|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Co jeszcze może się zdarzyć ??
zrk - Wto Wrz 28, 2010 14:34 Temat postu: [R620] Co jeszcze może się zdarzyć ?? Witam ,ponieważ moj roverek przysparza mi co rusz nowych atrakcji mam pytanko na co jeszcze zwrocic uwage zeby nie stanac w polu i czekac na hol,lawete lub dobra gumówke zeby go pociac na zyletki
nie bede mowił o rzeczach ekspolatacyjnych ktore juz wymienilem jak rozrzad, sprzeglo, tarcze ,klocki, olej ,filtry,wahacze, koncowki drazkow,
ale przed samym wyjazdem na urlop pekl przewod paliwowy od wtryskiwaczy, oczywiscie tylko uzywka na allegro bo zadna firma we wrocku nie chciala sie podjac wyzwania badz nie miala zaplecza technicznego by przewod dorobic,
w ten weekend na szczescie jedyne 100km od domu padl alternator w czasie jazdy, bogu dzieki ze nie przy wyprzedzaniu,
w zeszla zime przerabiałem już urwane przednie kolo tez fuks ze nie skrecalem akurat tylko na prostej drodze bo pewnie bym przerysowal pare zaparkowanych aut,
przewody hamulcowe tez wymienione, oczywiscie tez na szczescie padly podczas jazdy po miescie a nie na trasie
mila niespodzianka byla podczas wyjazdu do holandii gdy zaraz za niemiecka granica padla pompa sprzegla i obrocilem z wcisnietym pedalem do rotterdamu i spowrotem
jezdze duzo i czesto dosyc daleko od domu i coraz bardziej nosze sie z zamiarem pozbycia mojego "angielskiego dziadka" bo co chwila robi mi mile niespodzianki nie odplacajac wogole za zaangazowanie w jego stan zdrowia,jak tak dalej pójdzie w dowodzie bede mial skladak 1996/2010
o silnik powiedzmy ze zbytnio sie nie boje mimo najechanych juz prawie 270k km,mam go od roku i zrobilem juz 25k km ,
co teraz turbina,pompa wtryskowa ....
zuber84cool - Wto Wrz 28, 2010 19:19
21.12.2012 podobno koniec świata, więc ja bym się nie przejmował.
kasjopea - Wto Wrz 28, 2010 19:20
zrk, sprecyzuj proszę jakoś swój problem w temacie .
chudson - Wto Wrz 28, 2010 20:06
Z takim przebiegiem i patrząc na twoje problemy z autem to można by dodać :
-skończenie się szczotek w rozruszniku, silniku nagrzewnicy i wentylatorach chłodnicy
- wszystkie pozostałe węże i elementy zawieszenia ,których nie wymieniłeś
- Uszczelki wszelkiego rodzaju przy dużych przebiegach ( jeśli nie zmieniane od nowości) również mogą siadać, to samo tyczy się łożysk i przegubów.
- Gumki w pompie hamulcowej i zaciskach również mogą puścić
- Linka od ręcznego może sie urwać
Stać się może wiele ale, słuchając auta , uważając na wszelkie symptomy część z tych rzeczy mozna wychwycić na czas żeby w polu nie stać.
Perez - Sro Wrz 29, 2010 02:56
chudson napisał/a: | Stać się może wiele ale, słuchając auta , uważając na wszelkie symptomy część z tych rzeczy mozna wychwycić na czas żeby w polu nie stać. |
Na przyklad urwane kolo. Mozna bylo przewidziec.
Albo dopadles strasznie zjezdzony egzemplarz, albo strasznie go katujesz. Ja bym sie spodziewal jeszcze awarii skrzyni. Przewody pod autem tez bym przejzal.
zrk - Sro Wrz 29, 2010 03:17
jak juz pisalem to jezdze duzo w koncu to diesel ,nie chucham nie dmucham ale tez nie zajezdzam
,po poscie chudsona chyba go sprzedam
Perez - Sro Wrz 29, 2010 03:30
Moj ma 311000 i nie diesel i jakos go odpukac takie czeste awarie nie nekaja, a delikatnie nie jezdze, nawet bym powiedzial, ze paluje.
zrk - Czw Wrz 30, 2010 17:06
to tylko pozazdroscic ,z moim szczesciem pewnie auto z salonu by sie popsulo po 10k km
keczu - Czw Wrz 30, 2010 19:30
http://www.youtube.com/watch?v=H4NyEu31sb0
przemek199 - Czw Wrz 30, 2010 19:46
a ja mysle ze kolega wlasnie kupil jakis egzemplarz z licznikiem kreconym dwa razy do tylu ja mam tez r 600 i dzisiaj przeszlo 218 tys km i diesel no i nic wielkiego sie nie dzieje...jezdze nim poltora roku zrobilem jakies 55 tys km i wymienilem rozrzadz, sprzeglo i chyba ze 4 razy olej i filtry...no i przegub...tlumik koncowy i chyba w sumie wszystko poza jakimis pierdolami typowo zuzywajacymi sie jak klocki czy raz koncowki ukladu kierowniczego...
kasjopea - Czw Wrz 30, 2010 20:58
zrk, ponawiam prośbę o poprawienie tematu .
|
|