Zobacz temat - [R200] Zamek bagażnika (jak nie urok...)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Zamek bagażnika (jak nie urok...)

Papaa2 - Sob Paź 02, 2010 11:02
Temat postu: [R200] Zamek bagażnika (jak nie urok...)
No właśnie, jak nie urok to... Naprawiłem sobie szybę od drzwi pasażera to dostałem od Ropuchy po mordzie... Mianowicie od samego początku kiedy mam auto miałem małe problemy z zamkiem bagażnika (wiem, czytałem częsty problem w tym modelu), ale zdjąłem plastik, sprężynkę wyczyściłem jak i resztę i działało. Do czwartku... Stoję z zakupami a bagażnik nie chcę się otworzyć. Próbowałem na wszystkie znane mi sposoby ale się nie dało... Wieczorem zdjąłem plastik i ku moim oczom ukazał się taki widok...

Plastiki (a może pierścienie) na przycisku od kluczyka się połamały, sprężynka gdzieś poleciała, ten haczyk od prowadnicy stracił zaczepy (notabene także plastikowe) i teraz nie mam jak się dostać do bagażnika (no chyba, że od wewnątrz).

I tu pojawia się pytanie. Co teraz z tym zrobić? Bo zamka jako takiego chyba nie kupię(?), a jeśli już to chyba nie będzie zgodny z kluczykiem.

Proszę o jakieś rady, bo mam chwile wolnego i mogę się tym zająć a wręcz muszę bo niedługo bagażnik będzie jak moja prawa ręka.

driftdreamer - Sob Paź 02, 2010 14:28

mam podobny problem który powstał po tamtej zimie. a wiadomo bagażnik w zime rzadko używany a w dodatku nie otwierany z kluczyka tylko wajchą przy fotelu. Nigdy nie bylo problemow z otwarciem za pomoca kluczyka do czasu. Myslalem ze cos tam sie zapieklo wiec popsiukalem wd40 lecz nic to nie dalo potem rozebralem zamek wszystkie te pierdulki wlozylem z powrotem i du.. kluczyk ani drgnie.
Co radzicie mi i koledzE??

ADI-mistrzu - Sob Paź 02, 2010 16:08

Do autora:
Jeśli kupisz nowy zamek i masz trochę cierpliwości to da się zrobić aby nowy działał na Twoim kluczyku (trzeba zapatki przełożyć).
Można też zrobić otwieranie na przycisk przy fotelu kierowcy, ale to trzeba dodatkowy mechanizm założyć i kabelki puścić.

Co do Ciebie driftdreamer to musisz rozebrać zamek i wszystko bardzo dokładnie wyczyścić, mechanizm ma się błyszczeć dosłownie.
Też tak miałem, rozebrałem go całkowicie na części pierwsze, każdy elementy wypolerowałem, złożyłem, sprawdziłem przed montażem i działa tak jak należy.

Papaa2 - Sob Paź 02, 2010 16:53

ADI-mistrzu, dzięki za podpowiedź.

Tylko teraz inne pytanie. Jak myślicie kupie sam zamek (wiadomo alledrogo), czy będę musiał kompletną klapę sobie sprezentować?

colin1983 - Sob Paź 02, 2010 16:55

Bez problemu kupisz sam zamek :razz:
kaciorek1000 - Sob Paź 02, 2010 17:21

A tak trochę od d.... strony, można spróbować dorobić sam klucz i sprawdzić czy będzie otwierał... tak tak to nie żarty, przez 2 lata dorabiałem klucze i wiem (i Wy na pewno również), że zamki mają tendencje do wyrabiania się, to samo tyczy się kluczy. Zamek bagażnika jako, że najmniej używany czasami po prostu nie "chwyta" wrobionego już klucza. Koszt pewnie 20pln więc może warto sprawdzić.
driftdreamer - Wto Lis 23, 2010 20:24

he u mnie sprawa załatwiona:)
wykręciłem zamek i zawiozłem do takiego miłego pana zajmuje sie dorabianiem kluczy i naprawa zamkow, stacyjek w Lublinie przy Piłsudskiego.
Skasował mnie na 30 zł ale zamek byl tak zapieczony ze musial wybijac mlotkiem cos tam:P
polecam wydanie 30 zl i miec pewnosć że bedzie dzialac:D a zamek dziala lepiej jak nowy:D

GRZYBEK82 - Czw Lis 25, 2010 19:39

Znany problem. Kupujesz używany zamek i przy odrobinie sprytu przekładasz sobie swój bębenek to nie jest trudne ale jest jeden warunek :w nowym(używanym) zamku musi dać się wybić ośka która jest osadzona w tych plastikowych uszach inaczej bębenka nie przełożysz.