Zobacz temat - [Rover 420 DI 1998] Powódź w samochodzie od strony kierowcy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 420 DI 1998] Powódź w samochodzie od strony kierowcy

gfh7x - Sro Paź 06, 2010 09:18
Temat postu: [Rover 420 DI 1998] Powódź w samochodzie od strony kierowcy
Witam wszystkich. Dawno mnie nie było na forum - studia :) Mam mały problem ze swoim rocerkiem. Od jakiegoś czasu mam powódź w samochodzie od strony kierowcy pod dywanikiem jest dużo wody. Z tego co mi się udało ustalić to woda spływa do środka po ściance tam gdzie się otwiera maskę. Zdjąłem podszybie ale odpływy były drożne. Nie mam szyberdachu. Pomóżcie!!! Co mam robić?

Edit@
Woda zbiera się tylko pod czas deszczu.

Poznandembiec - Sro Paź 06, 2010 16:42
Temat postu: woda pod dywanikiem
A może samochód był "bity " i doświadczasz niechlujności blacharza , dziurawa podłoga, uszczelka na ścianie grodziowej lub może był przerabiany z anglika na europejczyka i blacharz nie zaspawał dziur po pedałach? To wszystkie opcje które przychodzą mi do głowy
gfh7x - Sro Paź 06, 2010 18:38

Tak się składa, że jest to Anglik. Mieszkam w Irlandii. Samochód nabyłem 2 lata temu i nic przy nim nie robiłem wszystko było cacy oprócz sprzęgła które wymieniłem na początku a tak po za tym to nic mi się nie psuło.
bibson3 - Sro Paź 06, 2010 20:09

Witam. ja proponuje sprawdzić szybe czy klej nie puścił, u mnie to było powodem wody pod nogami.
gfh7x - Sro Paź 06, 2010 20:44

Bibson masz rację. Klej puścił. Gdy zdjąłem podszybie zobaczyłem, że na samym dole pod szybą klej puścił. Co proponujecie? Silikon czy klej montażowy?
areek - Sro Paź 06, 2010 20:46
Temat postu: Re: [Rover 420 DI 1998] Powódź w samochodzie od strony kiero
gfh7x napisał/a:
Witam wszystkich. Dawno mnie nie było na forum - studia :) Mam mały problem ze swoim rocerkiem. Od jakiegoś czasu mam powódź w samochodzie od strony kierowcy pod dywanikiem jest dużo wody. Z tego co mi się udało ustalić to woda spływa do środka po ściance tam gdzie się otwiera maskę. Zdjąłem podszybie ale odpływy były drożne. Nie mam szyberdachu. Pomóżcie!!! Co mam robić?

Edit@
Woda zbiera się tylko pod czas deszczu.


hi
mialem podobnie bo z tylna szyba i zrobilem tak-spokoj do dzis z woda w bagazniku-zakup sprayu z woskiem do profili zamknietych , auta raz jedna strona na np kraweznik potem druga i wpsikac to to od gory za uszczelke szyby, Robilem to jak bylo dosc cieplo wtedy wosk jest bardziej plynny , penetrujacy,

gfh7x - Czw Paź 07, 2010 09:25

Okey dzięki wszystkim za pomoc.
bibson3 - Czw Paź 07, 2010 17:52

Ja tam bym proponował wyciąć i wkleić szybe, rozwiązania 'chwilowe' często pomagają na 'chwile' :) Jeśli nie ma kasy na ten zabieg (lepiej samemu nie robić) to trzeba sobie radzić tak jak kolega wyżej opisał.

Pozdrawiam