|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - Byłe autko Tempesta ( Zr) ;) Niezła rzeźba :)
Raptile - Nie Gru 26, 2010 23:37 Temat postu: Byłe autko Tempesta ( Zr) ;) Niezła rzeźba :) Tak se buszuje z pełynym żołądkiem po serwisach i przypadkiem na mobile.de natknąwszy się na to autko zwróciłem uwage ze ma wlepy. To forum i jedziemy kto to ( dzięki Marek). Okazało sie że to byłe auto Tempesta.Nowy nabywca z Zr-ka Zrobił niezłą rzeźbe Linki do oglądania
http://szukaj.pl.mobile.e...ml?id=129859135
A tu opowieść Tempesta z fotkami:
http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0
Także uważać
Tomi - Pon Gru 27, 2010 07:36
Hmmm... Coś nie bardzo bo:
- auto Tempesta nie miało szyberdachu (tak mi się wydaje),
- auto Tempesta to 160, a ten w ogłoszeniu to klekot.
... ale numer rejestracyjny i kolor się zgadzają ...
sobrus - Pon Gru 27, 2010 07:43
O ile pamiętam auto było tak zdezelowane, że Tempest ledwo przeżył.
Więc może dach ma wspawany z innego egzemplarza?
A silnik być może był sprzedany osobno.
Tak czy inaczej można kupować w ciemno, bo to autko klubowe - na pewno super zadbane
Nikt nie napisał że bezwypadkowy na szczęście
PS. O dziwo w wyposażeniu nie ma ani słowa o szyberdachu...
Tomi - Pon Gru 27, 2010 08:03
sobrus napisał/a: | O ile pamiętam auto było tak zdezelowane, że Tempest ledwo przeżył.
Więc może dach ma wspawany z innego egzemplarza?
|
ZTCP to był jednym z niewielu elementów (mowa o elementach konstrukcyjnych nadwozia), który w miarę nadawał się do ponownego użycia. Więc raczej bym doszukiwał się w tym przypadku przeszczepu...
Choć sądząc po nazwie sprzedającego, to firma specjalizuje się chyba w budowie polskich konstrukcji
Właśnie przypomniałem sobie, że takie tylne lampy sprzedałem Tempestowi... Więc kto wie. Coraz większa zagadka... Można by podjechać i oblookać, bo aż sam się zaciekawiłem tą rzeźbą
maciej - Pon Gru 27, 2010 08:09
Klapa jest na pewno Tempesta, co do reszty to...
Tempest czasem tu zagląda, to może sam się z ciekawości przejedzie.
Tempest - Pon Gru 27, 2010 09:24
ano zaglądam (thx maciej za info) i potwierdzam, że część samochodu rzeczywiście należała do mojej starej ZR-ki
koleś co brał mówił, że jego małżonka ma MkI i planuje to połączyć
mój stary numer rejestracyjny się zgadza, światła i tylna klapa z naklejkami też, więc prawdopodobne, że wziął to co było dobre i przełożył do "jedynki" i "zgrabnie" to połączył
nawet firma sprzedająca się zgadza (bo to właśnie on kupił)
jedno jest pewne - nie pokazał lewej strony
P.S. może ma ktoś dzisiaj czas i ochotę podjechać na Solec i obejrzeć ze mną "klekota" ?
sobrus - Pon Gru 27, 2010 09:45
Ale żeby przeszczepiać wszystko wraz z numerami rejestracyjnymi ?
Tempest - Pon Gru 27, 2010 09:50
może go w ogóle przez te 3 lata nie przerejestrowywał
maciej - Pon Gru 27, 2010 10:00
Ale pamiętając jak buda była sponiewierana, to chyba nr nadwozia też przeszczepił.
Do tego to wygląda, jakby auto było dopiero robione - brak zdjęć przodu, a na zdjęciu z boku widać brak zderzaka, kierunkowskazu i wygląda, jakby silnik był jeszcze "under construction".
No a wydech od diesela, przy zderzaku z dokładką to pasuje jak pięść do nosa.
Na prawym boku progów brak, więc pewnie nie będzie, bo lewego to już 3 lata temu nie było...
maniaq - Pon Gru 27, 2010 11:05
Mi to wyglada na przelozone zderzaki, klape od Tempestowego ZR-a do mkI , rura wydechowa krzywa , lapka pod wycieraczka krzywa, brak zderzaka i reszty o czym pisal maciej... IMHO przekladka z tempestowych gratow do starego klekota
maciej - Pon Gru 27, 2010 11:08
Pytanie, czy nr rejestracyjny został, bo był przykręcony do zderzaka, czy dlatego, że VIN też jest od tempestowego autka...
Bo teraz pomyślałem, że zdjęcie robili po przekładce zderzaka, ale nie chciało im się jeszcze tablicy zmienić, więc może nie było aż takiej rzeźby jak "przekładka VIN".
maniaq - Pon Gru 27, 2010 11:16
a ja tam wole byc ostrozny, znajac pomyslowosc rodakow
Dydo - Pon Gru 27, 2010 12:17
Ciekawe ile to teraz śladów robi lub będzie robiło
maniaq - Pon Gru 27, 2010 13:25
nie widzielismy auta dawcy zalezy czy rzezbili auto czy papierologie
|
|