Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 100 - [R111] Mulasty silnik bualo - Sro Sty 05, 2011 12:45 Temat postu: [R111] Mulasty silnik Witam wszystkich miłośników roverków.Od pewnego czasu moja 111 jest przy mulona .To znaczy po uruchomieniu silnika i rozpędzanie samochodu na 1 -2-3biegu jest strasznie marne .Po rozgrzaniu jest ciut lepiej ale to nie to co ma być .Posiadam ten samochód już 6 lat i chodził jak strzała.I co się stało? Proszę o poradę. borsi - Sro Sty 05, 2011 14:21 wyczyść przepustnice, krokowca to tak na początek. bualo - Sro Sty 05, 2011 17:52 Temat postu: Re: [R111] Mulasty silnik bualo napisał/a: Witam wszystkich miłośników roverków.Od pewnego czasu moja 111 jest przy mulona .To znaczy po uruchomieniu silnika i rozpędzanie samochodu na 1 -2-3biegu jest strasznie marne .Po rozgrzaniu jest ciut lepiej ale to nie to co ma być .Posiadam ten samochód już 6 lat i chodził jak strzała.I co się stało? Proszę o poradę. Planuje wymienić kopułkę,palec,przewody oraz filtr paliwa .Przeczyszczę przepustnice i krokowca . Zastanawiam się jeszcze nad sondą i katem bo i spalanie jest w granicach 10 litrów.Czy możliwe jest że mogą nie domagać i bardzo wpłyną na osiągi autka. borsi - Sro Sty 05, 2011 18:31 W R już wszystkiego można się spodziewać. Na początku wymień to co powiedziałeś. Nie pakuj się w koszta może któreś z tych rzeczy . Kable NGK Kopułka i palec LUCASA Nie EPS, dopiero następny krok to sonda. fajnie by było jak byś kogoś znalazł na podmianę tych części. bualo - Sro Sty 05, 2011 18:59 borsi napisał/a: W R już wszystkiego można się spodziewać. Na początku wymień to co powiedziałeś. Nie pakuj się w koszta może któreś z tych rzeczy . Kable NGK Kopułka i palec LUCASA Nie EPS, dopiero następny krok to sonda. fajnie by było jak byś kogoś znalazł na podmianę tych części. Kurcze a ja chyba zamówiłem EPS tak mi polecił sprzedawca.Myślę że sam poradzę z wymianą tych części.Zaczynam w piątek, napiszę jak mi poszło i czy jest poprawa. A co do przewodów to wezmę BOCHA .A co do rozrządu to jaki polecasz? borsi - Sro Sty 05, 2011 20:43 nie bierz boscha ! to największy guzik . Po prostu sie nie sprawdza w Roverach. BKR6E Typ:BKR6E kup takie. Uwierz na słowo to samo świece. NO już ten EPS przeboleje. Jak ja kupiłem to tam jest w kopułce na sprężynie zainstalowany taki "kamyczek" musi być wysunięty tak z 0,5 cm. I jak naciśniesz palcem to musi powrócić do pierwotnej pozycji. U mnie to było złe. Na pewno dasz sobie radę. ver-ky - Nie Sty 09, 2011 10:25 Witam ..często po sezonie zimowym i bardzo długich postojach mój R111 staje się mułowaty .Moje pierwsze kroki kieruję zawsze do kopułki rozdzielacza .Po wyczyszczeniu nalotu który zbiera się na aluminiowych elementach problem znika.Słaba iskra to częsta dolegliwość po długich postojach w wilgotne i zimowe dni...co do dużego spalania , mam ten sam problem którego jeszcze nie rozwiązałem.Wiadomo krótkie trasy to koszmar,.. a R111 potrzebuje troszeczkę więcej czasu zanim wejdzie na dobre parametry. bualo - Sob Sty 29, 2011 19:27 Temat postu: Mulasty silnik ver-ky napisał/a: Witam ..często po sezonie zimowym i bardzo długich postojach mój R111 staje się mułowaty .Moje pierwsze kroki kieruję zawsze do kopułki rozdzielacza .Po wyczyszczeniu nalotu który zbiera się na aluminiowych elementach problem znika.Słaba iskra to częsta dolegliwość po długich postojach w wilgotne i zimowe dni...co do dużego spalania , mam ten sam problem którego jeszcze nie rozwiązałem.Wiadomo krótkie trasy to koszmar,.. a R111 potrzebuje troszeczkę więcej czasu zanim wejdzie na dobre parametry. [ Dodano: Sob Sty 29, 2011 19:27 ] Witam wymiana opisywanych elementów zakończona. Silnik chodzi lepiej lecz ma jeszcze mula w zakresie od 2500-3000 obrotów podczas obciążenia po przejściu 3tyś jest odczucie jak by ciągną .Na luzie silnik wchodzi pięknie w obroty i opada bez falowania.Krokowiec też działa bo pięknie koryguje wszystkie przeciążenia;Próba ruszenia na ręcznym.Nie wiem co może być przyczyną.Może to sąda ale jak ją sprawdzić poprawnie.Czy odłączenie jej zmienia prace silnika czy silnik przechodzi w tryb awaryjny .Chciałem jeszcze zapytać czy odłączenie akumulatora resetuje kompa. _ ver-ky - Pon Lut 14, 2011 18:03 ....czy odłączenie akumulatora resetuje kompa? raczej tak ,..choć pewny nie jestem, ale zawsze jak odłączę akumulator to po ponownym podłączeniu chwilkę się uzbraja .