|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r214] Spada temperatura płynu chłodzącego
koper - Nie Lis 28, 2010 01:26 Temat postu: [r214] Spada temperatura płynu chłodzącego Witam
Naczytałem sie na forum odnosnie układu chłodzenia, opisanych jest wiele przypadków ja wiec opisze swój.
po odpaleniu silnik wolno sie nagrzewa obecnie juz sa temperatury minusowe wiec powiedzmy ze to dosc normalne ale nawetw czasie jazdy temperatura silnika bardzo powoli wzrasta jak juz osiagnie odrobine mniej niz połowe właczam ogrzewanie wskazówka troche opada, jak jest to jazda w miescie to podnosi sie lecz na trasie opada nadal.
według wskaznika pokazuje niedogrzanie silnika, dodam ze termostat wymieniłem objawy sa takie same, dlugo odpowietrzałem zgodnie z zaleceniami forum ale problem pozostaje nadal,
dzis z kolega zagrzalismi silnik do normalnej temperatury przy odkreconm korku zbiorniczka, w momencie przygazowania do 3-3,5 tys obrotów widac w zbioniczku ze płyn nie przelewa sie stale ale tylko raz tak chlupnie i nawet jak trzymalismy go na wyzszych obrotach to nie było widac zeby płyn przelatywał, tak było za kazdym razem jak przygazowalismy takie chlupnieci i nic wiecej pytanie moje jest takie czy mogłem kupic walniety termostat czy juz pompa mi nie wydala i sie jakos zawiesza nie tworzac dobrego obiegu
jakby ktos, kto ma taki silnik mógł sprawdzic czy u niego jest tak samo z ta pompa byłbym wdzieczny
mi sie wydake ze jezeli silnik pracuje na równych obrotach powiedzmy te 3-4 tys to przepływ płynu powinien byc taki sam a nie tylko raz chlapnac
prosze o podpowiedzi
dodam ze ogrzewanie tez ma srednie, posiadam tez LPG!!!
leszczu - Nie Lis 28, 2010 12:05
Mnie się wydaje że cały czas masz otwarty termostat. Ale czy byś kupił już walnięty, wszystko możliwe w naszym pięknym kraju. Ja bym się kierował na ten termostat.
keczu - Nie Lis 28, 2010 12:27
koper napisał/a: | czy mogłem kupic walniety termostat |
Mogles, zawsze sprawdzaj nawet nowy termoatat w goracej wodzie.
koper napisał/a: | pompa mi nie wydala |
Z padnieta pompa bylo by odwrotnie , by sie przegzewal. Nie sprawdzaj ukladu chlodzenia z otwartym korkiem i goracym silnikiem. Plyn sie zagotuje i nawet zapowietrzy uklad. Mozesz lekko popuszczas korek, ale tylko przy odpowietrzaniu tak dwa ,trzy razy. K-seria na postoju juz traci temperature powoli nawet na 3 -cim biegu dmuchawy ustawionej na full cieplo (dmuchawy ogrzewania wnetrza oczywiscie). Sprawdzalem z podpietym kompem i to przy ok +12-14 stopniach powoli schodzi do 88-90 stopni i termostat sie zamyka i tak trzyma. Ty masz jeszcze lpg ,dodatkowe wychladzanie plynu , polska zime i pewnie niedomykajacy sie termostat. Tak kilka wartosci jakby cie interesowaly. Wskazowka temperatury w momencie jak tylko sie ruszy z pozycju max "0" na wskazniku to plyn ma juz ok 56 stopni, wskazowka ma normalnej pozycji rozgrzanego silnika (tak lekko ponizej 1/2) jest juz od ok 80 do 104 stopni i nie rusza sie jesli jest temp. w tym przedziale , ale juz 105 podskoczy do gory widocznie. Termostat otwarty jast na max. przy 100 stopniach. Jak kupisz nowy termostat zrob w kolnierzu 1mm dziurke nie wieksza , silnik moooze sie lekko dluzej nagrzewac ,ale po wstepnym odpowietrzeniu dalej sie odpowietrzy sam wlasnie dzieki tej dziurce. Tylko sprawdz czy kupiony termostat juz nie ma takiego otworu z prostym zaworkiem lub malego wygiecia na krawedzi gdzie zamyka sie termostat . To ze pompa nie pompuje jednostajnego strumienia plynu to przy pewnych obrotach gotuje sie plyn na wirniku pompy i to powiedzmy normalne zjawisko (kawitacja) wiec jak masz 5tys. obr ,to nie mysl ze pompa pracuje z wieksza wydajnoscia niz przy 3 tys. Jak otwierasz korek to tym bardziej spada temp. wrzenia i tyle .Pozdr.
koper - Pon Lis 29, 2010 10:34
wczoraj zrobiłem ok 150 km, załoniłem chłodnice kartonem w jakis 75% w autku milame cieplutko a i temperatura nie rosła powiyżej połowy nawet we wrocławskich korkach, moze to faktycznie termostat
keczu, dzięki za fajny opis, sprawdze ten termostat albo zainwestuje w nowy:)
|
|