Zobacz temat - [r420] jakie opony letnie 195/55 r15
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r420] jakie opony letnie 195/55 r15

veldrin_scoll - Nie Sty 23, 2011 18:23
Temat postu: [r420] jakie opony letnie 195/55 r15
Witam. Szukam jakiś fajnych no i w miarę tanich letnich opon do mojego rovera. Rozmiar 195/55 r15.
Z góry dzięki za propozycje.

Raptile - Nie Sty 23, 2011 18:28

Nankang ns-2 ;)
veldrin_scoll - Nie Sty 23, 2011 18:37

heh :P to już wiem heh myślę o nich bardzo intensywnie :P
greg-si - Nie Sty 23, 2011 18:38

195/55 jest droższy od 195/50. Szukał bym tego drugiego.
Co do samych opon się nie wypowiem. Ważne by guma była młoda.

veldrin_scoll - Nie Sty 23, 2011 18:49

ale czy komfort będzie taki sam jak na 195/55? bo na naszych "polskich" drogach to za twarda opona zbyt dobrym pomysłem nie jest... no chyba że się myle:P
greg-si - Nie Sty 23, 2011 18:53

na to pytanie Ci nie odpowiem bo nie miałem takich u siebie na feldze
u mnie na -35mm jest niewielka różnica pomiędzy letnimi 185/55/15 (taki sam profil jak 195/50) a zimowymi 175/65/14. Jest bardziej twardo ale bez przesady.

Raptile - Nie Sty 23, 2011 18:54

veldrin_scoll, niema czegos takiego jak twarda opona :P
greg-si - Nie Sty 23, 2011 18:55

Raptile, jest. Np. Toyo T1R jest miękka i zużywa się dość szybko. Potwierdzone przez kilka osób. Ale czy ma to coś wspólnego z komfortem?
takeda666 - Nie Sty 23, 2011 19:46

greg-si napisał/a:
195/55 jest droższy od 195/50. Szukał bym tego drugiego.
Co do samych opon się nie wypowiem. Ważne by guma była młoda.

akurat jeżeli chodzi te rozmiary to jest między nimi zasadnicza różnica. Opona 195/55 jest wyższa od tej 195/50. Co do wieku opon, firma Michelin wydała niedawno oświadczenie że do 10 roku można użytkować oponę i nie ma żadnego problemu. ( Osobiście nie polecam opony starszej niż 5 lat). Oczywiście trzeba się liczyć z tym ze w przypadku uszkodzenia jednej, możemy takiej opony nie dostać bo nie jest ona już w produkcji i wówczas musimy kupić dwie a to już koszt. Ponadto wcześniej ktoś pisał że nie ma czegoś takiego jak twarda opona. Bzdura- opony marki Pirelli, dunlop czy Bridgestone są zdecydowanie twardsze od np Michelin czy Kleber. Co do tematu polecam oponkę firmy Matador. Opona Słoweńska a firma wykupiona przez koncern Continental. Polecam, bardzo dobra opona i tania.

veldrin_scoll - Nie Sty 23, 2011 20:14

hmmm... znalazłem te opony matador za 140 zł sztuke... tyle że rozmiar 195/65r15. Ciekawe czy wejdą i nie będą obcierać? Ktoś ma może taki rozmiar?
takeda666 - Nie Sty 23, 2011 20:30

ten rozmiar jest 2x za duży jeśli chodzi o wysokość, to może powodować obcieranie, huśtanie na zakrętach, większe zużycie paliwa i kłamiący licznik.
driftdreamer - Nie Sty 23, 2011 20:32

veldrin_scoll napisał/a:
tyle że rozmiar 195/65r15. Ciekawe czy wejdą i nie będą obcierać? Ktoś ma może taki rozmiar?


miałem kiedyś takie, tył był ok ale przód przy maksymalnym skręcie ocierał więc nie polecam.

takeda666 - Nie Sty 23, 2011 20:34

Jutro pogrzebie w kompie firmy to Ci podam ceny tego rozmiaru ale lepiej poszukać tak w marcu bo wtedy są promocje i nowe cenniki opon letnich
veldrin_scoll - Nie Sty 23, 2011 20:49

ok no to poszukaj jakiejś fajnej oponki w dobrej cenie 195/55r15. nie będę kombinował i założe taki rozmiar jakie producent zaleca...
andrew0503 - Nie Sty 23, 2011 21:10

Przetestowałem i latem i zimą niestety, w zakrętach rewelacja i na prostych daje radę, Goodyear Eagle Ventura 195/55R15 85 H, w cenie 170 za sztukę, mogę polecić, bo wolno nie jeżdżę a na tych oponkach czy po suchym czy po mokrym przyczepność niesamowita
takeda666 - Nie Sty 23, 2011 21:32

andrew0503 napisał/a:
Goodyear Eagle Ventura
Opona nie wiem czy jeszcze w produkcji ale jeśli tak to może to nie potrwać długo, poza tym nie polecam z tego względu że ma ona podatność do ząbkowania i powoduje uciążliwy szum

[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 21:26 ]
gdybyś chciał używki to tu masz ładne: http://moto.allegro.pl/19...1422936525.html

[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 21:32 ]
albo te Bridgestone które polecam w ciemno (zamiennik) http://moto.allegro.pl/18...1407451973.html

andrew0503 - Nie Sty 23, 2011 21:44

takeda666 napisał/a:
andrew0503 napisał/a:
Goodyear Eagle Ventura
Opona nie wiem czy jeszcze w produkcji ale jeśli tak to może to nie potrwać długo, poza tym nie polecam z tego względu że ma ona podatność do ząbkowania i powoduje uciążliwy szum

[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 21:26 ]
gdybyś chciał używki to tu masz ładne: http://moto.allegro.pl/19...1422936525.html

[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 21:32 ]
albo te Bridgestone które polecam w ciemno (zamiennik) http://moto.allegro.pl/18...1407451973.html


No nie wiem czy jeszcze w produkcji, kupiłem 2 lata temu ,ale nie zauważyłem uciążliwego szumu w porównaniu z innymi oponami, miałem wiele głośniejszych, tym bardziej podatności na ząbkowanie, wiem że sprawują się wyśmienicie. Wystarczy przestrzegać wyważania i ciśnienia.

magneto - Nie Sty 23, 2011 21:49

Raptile napisał/a:
Nankang ns-2

Mialem te opony i byłem z nich zadowolony.

takeda666 - Nie Sty 23, 2011 21:53

andrew0503 napisał/a:
Wystarczy przestrzegać wyważania i ciśnienia.
nie tylko
greg-si - Nie Sty 23, 2011 22:16

takeda666 napisał/a:
akurat jeżeli chodzi te rozmiary to jest między nimi zasadnicza różnica. Opona 195/55 jest wyższa od tej 195/50.

Jeśli 10mm można nazwać zasadniczą różnicą to masz rację.

takeda666 napisał/a:
Co do wieku opon, firma Michelin wydała niedawno oświadczenie że do 10 roku można użytkować oponę i nie ma żadnego problemu.

Papier wszystko przyjmie...
Fakt że mam na przyczepce prawie 15 letnie opony Michelin które dopiero niedawno zaczęły pękać. W innych zdarzało się że już 5letnie dawały poznać się ze złej strony. W obecnym samochodzie z tego co pamiętam mam opony z 2003 roku i przy temperaturze ponad 15 stopni trzymają rewelacyjnie. Nie ma oznak że guma na bieżniku różni się od tej na ścianie bocznej. W drugim samochodzie są Klebery z 2008 roku i już w 2010 widać różnicę w gumie na poszczególnych częściach opony. Przyczepność w te lato już nie była taka jak po kupnie. Ogólnie trzymają gorzej od moich Fulda.

takeda666 - Nie Sty 23, 2011 23:25

czyli w każdy przypadku mam rację :) oczywiście tylko dla was drodzy koledzy :)
Tomi - Nie Sty 23, 2011 23:52

Raptile napisał/a:
Nankang ns-2 ;)


Daj spokój Żabol. NS-2 nadają się tylko do jazdy po suchym. Na mokrym kompletna porażka.

Osobiście polecam Uniroyal RainSport (nie wiem czy są jeszcze produkowane). Miałem RainSport 1 i były rewelacyjne. Miałem RainSport 2 i też bardzo fajne (choć wydaje mi się, że jedynki były lepsze). Z tańszych wersji jeździłem kiedyś na Barum Bravura... Bravuris jest jeszcze lepszy i BF Goodrich ProfilerG. Nie mogę powiedzieć o nich złego słowa.

Generalnie NS-2 odradzam. Po zajechaniu RainSport2 oszczędziłem i kupiłem to do ZS-a. Zadecydowała cena. RainSport kosztowały ponad 500 zł./szt (205/45R17), kontra poniżej 300 zł./szt. (ten sam rozmiar). NS-2 na mokrym kompletnie się nie sprawdzają.

Ponoć są 2 rodzaje NS-2 (chińskie i tajwańskie). Ja mam "Made in Taiwan" i tych szczerze nie polecam.

[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 23:48 ]
greg-si napisał/a:
na to pytanie Ci nie odpowiem bo nie miałem takich u siebie na feldze
u mnie na -35mm jest niewielka różnica pomiędzy letnimi 185/55/15 (taki sam profil jak 195/50) a zimowymi 175/65/14. Jest bardziej twardo ale bez przesady.


Różnica pomiędzy profilem 50 a 55 jest duża. Opony o profilu 50 i niższym, to opony niskoprofilowe i konstruowane w nieco inny sposób. Opony te mają zupełnie inne boki.

[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 23:50 ]
veldrin_scoll napisał/a:
hmmm... znalazłem te opony matador za 140 zł sztuke... tyle że rozmiar 195/65r15. Ciekawe czy wejdą i nie będą obcierać? Ktoś ma może taki rozmiar?


Masz dużą szansę, że nie wejdą... ponadto auto straci kompletnie dynamikę.

[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 23:52 ]
takeda666 napisał/a:
Co do wieku opon, firma Michelin wydała niedawno oświadczenie że do 10 roku można użytkować oponę i nie ma żadnego problemu. ( Osobiście nie polecam opony starszej niż 5 lat).


A co miała innego oświadczyć?! Robią to tylko i wyłącznie z własnej oszczędności.

takeda666 - Nie Sty 23, 2011 23:59

Tomi napisał/a:
A co miała innego oświadczyć?! Robią to tylko i wyłącznie z własnej oszczędności
myślę że taki petenta jak Michelin nie ma z tym co piszesz problemu, poza ty to jedyna firma która pisze takie pisma i "dba: o klienta, doradza i dba o jego komfort i bezpieczeństwo. Nie spotkałem innego artykułu innej wiodącej marki. Aha a tak poza tematem to jutro dzwonie i zamawiam sprzęgło National do R620ti :)
Tomi - Pon Sty 24, 2011 00:03

Każda firma tak robi. To jest marketing... Chodzi o przywiązanie klienta, pokazanie mu, że jest się lepszym, etc.,etc.

Pokaż mi firmę, która powie, że ich nowy samochód jest tańszy w produkcji?? Nie ma takich, każda ogłosi wszem i wobec, że nowy model jest lepszy, niezawodniejszy, mocniejszy, szybszy, ekologiczniejszy i mniej pali... i ma dłuższą gwarancję (tylko więcej punktów małym druczkiem).

takeda666 - Pon Sty 24, 2011 00:10

aczkolwiek teraz każda firma dba o to żeby jej samochód był kupiony i na zmianę pisze jaki to oszczędny i bezusterkowy jest czyż nie? Nie bronie firmy Michelin ale wież mi ze to firma która jest tak znana i konkurencyjna że nie ma problemu ze sprzedażą i nie musi wciskać klientowi kitu. Nie chodzi o Polskę tylko o świat. Maja mega sprzedaż. Obecnie na rynku są 3 firmy które górują, oczywiście te firmy wykupiły takie jak Kleber, Uniroyal, BF Gogrich czy nasza poczciwa Dębica. To: Michelin, Good Year i Bridgestone :)
Tomi - Pon Sty 24, 2011 00:19

takeda666 napisał/a:
aczkolwiek teraz każda firma dba o to żeby jej samochód był kupiony i na zmianę pisze jaki to oszczędny i bezusterkowy jest czyż nie? Nie bronie firmy Michelin ale wież mi ze to firma która jest tak znana i konkurencyjna że nie ma problemu ze sprzedażą i nie musi wciskać klientowi kitu. Nie chodzi o Polskę tylko o świat. Maja mega sprzedaż. Obecnie na rynku są 3 firmy które górują, oczywiście te firmy wykupiły takie jak Kleber, Uniroyal, BF Gogrich czy nasza poczciwa Dębica. To: Michelin, Good Year i Bridgestone :)


Im większa firma tym większe oszczędności.

Jeśli idziesz do baru na hamurgera, który robiony jest w całości na miejscu, kucharz nie będzie oszczędzał 30 czy 50 groszy na jakimś produkcie do w.w. potrawy. W przypadku McDonalda oszczędność w wysokości 10 groszy na jednym kotlecie daje milionowe oszczędności dla potentata.

Dlatego im większa firma, tym na więcej ilości rzeczy można oszczędzić... nawet na takich rzeczach, na których małe firmy nawet nie mają świadomości, że oszczędzić można... a przy obecnej globalizacji oszczędności są jeszcze większe.

Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym częściej dochodzę do wniosku, że im nowsze, tym gorsze... ale wyboru już nie ma :(

takeda666 - Pon Sty 24, 2011 00:26

no tu sie zgadzam Tomi. Niestety taki świat, pieniądz nim rządzi a my tu nic nie poradzimy, możemy tylko narzekać i gdybać ale i tak w końcu coś kupujemy bo musimy. Pozdrawiam
Danek - Czw Sty 27, 2011 23:12
Temat postu: Opony letnie
Witam,
mam 195/55/15 Yokohama A.drive AA01, wg. mojej oceny opony spisują się bardzo dobrze (na suchej i mokrej nawierzchni),
Znajomy ma Yokohama S.drive AS01 i też jest zadowolony.
Pozdrowienia
Danek
R45

The-Wraith - Czw Lut 03, 2011 12:55

magneto napisał/a:
Raptile napisał/a:
Nankang ns-2

Mialem te opony i byłem z nich zadowolony.


Vouch, bardzo dobre oponki, mam obecnie w swoim R414sli te nankangi tylko rozmiar 185/55/15
Wg ksiazki Roverkowej zamiennik na alusy wlasnie taki jest w moim przypadku, tylko, ze naciagnolem je na felgi o szerokosci 7 cali;), hamowanie, trzymanie sie drogi, halas (a wlasc jego brak) bardzo dobre, chyba lepszych nie dostaniesz za te pieniadze (aha w zime nie trzeba zmieniac na zimowki jezdzac po miescie:) )

sobrus - Czw Lut 03, 2011 14:34

A dlaczego nie trzeba zmieniać na zimówki?
Nigdzie nie jest napisane żeby NS-2 miały właściwości całoroczne.

keczu - Czw Lut 03, 2011 19:40

sobrus napisał/a:
Nigdzie nie jest napisane żeby NS-2 miały właściwości całoroczne.

Wszystkie te tanie chinskie i tajwanskie opony maja wytloczone wszystko co sie da na bokach opony nawet M+S na wszelki wypadek , wlasnie wypadek. :wink:
Chinskie opony to kupa. Tak jak Tomi, pisze na mokrym kompletnie do :dupa: .Poza tym pomyslmy o wlasnym bezpieczenstwie. Poszukam fotek w telefonie co dzieje sie min. z Nankangami zalozonymi na mocniejsze auta. Widzialem juz wiele tanich opon w pracy uszkodzonych w rozny sposob. Markowe opony nawet jak sa do drutow zjechane to trzymaja sie w calosci. Poza tym po co dorabiac Chinczykow jak mozna kupic opony produkowane w Europie bezpieczniejsze i tej samej cenie ,moze z mniej efektownym ,skopiowanym z markowej opony bieznikiem. Pozdr.

marcin731 - Czw Lut 03, 2011 22:44

Ja polecam opony Fulda Carat Progresso
Przejeździłem jeden sezon i jestem zadowolony, ani razu nie miałem niepewnej sytuacji ani na mokrym ani na suchym, osobiście mam profil 60 i nie ociera ale w r45, w profilu 50 są dość tanie:

http://www.ceneo.pl/Opony...92P3-135176.htm

longer86 - Czw Lut 03, 2011 23:31

Co prawda nie w roverku ale w astrze ale w takim własnie rozmiarze miałem oponki Toyo Proxes CF-1 i spisywały sie całkiem nieźle... po 3 latach te które były na tylnej osi nie okazywały większych oznak zużycia..
Raptile - Czw Lut 03, 2011 23:33

W moim rozmiarze na mokrym dają rade. Nie wiem w jakich wy macie/mieliście
sobrus - Pią Lut 04, 2011 08:36

Ale na zimę bym ich nie polecał, jeżeli ktoś już koniecznie chce mieć jeden komplet opon to niech nie ryzykuje i bierze Vector 4 Seasons. Są świetne, jednak nie sa tanie.

Brat miał chińskie Nexen ze znaczkiem M+S i jako zimówki nie spisały się. Po jednym sezonie zmienił na Ultragripy i twiedzi że różnica jest kolosalna. Ja prawie dwa lata jeżdże na Vectorach i kupiłbym je jeszcze raz.

Zwłaszcza jeżeli mamy ABS opony w zimie powinny być dobre, bo będzie się ciągle włączać i dodatkowo wydłużać drogę hamowania.

Natomiast co do niedrogich letnich, to całkiem niezłe są Firestone TZ300.

szoso - Pią Lut 04, 2011 09:24

sobrus napisał/a:
Brat miał chińskie Nexen

Nexen to koreańskie opony, mam takie letnie i jestem zadowolony

Markzo - Pią Lut 04, 2011 09:27

Przy Coupetce miałem Nexeny N6000 205/40/17. I moge je polecić z czystym sumieniem, bardzo dobre opony za niewygórowaną kase. Barum Bravuris 2 miałem i nie byłem zadowolony, opony oczywiście nowe, ale auto nie było jakieś stabilne, przez nie zaliczyłem poślizg na lajtowym zakręcie przy dość lajtowej prędkości... W ZS mam teraz Toyo zimowe i sprawdzają się perfekcyjnie, w 75 jeździł Continental w rozmiarze 225/45/17 i tez polecam, trakcja w każdych warunkach i bardzo niski poziom hałasu ;) a z zimówek (15tek) Sava S3 albo Matador MP59, w cenie do 200zł moge je szczerze polecić, bdb oponki.
kepo - Pią Lut 04, 2011 09:33

ja śmigam na nexenach n3000 ;) sprawują się ok!

dobre oponki w dobrej cenie :ok:

sobrus - Pią Lut 04, 2011 11:55

Chińskie czy koreańskie - miały być dobre i całoroczne a w zimie nie spisały się :(
Może letnie mają dobre, ale całoroczne nie, lepiej dopłacić do GoodYear.

Natomiast dalej będą używane jako letnie oczywiście. :cool:

No chyba że to były letnie z M+S, a nie całoroczne - to wtedy sie nie dziwie.

szoso - Pią Lut 04, 2011 11:56

wiadomo, całoroczne to lipa, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego
chińskie czy koreańskie to jest różnica i nie ma co tu porównywać

sobrus - Pią Lut 04, 2011 14:14

Całoroczne to wcale nie lipa, ale zależy jakie. Vector 4S w zimie są lepsze niż niejedna zimówka. W lecie do sportowej jazdy sie nie nadają ale do normalnej jak najbardziej.
Te Nexeny nie dorównują im w zasadzie na żadnej nawierzchni.

keczu - Pią Lut 04, 2011 16:25

Oznaczenia M+S na chinopochodnych oponach to sciema :!: Napisalem ze robia nadruki na oponach ze wszystkim tak jakby nie wiedzieli co to znaczy.Wystarczy popatrzec na konstrukcje bieznika. Dziwne ze jeszcze sie nikt za to nie wzial. Poza tym oznaczenie M+S od jakiegos czasu juz nie oznacza tego co kiedys ,ze to opona 100% zimowa. To ze ktos jest zadowolony z jakis opon i twierdzi ze spisuja sie dobrze to jego subiektywne odczucie i bardzo dobrze ze sie tak czuje. Szkoda panowie ze moj stary telefon ma pekniety wyswietlacz bo mialem duzo fajnych fotek opon, jakos sproboje je odzyskac. Osobiscie kupilem Civica z kompletem nowych opon Triangle :roll: ,chinskie i tez mi sie spisywaly do pierwszego deszczu o ktory w IRL nie trudno. Jak mi auto zaczelo zamykac obrotomierz na drugim biegu ,a na trzecim dokrecilem do 4 tys.obr. to pojechalem kupic komplet Dunlopow. Triangle oddalem koledze do Accorda i mowi ze juz sie przyzwyczail tylko na rondach mosi uwazac :/ .
Koreanskie opony te dobre to Hankook i Kumho te obecne nie te starsze, mialem Kumho ECSTA SPT KU31 na Mazdzie 195/55R15 swietne opony.
szoso420 napisał/a:
wiadomo, całoroczne to lipa, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego

Nie do konca wielosezonowka np:
sobrus napisał/a:
Vector 4 Seasons.

Bedzie lepsza od tanich opon letnich i zimowych w kazdych warunkach. Malo firm nas o tym chce przekonac bo wielosezonowki to dla nich strata kasy, wola sprzedac dwa komplety opon nie jeden, plus warsztaty nalezace do sieci tez maja kase z przekladek, szczegulnie w sezonie zimowym. Wiadomo do mocniejszych aut wielosezonowki sie nie nadaja ,nawet widac ze nie ma "szybkich rozmiarow" wielosezonowek. Nie ma sensu dyskutowac jak sie komu jezdzi na jakis oponach. Chinskie opony sa drogie bo tania guma szybko sie starzeje i oki na taxowce zjezdzi sie do konca ,a jak ktos mniej jezdzi to predzej popeka ,albo guza dostanie i trzeba bedzie wymienic nawet jak bierznik jest jeszcze oki. Robie przeglady w autkach i juz widzialem rozne rzeczy. :shock:
Przez jakis czas mialem Fiata Seicento w IRL i to byl Sporting z nietypowym rozmiarem (drogim) opon wiec kupilem Nankangi i do tego jeszcze po znajomosci taniej bo mialy wiecej niz 2 lata, poza tym ze auto jezdzilo gozej niz na lusych Pirelli co byly wczesniej to jedna z opon ciekla na obreczy bo guma juz tak stwardniala ze nie pomoglo przekladanie , druga zaczela cieknac za nastepne 2-mc. Absolutnie nie mam watpliwosci ze w niedlugim czasie chinskie opony beda tak dobre jak inne,ale jeszcze nie teraz. Wystarczy popatrzec na koreanskie Kumho czy Hankook , kiedys jak ktos kupowal Espero/Nexie to pierwsze co robil zmienial opony na inne ,teraz np. male modele Mercedesa maja je na pierwszy montaz.

szoso - Pią Lut 04, 2011 16:41

keczu, ja na triangle zimówkach 3 sezon jeżdżę :wink:
keczu - Pią Lut 04, 2011 17:11

szoso420 napisał/a:
keczu, ja na triangle zimówkach 3 sezon jeżdżę

O jejku, to jezdzij. Przeciez okrogle sa, nie trojkatne. :wink:

Pawel_416 - Pią Lut 04, 2011 17:43

veldrin_scoll napisał/a:
Ciekawe czy wejdą i nie będą obcierać? Ktoś ma może taki rozmiar?
:idea: Siema ja mam z tyłu 205/55/15 z przodu 195/55/15 nie ma problemu...komfort super.pozdro
pgrad - Pon Lut 07, 2011 19:39

Ja mam na zimę 185/65/14 dębica frigo 2 i nie narzekam. Są to dobre opony do miasta. Ciężko się z nimi zakopać- bardzo dobre na śnieg. Letnie pirelli p7 195/55/15. Kupiłem w promocji w internecie bardzo tanio (260/sztuka), i nie narzekam. Bardzo dobre opony. Jednakże za wyższą cenę jak 320/sztuka raczej bym nie kupił tych opon. Co do wielosezonówek, to miałem przyjemność jeździć przez jakiś czas na "TAKIM CZYMŚ". W lato można powiedzieć, że prawie dobrze. W zimę jak mnie obróciło kilka razy na zwykłym delikatnym zakręcie przy prędkości 40km/h to od tamtej pory nawet nie wsiadam do samochodu z takim czymś... Dlatego wolałbym już kupić jakieś 2 komplety opon po jednym sezonie z wysokim bieżnikiem (czyli co najmniej 6mm) niż jeden komplet nowych wielosezonówek.
Remigiusz - Sro Lis 06, 2013 15:31

Hejka :D

Odgrzebie trochę temat :-|

Nie wiem już sam co kupić na lato za oponki :|

Mialem do tej pory Nokian, Avon, Bridgestone Turanza ER300 i teraz Dunlop Sport.

Ponizej 195/55R15 nie chce schodzić bo ten rozmiar jest super jak na moje potrzeby, korciło by mnie coś większego ale znów felgi dorwać jest trudno a to już koszta powiększy :neutral:

Teraz jeszcze pytanie czy kupować coś nowego czy dalej używki, używane opony z bieżnikami 5 do 6mm wytrzymują okolo 2 sezony potem są to już sliki :wink:

Dunlop kupiłem z 6mm profilem i zostało po jednym sezonie już tylko 4.5 do 5mm, Bridgestone to już jest slik po 2 sezonie :-|

Marek tych rożnych opon jest tyle ze tylko mętlik się dostaje :neutral:

Uzywane oglądałem na skladzie nie daleko siebie to są znów Dunlopy albo Bridgestone te co miałem Dot 31.11 okolo 6mm bieżnika za 130zl. Za nówkę trzeba liczyć około 350-400zl tylko co tu wybrać :mrgreen:

[ Dodano: Sro Lis 06, 2013 15:31 ]
Fakytcznie 195/50R15 jest o wiele tańsza opona bo bardziej popularna :wink: i fajniej wygląda na tym auto :D Kozik miał takie :P

BlackD - Sro Lis 06, 2013 15:41

Kolego jak lubisz docisnąć to bridgestone turanza er300 a jak bardziej spokojnie jeździsz to michelin energy e3a. Jeździłem na obu tyle że 205/50/16 i powiem tak.Bridgestone trzymają się jak poj@#$ne (140-150km/h) mało który zakręt musiałem odpuszczać tyle że troszkę głośnie były.(od 160 w górę szumiały dość mocno). Teraz mam miśki energy i opony bardziej komfortowe ciche bardzo(160 i i ch nie słychać) ale jak jest mokro to musisz się przygotować że już nie są tak pewne jak bridge. Nie ślizgają się ale już na większych łukach czasem tracę trakcję. Na bridgach mogłeś na deszczu na zakręcie zredukować z 3 na 2 i podłoga a nawet się nie zakręciły. Miśki się tak 2 -3 razy zakręcą zanim złapią drogę. Obie gumy mogę w ciemno polecić. A jak o zimach mówicie to continental conti winter contact. Miałem na bmw mam je do rovera i żadnych innych zimówek nie chcę.