Zobacz temat - [R620] Pukanie w przednim zawieszeniu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Pukanie w przednim zawieszeniu

karolkos - Sro Gru 22, 2010 17:45
Temat postu: [R620] Pukanie w przednim zawieszeniu
Przekopałem forum, ale mój przypadek chyba jest inny niż większość opisanych. Otóż bardzo mocno puka mi coś w przednim zawieszeniu od strony kierowcy.Byłem na diagnostyce i gość kazał mi wymienić sworzeń wahacza górnego. Niestety wymiana nie pomogła zupełnie, puka nadal. Przy okazji tej wymiany, zostały sprawdzone luzy na drążkach kierowniczych oraz sworzniach dolnych.Nie wykryto nic niepokojącego. Pukanie występuje przy pokonywaniu nierówności takich jak np: jechanie po śniegowych nierównościach.Dziś sprawdziłem również, czy jest dostatecznie dokręcony przegub, który też niedawno wymieniałem i przy okazji sprawdziłem czy jest dokręcony sworzeń w górnym wahaczu. No i właśnie, jak siłowałem się ze śrubą mocującą sworzeń, to usłyszałem, że coś puka. Wygląda to tak, że luz prawdopodobnie występuje w tulejach górnego wahacza od strony mocowamie do nadkola. Czy ktoś z was spotkał się z takim przypadkiem? I czy diagnosta mógł stwierdzić luzy w tym miejscu na urządzeniach diagnostycznych? Nie chciałbym wymieniać części zawieszenia metodą prób i błędów, bo kasy jakby brak :bezradny:
Mazak - Sro Gru 22, 2010 19:22

sprawdź drążek reakcyjny jest przykręcony dwoma śrubami do wahacza dolnego (chyba klucz 17) też miałem taką sytuacje nic nie było widać a okazało się że jedna z tych śrub była nie dokręcona
karolkos - Czw Gru 23, 2010 18:52

Czy można kupić osobno tą część wahacza którą się przykręca do nadkola, czy trzeba kupić cały?
Mazak - Czw Gru 23, 2010 19:49

raczej będziesz musiał kupić cały wachacz, ja się nie spotkałem aby występowało to oddzielnie
marthinez - Czw Gru 23, 2010 19:52

Musisz kupić cały wahacz. Koszt od 180 zł w górę w zależności od producenta/jakości.
karolkos - Czw Gru 23, 2010 20:06

No to mnie chłopaki zmartwiliście :cry: . Wahacz jest ok, sworzeń wymieniony, tylko te elementy są wyrąbane i ze względu na bardzo łatwy demontaż, mogłyby być również wymienne. Szkoda.
Mazak - Czw Gru 23, 2010 20:34

na allegro sá po 60-80 dych ale podobno straszny kibel ;)
karolkos - Czw Gru 23, 2010 20:40

Mazak napisał/a:
na allegro sá po 60-80 dych ale podobno straszny kibel ;)


Właśnie nie wiadomo co w tym wahaczu jest do bani? Czy jest cały słaby, czy też np. sworzeń bądź właśnie te matalowo gumowe tuleje? Jeśli chodzi o cene, to skoro sam sworzeń kosztuje ok. 50zł, to nie bardzo można kupić dobrego jakościowo całego wahacza za parę dyszek więcej.

marthinez - Czw Gru 23, 2010 21:44

Mazak napisał/a:
na allegro sá po 60-80 dych ale podobno straszny kibel
Do tego o innym rozstawie, bo nie jest przeznaczony do R600.

karolkos, możesz kupic taka taniochę i przełożyć same tuleje (one zazwyczaj są ok) lub kup oryginał używkę i też przekładka.
Osobiście tego ostatnie rozwiązania bym nie wykorzystał.

[ Dodano: Czw Gru 23, 2010 21:44 ]
Swoja drogą Delphi produkuje całkiem dobre te wahacze nr TC941, TC942. Do tego sworznie w nich są wymienne i można dokupić osobno. Na opakowaniu sami to sugerują.
Sworzeń TC1153

_papa_ - Pią Gru 24, 2010 11:47

karolkos napisał/a:
czy też np. sworzeń

Dokładnie to gumowa osłona tego sworznia. Guma jest kiepskiej jakości i potrafi szybko pęknąć a za nią bardzo szybko siada sam sworzeń.
marthinez napisał/a:
możesz kupic taka taniochę i przełożyć same tuleje (one zazwyczaj są ok)
Najlepsze rozwiązanie. Te silentblocki prawie wcale nie siadają, prędzej sworzeń ci padnie.
Jeszcze tylko małą uwaga. Wszystkie śruby w wahaczu powinieneś dokręcać po postawieniu auta na kołach (a dokładnie śrubę sworznia i śruby silent bloków, śruby mocujące wahacz do nadwozia możesz na podnośniku).

karolkos - Sob Gru 25, 2010 15:09

_papa_ napisał/a:
Te silentblocki prawie wcale nie siadają


Jak widać na fotce, mój silentblock nie był tak wytrzymały :mrgreen: .Żeby móc wogóle jeździć, zrobiłem pewien patent z tym silentblockiem, ale muszę pojeździć żeby zobaczyć na ile on się sprawdzi. Nie mniej jednak cały czas uważam że to powinna być jak najbardziej wymienna część. Gość w sklepie z częściami powiedział mi, że wahacz się wymienia dopiero jak w jakiś sposób się skrzywi, Czyli idąc tym tokiem myślenia w wahaczu powinno się wymieniać tylko te silentblocki i sworzeń, a samego wahacza nie powinno się ruszać. Co najdziwniejsze, dużo więcej roboty jest przy wymianie sworznia niż silentblocków :shock:

_papa_ - Nie Gru 26, 2010 09:42

karolkos napisał/a:
papa_ napisał/a:
Te silentblocki prawie wcale nie siadają
Jak widać na fotce, mój silentblock nie był tak wytrzymały :mrgreen:

Bo tak jest. Ten u Ciebie musiał być chyba słabo przykręcony.

karolkos napisał/a:
Nie mniej jednak cały czas uważam że to powinna być jak najbardziej wymienna część

Jest jak najbardziej. A tu tak na szybko znalezione:
http://www.samli.pl/produ...oduct_id=236679
PS. Lepiej się opłaca zrobić tak jak napisaliśmy wyżej.