Zobacz temat - [R 416] Wysokie spalanie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R 416] Wysokie spalanie

ccycekk - Pią Gru 17, 2010 20:39
Temat postu: [R 416] Wysokie spalanie
Powiedzcie czy to jest normalne, aby Rover 416 spalił w mieście ponad 12 litrów benzyny przy spokojnej jeździe??? Zaznaczam, że mierzone było w te mrozy i jeździłem na krótkich dystansach - max 10 km. Ewentualnie proszę o porady, co należy sprawdzić. Samochód mam niecały miesiąc, więc proszę o wyrozumiałość. Proszę o odpowiedź jakie są wasze wyniki w spalanu w cyklu miejskim w mroźne dni.
Dziękuję

bizon - Pią Gru 17, 2010 20:51

http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0
slax - Pią Gru 17, 2010 21:45

jak dla mnie to nie masz się co dziwić, że Ci tyle spalił, po 10 kilometrach, to on sie dopiero porządnie rozgrzał, czyli połowa z tego to na ssaniu.

pozdrawiam

shilus82 - Sob Gru 18, 2010 00:12

no nie przesadzajmy, że połowa. Ja do roboty mam w jedną stronę niecałe 5 kilosów, a po około 1,5 kilometra ssanie już nie ciagnie. Ale co do spalania, to mój tak teraz ciągnie,może nawet i pod 13 podchodzi. Ostatnio wymieniłem sondę lambdę, co jak się okazało, było dobrym posunięciem, bo stara praktycznie nie istniała. Sondy zwykle wy3mują koło 150 tysiaków, potem już nie dają rady. Zrób analizę spalin. A jak z dynamiką, odpalaniem, przrywa coś?
ccycekk - Sob Gru 18, 2010 10:32

Zrobiłem analizę spalin przed kupnem auta. Wszystko jest OK tylko LAMBDA ma nieznacznie zawyżona wartość. Parametry są nieco wyższe niż maxymalne. Powiedzcie czy zmieniać sondę i na jaką - czy na razie dać sobie na luzik. Z tego, co dowiedziałem się na tym forum to jest normalne spalanie. Bardzo proszę o odpowiedzi.
Dziękuję

[ Dodano: Sob Gru 18, 2010 10:32 ]
Jeżeli chodzi o szarpanie - to niestety szarpie dopiero po nagrzanym silniku i po dodaniu gazu. Ale tylko jak jest nagrzany. Na zimnym nie ma żadnego problemu.

shilus82 - Sob Gru 18, 2010 14:08

zmieniałem sondę u siebie i kupiłem w focie zamiennik boscha nr L06 albo inaczej 283 985 506, kosztowała 268 zeta, ale w IC mają o dychę taniej. Tylko najlepszy numer jest taki, że bosch do naszego silnika jej nie podaje jako zamiennik, ale np. w 1.8 już tak. Ale mogę powiedzieć, że od momentu wymiany auto mi nie drży zaraz po uruchomieniu silka jak to miało miejce przed wymianą. Co do szarpania, to do wymiany standardowo świece, przedowy, do spradzenia kopułka i palec rozdzielacza...
slax - Sob Gru 18, 2010 15:36

shilus82 napisał/a:
a po około 1,5 kilometra ssanie już nie ciagnie


a jak stwierdzasz, że ssanie już się wyłączyło.

Co do tematu. Myślę, że spalanie 12l/100km, w takim cyklu jak kolega jeździ jest normalne. Sprzwdz spalanie w trasie, wtedy jak ci wyjdzie 10 litrów to coś będzie nie tak. Ja codziennie dopracy robie 80km w dwie strony, powiedział bym ze jest to taki cykl mieszany, bo mijam po drodze małe miasteczko, a co kawałek są ograniczenia do 60km, i z 15 małych wiosek po drodze także nie da się jechać przez dłuższy odcinek ze stałą prędkością. Autko mi pali ok 7l na setkę, przy czym nie jest to jazda emerycka,ale też nie mam cały czas buta w podłodze.

pozdrawiam

shilus82 - Nie Gru 19, 2010 00:00

bo wskazówka obrotów już jest na 900 obrotach i wskaźnik temperatury jest już na 1/4 skali
slax - Nie Gru 19, 2010 09:49

no to ok ja bylem przekonany, ze ssanie sie wylacza dopiero jak silnik osiagnie swoja normalna temperature pracy, czyli kiedy wskazowka bedzie w polowie skali

pozdrawiam

osarro - Pon Gru 20, 2010 10:16

myślę że 12 L PB to nieco przesada też jeżdżę około 11 km do pracy i pali mi 12,2 L ale LPG więc benzyny byłoby na pewno mniej jak było 0 stopni i nie miałem jeszcze instalacji LPG to palił mi 9-9,3 litrów PB w lecie około 8,5-8,7 PB. W trasie w zimę kilka dni temu spalił około 10 L ale też LPG. Także sądzę iż spalanie w mieście w zimę na PB nie powinno być większe niż 10-10,5 L. No chyba że ktoś ciągle zmienia biegi powyżej 3000 rpm to nie dziwne :)
ccycekk - Pon Gru 20, 2010 19:33

osarro : nie wiem czy zauważyłeś ale mamy inne modele autka. Twój 200 a mój 400.
greg-si - Pon Gru 20, 2010 19:35

Mi pali do 14l/100 PB w mieście.
Micros - Wto Gru 21, 2010 17:55

Wow to mój 2.0 ciężką zimą chyba nigdy nie przekroczył 13l PB.
Zwykle na plusowych temp 11,5-12l po samym mieście. A radosne 140 PS pod nogą :D
Wiadomo, że jakbym go przeciągał to i 15l dałoby radę ;) Ale zapewniam, że nie jeżdżę jak emeryt.

greg-si - Wto Gru 21, 2010 18:46

Micros, tylko że ja głównie jeżdżę 2km postój i za kilka godzin powtórka ;)
kolikowski - Pią Gru 24, 2010 20:03

mam to samo 12 litrow mi ostatnio wychodzi w te mrozy,kolo 10 km do pracy caly czas misto bardzo spokojna jazda max 100 km/h. jak bylo cieplo w miescie wychodzilo kolo 10l ale czasami sie pociaglo do odciecia:)
PHJOWI - Sob Gru 25, 2010 10:28

jazda na ssaniu zawsze będzie powodować żarłoka , proponuje 5 minut wcześniej wyjść odpalić , w między czasie można sobie odśnieżyć auto np, lub gazetkę poczytać :) , a auto ssanie wyłączy i bedzie dobrze
sobrus - Pon Gru 27, 2010 08:03

A termostaty macie sprawne? K tak szybko sie zagrzewa że można nawet nie zauważyć jego braku.
osarro - Pią Gru 31, 2010 15:26

ccycekk napisał/a:
osarro : nie wiem czy zauważyłeś ale mamy inne modele autka. Twój 200 a mój 400.


nie wiem czy zauważyłeś że mamy te same silniki i różnica w wadze jest znikoma.