Zobacz temat - [Rover 416Si 95r]wymiana komputera... Pomocy!!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 416Si 95r]wymiana komputera... Pomocy!!

przemeko5 - Nie Paź 03, 2010 15:55
Temat postu: [Rover 416Si 95r]wymiana komputera... Pomocy!!
mam problem z komputerem nie wysyla sygnalu do pompki a ni do swiec. Czy bedzie pasowal komputer od innego roverka 400 czy moze byc problem??
PHJOWI - Nie Paź 03, 2010 19:19

komputer musi być dopasowany pod stary numer , oraz jeszcze zostaje temat immo , trzeba go dopisać do centralki immo.
Poznandembiec - Pon Paź 04, 2010 07:53
Temat postu: odpowiedz wymiana komputera
Komputer musisz kupić o numerach takich jak obecny który posiada co do immobilisera to sie nie martw odezwij sie na pw powiem jak to przeskoczyć na forum nie mogę bo regulamin zabrania a swoją drogą może lepiej naprawić twój stary ecu?
kasjopea - Pon Paź 04, 2010 08:20

Poznandembiec napisał/a:
na forum nie mogę bo regulamin zabrania
Nie zabrania natomiast dać ogłoszenia w giełdzie odnośnie prowadzonej działalności. W podpisie możesz sobie dać link do tego ogłoszenia, zamiast spamować w tematach.
Poznandembiec - Sro Paź 06, 2010 11:54
Temat postu: odpowiedz na post kasjopea
kasjopea Chciałbym wyjaśnić i odpowiedzieć na twój post Mam bardzo sporo klientów i nie uważam żebym spamował na forum .
Po prostu pomogłem koledze sam go zapytaj a może poczekajmy może napisze czy pomogłem i czy jest zadowolony . Odpowiadając na forum nie spamowałem chciałem pomóc w dobrej wierze czasem można chyba coś za darmo zrobić ?
Nie musi płacić warsztatowi jeśli problem może rozwiązać sam na Forum za free Taka chyba idea Forum? Często jeśli jest problem z immobiliserem wiele osób proponuje wpisz piloty , jedź do elektryka, do Asso itd . A dobrze wie każdy użytkownik rovera że nie mający pojęcia o elektryce właściciel takiego auta płaci krocie bo bardzo wiele osób zarabia w Polsce w okolicy tysiąca złotych miesięcznie i wydatek 400zł za pilota jest dla takiej osoby sporą inwestycją nie wspomnę już ile to kosztuje czasu nerwów i pieniędzy walka z immobiliserem który najczęściej po naprawie i tak się zepsuje i to raczej prędzej niż później to nieraz jak "walka z wiatrakami". Podobnie ma się sprawa naprawiania po Łebkach sterowników metodą Prób i błędów Tak jak pewno było to w tym przypadku . Ja akurat trudnię się wszelkiego rodzaju elektroniką samochodową nie tylko w roverach i w tej dziedzinie mogę się autorytatywnie wypowiedzieć bo mam spory bagaż doświadczeń . Pozdrawiam Tomek

kasjopea - Sro Paź 06, 2010 14:11

Oczywiście masz rację, ideą forum jest pomaganie sobie za darmo i miło, że próbujesz to robić w miarę posiadanej wiedzy i doświadczenia.
Mój post miał na celu zwrócenie Twojej uwagi na to, że wypowiedzi typu "odezwij się na pw to Ci pomogę" nikomu więcej czytającemu je nie pomogą. A forum ma być przecież jakąś tam bazą wiedzy dla użytkowników.
Dlatego zaproponowałam umieszczenie w podpisie informacji o swojej działalności (jeśli taką prowadzisz) tak, jak ma to np. PHJOWI.

Poznandembiec - Sro Paź 06, 2010 15:33
Temat postu: odpowiedz na post kasjopea
obiecuje że chociaż to przemyślę . Mam też przykre doświadczenia zdarzało się że komuś pomogłem napisałem na forum (El....) co ma zrobić by auto pojechało dwa razy tłumaczyłem się na policji bo samochody znikneły i co najmniej trzy krotnie moderatorzy (El.....)usuwali moje posty później osoba poszukująca pomocy na forum otrzymywała propozycję odpłatnej usługi uznałem że to nie jest ok Tym Bardziej że jedna z osób zapłaciła ok 500zł. i dostała słowo w słowo wraz z moim załączonym plikiem instrukcje , niestety nie potrafił pan samemu sobie pomóc i tematu opanować więc wrócił do mnie oczywiście przyjechał wraz z zakupioną płytą i Z3 na lawecie. Na płycie wszystko w pliku nr vin, przebieg , nr kluczy były te same . Plik sczytałem osobiście z EWS-a i ecu z BMW Z3 Od tego momentu by nikt nie użył informacji publikowanych przeze mnie w celach zarobkowych wysyłam na pw potrzebne im informacje indywidualnie .
ADI-mistrzu - Sro Paź 06, 2010 16:18

Chodzi Ci o "Elę" ? Jeśli tak to się nie dziwię, trochę się tam pozmieniało...
Co do IMMO to dobrze że na PW dajesz, obchodzenie zabezpieczeń nie powinno być jawne.

Poznandembiec - Sro Paź 06, 2010 16:30
Temat postu: odppowiedź na post ADI-mistrzu
ADI-mistrzu Tak chodzi mi o słynną "Elę" To już nie forum to już targ....... i naprawdę nie trudno naciąć się tam na wszelkiego rodzaju wyłudzenia ,od klientów wiem że można bardzo łatwo narobić sobie zbędnych kosztów często nigdy nie wracają do właścicieli przedmioty wysłane do tzw " taniej fachowej Naprawy " Miało być tanio pięknie i fachowo wyszło się pięknie ale w plecy tak twierdził mój ostatni klient .Pytanie tylko za ile ?, kto ? i kiedy .
wysłał Pilota od ML400 ( pilot laserowy rybka wraz ze stacyjką ) i już nigdy go nie dostał zapłacił jeszcze "gościowi za naprawę "500 złotych Też uważam by nie kształcić takich osób nie należy publicznie ujawniać informacji o zabezpieczeniach . Jak ktoś pisze do mnie na Pw. jestem pewny że ma auto i ma problem na temat którego potrzebuje informacji zawsze pomogę .

kasjopea - Sro Paź 06, 2010 17:49

Poznandembiec, rozumiem. Nie dziw się jednak nieufności, bo jesteś nowy na forum i dokładnie takich historii o jakich wspominasz chcielibyśmy tutaj uniknąć. Jeśli to tylko nieodpłatna pomoc, to jak najbardziej ok.
buli6572 - Sob Sie 08, 2015 21:32

Poznandembiec, Witam chciałbym się zwrócić do Pana o pomoc w sprawie rovera,posiadam 216si z 96roku a problem polega na tym że zgasiłem go i już później nie mogłem odpalić,imobiliser poprzedni właściciel wyrzucił ale nie wiem w jaki sposób, iskra jest cewka wymieniona,czujnik położenia wału także, kable i świece.... Paliwo podaje na listwę,ale wtryski raczej już go nie dają bo za każdym razem przy próbie rozruchu na początku tak jak by odrazu chciał chwycić ale już dalej nie chce, to trwa ok 1 sekundy.... Więc stawiam na Ecu bo to mi chyba tylko pozostało, aha jak wstrzykuję paliwo w kolektor to odpali i zaraz gaśnie,a pytanie moje brzmi tak czy jak kupię ecu o tym samym kodzie to muszę coś robić dodatkowo czy tylko go podmienić....???? A zwracam się do Pana ponieważ każdy z moich mechaników rozkłada ręce a jako samouk tym bardziej,a wiem że Pan ma ogromne pojęcie w tej dziedzinie i jest Pan w stanie coś doradzic..... Pozdrawiam