerwany,
zaizoluj bo prędzej czy późnij zrobi zwarcie...
eva. napisał/a:
eszcze takie pytanie czy w Rover 214 działa radio tylko po przekręceniu kluczyka bo ja tak miałam,nie wiem czy to normalne
tak po przekręceniu kluczyka w pozycje I
eva. - Pon Wrz 27, 2010 12:34

Chester, ale to bezpiecznik ma pęknietą obudowę,kable zaizolowane,