Zobacz temat - [R600] - Kilka problemow technicznych
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] - Kilka problemow technicznych

Vader - Pią Gru 03, 2010 09:34
Temat postu: [R600] - Kilka problemow technicznych
Witam, przyszła zima, więc od razu lista nowych problemów :)

1. Odpalanie.
Samochód parkuje pod chmurką. Mam go dwa lata. Pierwszej zimy, to odpalał na strzał niezależnie od warunków. Ludzie się męczyli, a ja wchodziłem, przekręcałem kluczyk, a wóz odpalał jak rakieta. Tej zimy, to żałuje, że nie ma układu rozruchowego z korbką jak do Żuka.

Objawy:
- jak przemarznie, to ciężko bardzo odpalić, udaje się po dłuższym kręceniu i to po 2-3krotnym grzaniu świec
- akumulator jest ok, samochód kręci sprawnie
- jak już się go odpali i przejedzie kawałek, to potem nie ma już absolutnie żadnych problemów. Równo chodzi normalnie jeździ, zgaszony odpala szybko, niezależnie czy ciepły, czy jak już nieco przestygnie. Ale zostawiony na noc na mroziku, rano ma cholerne problemy z odpaleniem - jakieś pomysły?
Sprawdzone:
- aku jest ok
- swiece są ok
- paliwo BP ultimate + dodatek do diesla ulatwiajacy rozruch i wiazacy wode w baku

2. Turbina
Od pewnego czasu właściwe nie mam turbodoładowania. Jeżdżę z pedałem wciśniętym do podłogi by pod niewielką górkę na 3cim biegu utrzymać stałą prędkość (a kiedy spod gore rwał ostro). Slychać tez syczenie.
Sprawdzono:
- u 3 rożnych mechaników szczelność przedzawodowy - są ok
- byłem u takiego jednego mechanika, ktory zdjal obudowe filtra przylozyl lape kazal przygazowac i stwierdzilze turbina jest ok bo solidnie zasysa powietrze i ze to napewno zawor podcisnienia. No to kupilem zawor, wymienili i oczywiscie zadnej roznicy.
Czy macie jakiekolwiek pomysly co robic dalej? bo nie ogarniam tego. Mamy 21 wiek, ludzie sla rakiety w kosmos, tworza skomplikowane maszyny, procesory, a nie da sie rozwiązać problemu co u mnie w koncu jest z tą turbiną??

Chris83 - Pią Gru 03, 2010 09:50

Pkt 1
Wg mnie do sprawdzenia gruszka paliwa, wężyki przelewowe przy wtryskach.

tronsek - Pią Gru 03, 2010 10:02

Vader napisał/a:
stwierdzilze turbina jest ok bo solidnie zasysa powietrze
A czy turbina dmucha powietrze tam gdzie trzeba to sprawdzali ??
Sprawdź, czy przewody IC puchną po dodaniu gazu.

Vader - Pią Gru 03, 2010 10:09

W sumie co to znaczy puchną. Czy mają jakoś bardzo znacząco napęcznieć czy po prostu nieco stwardnieć?
tronsek - Pią Gru 03, 2010 10:12

Vader, Przy dodaniu gazu (powyżej 2000obr/min) górny wąż powinien wizualnie się powiększyć (spuchnąć) Jak go wtedy ściśniesz ręką to powinieneś poczuć jak twardnieje.
Vader - Pią Gru 03, 2010 12:44

Sprawdze to dzisiaj, choć kłopot w tym, że nie mam porównania, tj puunktu odniesienia jak być powino.
tronsek - Pią Gru 03, 2010 12:58

To nic trudnego. Próbę przeprowadź na rozgrzanym silniku. Silnik niech pracuje na wolnych obrotach, a Ty chwyć w dłoń górny wąż IC i ściśnij go trochę. Następnie niech ktoś naciska pedał gazu tak do ok.3000obr/min. Wtedy powinieneś poczuć, czy ten wąż pęcznieje. Jeżeli dalej będziesz mógł go bez wysiłku ścisnąć, to znaczy że turbina nie pompuje powietrza do silnika.
rami1000 - Sob Gru 04, 2010 00:31

miałem niedawno podobny problem:) u mnie turbina dawała cisnienie, zdejmowałem przewód od IC i dmuchalo ok ale po zmontowaniu przewód nie puchnął a nawet się zasysał- powód piasek w puszce filtra powietrza po uruchomieniu turbiny podnosił się z dna i zatykał wiekszą powieżchnię filtra powietrza. :) wysypalem piasek i po problemie, o i wymieniłem rure do filtra bo sie skróciła zuzyla odkurzała bałagan z osłony silnika.