Zobacz temat - [R45] Wolno się nagrzewa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Wolno się nagrzewa

Adam_s21 - Nie Lis 21, 2010 20:07
Temat postu: [R45] Wolno się nagrzewa
Witajcie Roverowicze,
jestem posiadaczem ROVERA 45 dieselka, zaczyna się mój pierwszy okres zimowy z tym autkiem. Miałem wcześniej takiego samego lecz benzynę, przetrwała tylko 2 miesiące :( To może być dla mnie usprawiedliwienie, jeżeli okaże się, że problem, który widzę jest czymś normalnym - ogrzewanie w aucie tj. nadmuch ciepłego powietrza działa mi dopiero po ok 10 km. Wiem, że silnik musi się rozgrzać aby z dmuchaw leciało ciepełko, lecz wydaje mi się, że w tym egzemplarzu dzieję się to zdecydowanie zbyt wolno. Jak sprawdzić czy wszystko jest w porządku, co ewentualnie mogło się zepsuć i powodować tą zwłokę? Dodam, że jak autko się rozgrzeje, z dmuchaw leci bardzo ciepłe powietrze - tutaj nie mam wątpliwości, że temperatura jest odpowiednia.

Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam!

Remigiusz - Nie Lis 21, 2010 20:13

Adam_s21, Normalne, zależy jaka temperatura na zewnątrz panuje :wink: Ale tak do 10km się nasze Diesle rozgrzewają niestety :wink:
marcinZG - Nie Lis 21, 2010 23:21

Ja dodam tylko na podstawie wlasnego doswiadczenia - poza tym ze diesla faktycznie dlugo sie rozgrzewaja, to upewnij sie ze poziom plynu w zbiorniczku wyrownanwczym ukladu chlodzenia jest odpowiedni.
tronsek - Pon Lis 22, 2010 06:22

Długość nagrzewania auta zależy także od tego, kiedy włączasz ogrzewanie kabiny. Jeżeli tuż po odpaleniu to auto nagrzewa się dłużej i te 10km to norma. Ja pokrętło ogrzewania przekręcam dopiero gdy wskazówka przesunie parę milimetrów ponad te dwie dolne kreseczki (ok. 3km). Po przejechaniu ok. 6-7km w aucie już zaczyna się robić ciepło.
Jugol - Pon Lis 22, 2010 11:49

Postępuję identycznie jak kolega tronsek.
magneto - Pon Lis 22, 2010 13:01

Adam_s21, ten typ tak ma.
Na zimę zasłaniam chlodnicę jakimś kartonem i jest trochę lepiej.
W sumie zimno w roverze mi nie przeszkadzało bo żona nim jeździła. :lol: Moje nagrzewalo się po 2 minutach.
W tym roku spróbuje zrobic jak pisze Jugol, i tronsek, bo teraz rover jest w moich rekach

yushi - Wto Lis 23, 2010 00:24

No dobra, to by się w miarę pokrywało również i w moim przypadku. Mój mechanik przypuszcza, że mam termostat do wymiany i moje pytanie jest następujące: Jak szybko rozgrzewa Wam się furka na wolnych obrotach? Tzn., po ilu minutach przekracza te pierwsze dwie kreski? Załóżmy, że temperatura otoczenia jest w przedziale od 0 do 10 st. C.
Remigiusz - Wto Lis 23, 2010 00:30

yushi, Autem trzeba jechać, a nie na wolnych obrotach rozgrzewać auto to nie Webasto :razz:
yushi - Wto Lis 23, 2010 00:42

Sugerujesz, że w ten sposób nie da się sprawdzić czy termostat jest sprawny?
Remigiusz - Wto Lis 23, 2010 00:48

yushi, Jak byś miał walnięty termostat to by na trasie nie trzymał temp na środku skali lub by wiało letnim powietrzem tylko :wink:

Nie uważam tej metody ze na postoju można coś o termostacie stwierdzić jak długo silnik potrzebuje żeby się rozgrzać. Jak już to go wyciągnąć i metoda gotowania go zbadać.

Ale z drugiej strony jak masz obawy i nie wiesz kiedy był ostatnio wymieniany to go wymień. Nowy kosztuje do 45 idt jakieś 40zl :razz:

kayetan - Pią Gru 24, 2010 09:41

Potwierdzam wolne nagrzewanie się (Rover 45). Chciałbym tylko dodać, że przy temperaturze ok -15C na trasie ok. 30 km praktycznie w ogóle nie dmucha gorące tylko cały czas letnie. Czy nie jest w stanie nagrzać powietrza odpowiednio?