Zobacz temat - [R200]Przerywa przy odpuszczniu gazu na wolnych obr.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200]Przerywa przy odpuszczniu gazu na wolnych obr.

strala1 - Wto Lis 23, 2010 19:31
Temat postu: [R200]Przerywa przy odpuszczniu gazu na wolnych obr.
Mam następujący problem. Mój R200 przerywa przy odpuszczeniu gazu przy obrotach 1,5 tys. - 2,5 tys. obrotów. Przy przyśpieszaniu wszystko jest ok. Jeżeli obroty są wyższe niż wspomniane przy odpuszczeniu gazu autko ładnie schodzi z obrotów. Gdy silnik jest na biegu jałowym obroty falują. Czasami przy wrzuceniu luzu obroty zawieszają się na ok. 2 tys. obrotów. Przekopałem nasze forum i podejrzenie padło na silnik krokowy. Pojechałem więc do mechaniko-elektryka, powiedziałem o co chodzi. Stwierdził, że trzeba auto podłączyć do kompa bo prawdopodobnie coś z nim nie tak. Powiedział, że tutaj krokowiec jest sterowany przez komputer i jego wyczyszczenie nic nie da. Wydaję mi się to głupotą po lekturze naszego forum. Trudno jednak sprzeczać się z elektrykiem samochodowym nie mając o tym pojęcia. Co polecacie? Co może być przyczyną? Czy wyczyszczenie przepustnicy i krokowca coś pomorze? Co jeszcze ewentualnie może dolegać mojemu R ?
leszczu - Wto Lis 23, 2010 20:10

strala1 napisał/a:
Czy wyczyszczenie przepustnicy i krokowca coś pomorze?

Od tego można spróbować. :wink:
Kiedy świece i kable wymieniałeś ??

strala1 - Wto Lis 23, 2010 20:12

tydzień temu :)
Harry - Wto Lis 23, 2010 21:19

zobacz przewody od podciśnienia, czy nie są dziurawe itp. posprawdzaj czy wszystkie przewody sa na swoim miejscu
możesz sprawdzić ten silnik krokowy i przepustnice
najlepiej gdybyś podłączył pod kompa to wtedy by było wiadomo czy błąd wyskoczył jakiś

strala1 - Wto Lis 23, 2010 21:49

wszystko z przewodami jest jak najbardziej ok. Podłączenie do komputera niestety nie jest takie proste w naszym pięknym kraju. Warsztatów w których możesz podłączyć R do kompa jest jak kot napłakał. To odpada.
Harry - Wto Lis 23, 2010 22:04

i tak to jest jak każdy uważa, że do podłączenia jest potrzebny TYLKO T4!!! a wcale tak nie jest, jedź do pierwszego lepszego i się zapytaj czy w bazie mają rovery jeżlei tka to spróbuj się połączyć przez wszystkie modele z Twoim silnikiem
ja się normalnie podłączam na boschu, tylko nie przez rovera 200, tylko przez 214 coupe bo z tym modelem auto się łączyło, silniki te same wszystko to samo oprócz budy
dzieki T4 możesz zaprogramować imo, piloty,alarm itp. i zrobić cała diagnostykę, przy zwykłych pc diagnostycznych możesz tylko zrobić diagnostykę silnika i usunąć błędy, ale już nie wejdziesz w zabezpieczenia przeciwko kradzieży

strala1 - Wto Lis 23, 2010 22:43

Czy czyszczenie silnika krokowego może pomóc? Mechanik twierdzi, że jeżeli silnik byłby zabrudzony i się wieszał obroty nie spadałyby tylko non stop utrzymywały się na tym samym poziomie. Czy to prawda czy gada głupoty?
Harry - Wto Lis 23, 2010 22:50

możesz spróbować go przeczyścić to nic nie kosztuje, a może coś sie poprawi :wink:
gdyby był uszkodzony krokowy to bardzo mocny by się zmieniały obroty,albo by się wkręcał ostro, lub bez gazu by gasł, podpalił by normalnie,ale by w ogóle nie trzymał obrotów



silnik nigdy nie ma stałych obrotów w ciągu 5 sekund tak się obroty zmieniają,że nawet nie usłyszysz tego, a obrotomierz na tak małe wartości nie reaguje , a dlaczego nie ma stałych ?
ponieważ tak pracuje sonda lambda, raz daje większa mieszankę raz mniejsza :neutral:

strala1 - Wto Lis 23, 2010 23:04

Czyli to krokowiec czy raczej nie? Na jakimś forum czytałem, że po przeczyszczeniu silnika krokowego należy wykonać autoadaptacje bo jeśli się tego nie wykona obroty cały czas będą za wysokie. Na czym to polega? Jak to zrobić w R?
Harry - Wto Lis 23, 2010 23:08

ADI-mistrzu napisał/a:
Trochę roboty będziesz miał, ale nic trudnego:
1. Wykręć przepustnicę i ją szmatką wyczyść, nie musisz jej rozkręcać, wystarczy że gardziel i motylek będzie czysty.
2. Wyczyść szmatką wnętrze kolektora ile dasz rady, może być osad z oleju wewnątrz.
3. Po odłączaj wszystkie wężyki od kolektora dolotowego i je wymyj dokładnie, a potem zakładając załóż na nie także opaski zaciskowe.
4. Na zdjęciu powyżej idzie wężyk od przepustnicy do silnika krokowego, sprawdź czy jest tam wszystko drożne. Wykręć ten plastik do którego wchodzi ten wężyk i jest do niego zamontowany silnik krokowy, wyciągnij z niego go i wyczyść wnętrze (chodzi o tej plastikowy trójnik). Silnik krokowy trzeba rozebrać, czyli podłączasz go i wyciągając i wsadzając wtyczkę od czujnika temp (w czasie stacyjki ustawionej w 2 pozycji) trzpień silnika zacznie wychodzić. Tutaj uwaga, jest on na sprężynce i może wyskoczyć, trzeba go trzymać.
Rozebrane elementy krokowego wsadzamy do ropy na jakieś 15min. Potem szmatką czyścimy wszystko do sucha i składamy silnik (podobno można trzpień potem wkręcić, ale ja musiałem zrobić tak samo jak go rozbierałem z tą różnicą że naciskałem trzpień).
5. Czyścimy wężyki od podciśnienia gorącą wodą.
6. Restartujemy przepustnicę, czyli na stacyjce w 2 pozycji naciskamy do dechy i puszczamy całkiem 10x pedał gazu.

Potem składasz wszystko i próbujesz odpalić silnik bez podpiętej puszki filtra powietrza.
Jeśli nie odpala to na stacyjce ustawionej w 2 pozycji odłączamy wężyk między krokowcem a przepustnicą i próbujemy wdmuchnąć powietrze.
Jeśli niema z tym problemu to wyciągamy listwę wtryskową, ustawiamy ją tak aby jej dysze były ustawione do góry i próbujemy zapalić, ktoś patrzy jak wygląda rozpylane paliwo. Powinna powstawać mgiełka a nie np. zwarte krople czy po prostu sikanie jak z pistoletu na wodę.

strala1 - Wto Lis 23, 2010 23:12

Będziesz taki dobry i podasz link do tego wątku? z góry bardzo bardzo dziękuje
Harry - Wto Lis 23, 2010 23:14

http://forum.roverki.eu/v...=55725&start=20
prosze i dziekuje za pomógł, chociaż bardziej się należy Adi'emu :wink:

ADI-mistrzu - Wto Lis 23, 2010 23:16

Kolega Harry mnie zacytował, lecz zdjęcia nie dorzucił, może się przydać :wink:


Ale takie czyszczenie powinno rozwiązać Twój problem.
Jeśli nie, to spróbuj złapać obroty gdy się zawieszą na tych 2tys, otwórz maskę i spróbuj ręcznie domknąć przepustnicę.
Jeśli się domknie (i obroty spadną) to najlepiej WD40 popryskać sprężynkę i miejsca gdzie przepustnica pracuje (tylko od strony gdzie jest zawieszona linka od gazu).

Pozdrawiam

strala1 - Wto Lis 23, 2010 23:18

Wiem, że ten silniczek można rozebrać poprzez wyciągniecie tego trzpienia. Czy jeżeli po prostu go wykręcę i na noc zostawia w benzynie albo czym podobnym. Coś to da? Nie chce go popsuć ;-p
Harry - Wto Lis 23, 2010 23:23

ja przeczyściłem sam trzpień i trochę odsunąłem ten czarny element na trzpieniu, bo dalej nie rozbierałem, bo nie widziałem takiego sensu :wink: no i przeczyściłem jeszcze ten element co sie wkręca krokowiec