Zobacz temat - [R45] Problemy z odpalaniem i biała chmura dymu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Problemy z odpalaniem i biała chmura dymu

PopaY - Pon Lis 22, 2010 09:29
Temat postu: [R45] Problemy z odpalaniem i biała chmura dymu
Witam.

Całkiem niedawno pisałem o traktorze jaki się zrobił z mojej 45-tki. (KLIKNIJ TU). Niby został naprawiony, ale od tamtego czasu mam problemy z odpalaniem auta po kilkugodzinnym postoju. Na szczęście akumulator mam przyzwoity więc daje radę kręcić te kilka minut (z przerwami oczywiście). Auto oddałem do mechanika, ten kilka dni się męczył by wymienić świece, bo się zapiekły, a wydawało mu się, że to właśnie świece są przyczyną problemów z odpalaniem. W ubiegłym tygodniu w końcu udało mu się wyjąć wszystkie 4 świece i je wymienić - niestety problem jak był tak jest. Jaka jest charakterystyka: po nocy próbując odpalić auto muszę kręcić rozrusznikiem bardzo długo, przy czym oczywiście podgrzewam świecie zanim zacznę kręcić. Jak silnik "załapuje" to wówczas z rury wydechowej wydobywa się biały dym, a jak w końcu auto odpali to ten biały dym staje się wielką chmurą białego dymu. Po kilku sekundach dymu już nie ma i mogę jeździć normalnie. Przed naprawą (nawet jak auto chodziło jak traktor) odpalałem bez zająknięcia. Dziś rano oddałem auto ponownie do warsztatu, powiedziałem mechanikowi, że już jestem na 100% pewny, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest pierwsza naprawa jaką mi robili (m.in. przestawienie rozrządu o czym jest napisane w wątku, do którego link podałem wyżej). Panowie i Panie, co to może być, że on tak źle odpala???

Pozdrawiam.

Remigiusz - Pon Lis 22, 2010 10:08

PopaY, Jak sam napisałeś :

PopaY napisał/a:
m.in. przestawienie rozrządu o czym jest napisane w wątku


Czyli kat wtrysku do ustawienia :wink:

PopaY - Pon Lis 22, 2010 10:17

Kąt wtrysku został ustawiony przy tamtej naprawie.
aikidoq - Pon Lis 22, 2010 21:56

Może u mnie nie chodził całkowicie jak traktor ale ustawienie kąta wtrysku znacznie wygłuszyło metaliczny dźwięk i auto pojechało do przodu. Poza ustawieniem kąta jeszcze popryskałem wszystkie wtyczki przy silniku preparatem do styków i zniknęło zadławienie się silnika przy załączaniu turbo.
PopaY - Sro Gru 01, 2010 12:05

Kolego problem dotyczy odpalania, Ty piszesz zupełnie o czym innym.

[ Dodano: Wto Lis 23, 2010 22:21 ]
Żadnych pomysłów? :/

[ Dodano: Sro Gru 01, 2010 12:05 ]
Problem jak był tak jest. Świece wymienione, filtr paliwa wymieniony - dziś auto nie odpaliło w ogóle, kilkanaście minut kręcenia nie wystarczyło... Nikt nie ma pomysłu co to może być?

Brt - Pon Gru 06, 2010 10:43

A czy mechanik sprawdzał czy prąd dochodzi do świec ?? Może przekaźnik padł i pomimo wymienionych świec one po prostu nie dostają prądu i nie grzeją ??
PopaY - Pon Gru 06, 2010 10:45

Świece grzeją. Problemem jest raczej pompa, looknij w mój inny topik http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=63027