Zobacz temat - [R25] Remont Silnika czy wymiana ??
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] Remont Silnika czy wymiana ??

darklucas - Wto Gru 21, 2010 17:42
Temat postu: [R25] Remont Silnika czy wymiana ??
Witam,
Spotkał mnie dylemat jak w temacie.
Auto trafiło do warsztatu bo do silnika dostaje się płyn chłodniczy:(
Sądziłem że to znów uszczelka pod głowicą, ale okazało się że uszczelka i głowica są w porządku. Mechanik stwierdził że czeka mnie remont silnika lub jego wymiana.

Bardziej skłaniam się na remont (przewidywany koszt ok. 4 tys ;( ). W tym miejscu pytam wszystkich czy taki koszt remontu to zbyt wygórowana cena?

Jakie jest wasze zdanie, lepiej remontować czy kupić używany silnik

BB85 - Wto Gru 21, 2010 19:46

Zdecydowanie taniej wyjdzie Cię wymiana silnika.
darklucas - Wto Gru 21, 2010 19:57

Niby wymiana silnika wyjdzie taniej ale czy uda się kupić zdrowy silnik? Boje się że po takiej wymianie w niedługim czasie wyskoczy kolejny problem z silnikiem.
Obawiam się że kupno silnika będzie jak kupowanie kota w worku.

marcin316 - Wto Gru 21, 2010 20:05

Nie ma zbyt wiele dróg (poza uszczelką pod głowicą) którymi płyn chłodniczy mógłby się dostawać do silnika (zakładam że masz na myśli przestrzeń nad tłokiem bądź kanały olejowe).

Zapytaj mechanika dokładnie co według niego jest uszkodzone. Podany koszt remontu jest też co najmniej dziwny...

[ Dodano: Wto Gru 21, 2010 20:05 ]
darklucas napisał/a:
Obawiam się że kupno silnika będzie jak kupowanie kota w worku


Za podaną kwotę kosztów remontu miałbyś dwa takie koty i to z wymianą ;)

darklucas napisał/a:
znów uszczelka pod głowicą


Jak dobrze rozumiem to niedawno uszczelka była robiona, zatem jak widzisz remont nie daje gwarancji bezawaryjności... chyba że ktoś Ci spartolił naprawę.

darklucas - Wto Gru 21, 2010 20:23

Uszczelkę robiłem w maju ubiegłego roku. Ponoć uszczelka i głowica są dobre.
Mechanik twierdzi że przyczyną przecieku jest pęknięcie tulei lub bloku silnika.
Na koszty naprawy składają się tuleje, uszczelki,płyny, filtry etc. no i robocizna (1000 zł).

Cały czas się zastanawiam czy cena tej naprawy nie jest zbyt wysoka

JacK - Wto Gru 21, 2010 21:14

tuleje są pływające więc można je wymieniać, niech znajdą która jest pęknięta i pozostaje wymiana uszczelki pod głowicą tuleja i pierścienie na tłoku bo tłok masz dobry pewnie :P :) jaką miałeś uszczelke ? jesli uszczelka jest metalowa z tą gumka dookoła to raczej nie zobaczysz którędy puszczało a tym bardziej gdy jest nowy typ cała metalowa na takiej to już wogóle, jak u mnie termostat walną i przegrzałem silnik to uszczelke wywaliło i też woda do oleju poszła to znaku na uszczelce nie było że gdzieś puściła, zmieniłem termo i uszczelke i jeżdże, co wchodzi w remont jeśli kosztuje 4 tysie ? komplet tłoków z pierścieniami 1200zł ale tłoki masz dobre to 200 zł komplet pierścienie na wszystkie 4 tłoki + panewki korbowodów jakieś 180 zł + 350 komplet do głowicy razem z uszczelką to 730 zł za częsci to jeśli oni biorą 3 tysiące za robote to ja nie wiem za co płacić, pozdrawiam i powodzenia

[ Dodano: Wto Gru 21, 2010 21:04 ]
nie wiem tylko
ile tuleje kosztują

[ Dodano: Wto Gru 21, 2010 21:14 ]
jak cos to przykładowe ceny to wejdz na toma team

darklucas - Wto Gru 21, 2010 21:39

dziękuje wszystkim za zainteresowanie i podpowiedzi.
Jutro wybiorę się do mechanika negocjować cenę naprawy i poproszę o listę części które zamierza wymienić.

Pozdrawiam

BB85 - Wto Gru 21, 2010 21:46

Podepnę się pod temat.

Jakieś 2 tygodnie temu okazało się że mam dziurawą chłodnicę. Prawie natychmiast to naprawiłem, ale niestety silnik zdążył się przegrzać i dzisiaj na bagnecie znalazłem masło.

Trochę szkoda, bo bardzo dbałem o silnik a tu zonk i to przed samymi świętami.

Orientuje się ktoś może jaki jest koszt naprawy HGF ?

PHJOWI - Wto Gru 21, 2010 21:53

600-1000zł zależy jak dużo dłubania
BB85 - Wto Gru 21, 2010 22:00

Dzięki. Będę musiał to zrobić niestety.
azer - Wto Gru 21, 2010 23:33

BB85, auto oddaj do PHJOWI jak nie jest za daleko dla Ciebie, lub tutaj http://www.roverki.pl/czc...=47&sobi2Id=183
nie pożałujesz :)

memphisto - Czw Gru 23, 2010 00:18

u mnie wymiana na silnik 1.6 przebieg poniżej 90.000 km razem z robocizną 1500 PLN + olej + rozrząd jak ktoś chce. Silniki są na stanie, a zajmują się (podobno) tylko roverami
kumilek23 - Czw Gru 23, 2010 12:15

darklucas napisał/a:
(przewidywany koszt ok. 4 tys ;( ).
zdecydowanie za dużo, chyba że wymienią Ci też miskę olejową, tłoki, pierścienie, uszczelniacze i rozrząd to wtedy rozumiem te 4 tysie
Jarson88 - Czw Gru 23, 2010 15:24

Ja mam podobny problem jak darklucas. Miałem zrobić HGF i jeździć dalej, ale niestety okazało się, że silnik jest przegrzany i remont jego wyniósłby mnie między 3500, a 4000 zł z tego, co mówił mechanik. Jako znajomy doradził mi wymianę silnika.

Właśnie apropo tego mam pytanie. Mam rovera 25 1.4 16v 84KM z 2001 r. Znalazłem silnik z r25 1.4 16v z 2002 r, ale o mocy 103KM. Czy bez problemu będę mógł go zamienić? Wszystkie części będą pasować m.in komputer?

leszczu - Czw Gru 23, 2010 15:46

Jarson88 napisał/a:
Czy bez problemu będę mógł go zamienić? Wszystkie części będą pasować m.in komputer?

Możesz bez problemu zakładać. Te silniki różnią się tylko przepustnicą. :wink:

memphisto - Czw Gru 23, 2010 16:59

Jarson88 napisał/a:
Właśnie apropo tego mam pytanie. Mam rovera 25 1.4 16v 84KM z 2001 r


ten twój silnik 84km to nic innego jak 104 konie, tylko masz inną przepustnicę tak jak leszczu pisze :)

des - Czw Gru 23, 2010 18:58

W zeszłym roku znalazłem na allegro nowy silnik do Rovera o poj. 1.6 za 4 tyś. zł więc jak dla mnie to mechanika troszkę poniosło z tą ceną.
kumilek23 - Nie Gru 26, 2010 15:12

1,8 VVC z przebiegiem 32 tys mil za 2400 bez osprzętu niechby za robote nawet 1000 wziął...

[ Dodano: Nie Gru 26, 2010 15:12 ]
memphisto napisał/a:
ten twój silnik 84km to nic innego jak 104 konie

winno być napisane 84kW :razz: :mrgreen:

memphisto - Nie Gru 26, 2010 21:12

kumilek23 napisał/a:
1,8 VVC z przebiegiem 32 tys mil za 2400 bez osprzętu niechby za robote nawet 1000 wziął...


2400 + 1000 = 3400 a kolega ma 1.4 więc jest inna skrzynia itp. nie bardzo rozumiem twoje wyliczenie

kumilek23 napisał/a:
winno być napisane 84kW :razz: :mrgreen:


może i winno, ale np na rynek niemiecki wychodziły "zduszone" R25 z inną przepustnicą i po wymianie przepustnicy wskakiwało 103 koniki czy tam 104

kumilek23 - Pon Gru 27, 2010 08:41

memphisto napisał/a:
kumilek23 napisał/a:
1,8 VVC z przebiegiem 32 tys mil za 2400 bez osprzętu niechby za robote nawet 1000 wziął...


2400 + 1000 = 3400 a kolega ma 1.4 więc jest inna skrzynia itp. nie bardzo rozumiem twoje wyliczenie

chodziło o to, żeby zobrazować że 4 koła za swap silnika 1,4 to dużo za dużo, VVC to chyba najdroższy benzyniak montowany seryjnie w 200/ZR a i tak na chłopski rozum do 4k taka usługa kosztem by nie dobiła, przecież 1,4 można kupić za 1200 z 6 miesięczną gwarancją bez limitu

memphisto - Pon Gru 27, 2010 10:22

kumilek23 napisał/a:
przecież 1,4 można kupić za 1200 z 6 miesięczną gwarancją bez limitu


no napisałem wyżej, że za 1.500 już z robocizną stoi i to nawet 1.6 :) gdyb nie fakt, że mam LPG to bym już dawno montował tego 1.6 bo cena śmieszna a boję się sznupać w instalacji LPG bo odpukać chodzi jak brzytwa nawet na -15 jak było. Autko szybko się nagrzewa zero problemów, spalanie 9-10L przy dynamicznej jeździe no i strach to ruszać :neutral: a jak jeszcze czytam, problemy innych roverkowiczów z LPG to ja już w ogóle dziękuję... :sad:

Jarson88 - Wto Gru 28, 2010 22:26

Mam jeszcze jedno pytanie. Doszły mnie słuchy, że po wymianie silnika zostawiając stary komputer nie będę mógł go odpalić przez immobiliser...? Nie zastanawiałem się nad tym wcześniej i chciałbym się dowiedzieć, czy to prawda? Osobiście pierwszy raz o tym problemie słyszę:/ Ponoć będę jeszcze potrzebował komputer od tego silnika, co zakupiłem i najlepiej kluczyk do tamtego auta... Proszę o szybką odpowiedź...
zouza - Wto Gru 28, 2010 22:36

Wymieniałam goły silnik i nie było żadnych problemów
Jarson88 - Wto Gru 28, 2010 22:41

Ja wymieniam praktycznie silnik z całym osprzętem, bo trafił mi się całkiem niezły, a poprzedni właściciel mojego rovera strasznie go zaniedbał. Czyli jak wymienię cały silnik z osprzętem oprócz kompa to powinno nie być żadnych problemów z immobiliserem?
zouza - Wto Gru 28, 2010 22:54

Powiem tak, ja nie miałam.
flapjck1 - Wto Gru 28, 2010 23:03

nie bedzie problemow o ile nie zastosujesz innego kola zamachowego - pro forma zaloz swoje ( chodzi o to ze kolo zamachowe na zaplon z rozdzielaczem ma inaczej znaki porobione niz kolo zamachowe pod zaplon bezrozdzielaczowy )
darklucas - Sob Sty 01, 2011 14:17

Wczoraj w końcu odebrałem samochód z naprawy. Zmieniłem mechanika i okazało się że jednak przyczyną całego zamieszania była uszczelka pod głowicą. Silnika nie trzeba wymieniać ani remontować. Koszty czterokrotnie niższe.
Z tego doświadczenia można wysnuć wniosek że Rover'ka najlepiej oddawać w ręce sprawdzonych mechaników którzy mają doświadczenia z tą marką.