Zobacz temat - [R200] Rover nie odpala gdy pali się kontrolka abs
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Rover nie odpala gdy pali się kontrolka abs

Mijo - Sro Lut 02, 2011 14:13
Temat postu: [R200] Rover nie odpala gdy pali się kontrolka abs
Witam. Mam dziwny problem. Podczas przekluczenia stacyjki autko normalnie testuje srs i abs. No i srs ładnie gaśnie a abs nie. I jeżeli on nie gaśnie to wiem że nie odpalę auta... I tak też było dzisiaj. Z jakiś miesiąc temu stało mi się to samo ale po pół godziny już przetestował abs i wszystko było ok, kontrolka zgasła auto odpaliło. A dzisiaj od rana się męczę i nie chce odpalić. Jakie mogą być przyczyny? Jak może to obejść? Próbowałem wyjąć bezpiecznik od abs ale to samo.
rovek - Czw Lut 03, 2011 07:57

Posprawdzaj cały układ hamulcowy, skoro się wyświetla kontrolka to coś musi być nie tak. Sprawdź, czy jest stan płynu, czy nie ma gdzieś przecieku i czy poprawnie działa pompa.
sobrus - Czw Lut 03, 2011 08:01

Nie słyszałem żeby brak ABS uniemożliwiał odpalenie samochodu.
Może coś jest nie tak z elektroniką.

Skoro jesteś z Poznania to uderzaj do PHJOWI :)
Oszczędzisz sobie czasu i nerwów.

Paul - Czw Lut 03, 2011 08:57

Sprawdź stan akumulatora, mas i przewodów.
Może być tak, że ABS świeci z powodu problemów z prądem, a nieodpalenie auta to drugi objaw tego samego problemu.
Sama niesprawność ABS spowoduje tylko, że nie będzie on działać ale nie uniemożliwi uruchomienia auta i jazdy (oczywiście bez ABS).

kumilek23 - Czw Lut 03, 2011 09:06

Paul napisał/a:
Sprawdź stan akumulatora, mas i przewodów.
Może być tak, że ABS świeci z powodu problemów z prądem, a nieodpalenie auta to drugi objaw tego samego problemu.
Sama niesprawność ABS spowoduje tylko, że nie będzie on działać ale nie uniemożliwi uruchomienia auta i jazdy (oczywiście bez ABS).

Potwierdzam, to bardzo mądra diagnoza, ja również szukałbym właśnie w instalacji "ładowania"

[ Dodano: Czw Lut 03, 2011 09:06 ]
dodam, że ABS właściwie zawsze zapala się przy problemach z regulatorem napięcia alternatora

Paul - Czw Lut 03, 2011 09:13

kumilek23 napisał/a:
ABS właściwie zawsze zapala się przy problemach z regulatorem napięcia alternatora
Powodem jest duże zapotrzebowanie pompy ABS na prąd. Jak ma za mało, to strajkuje ;p
Mijo - Czw Lut 03, 2011 18:57

No i ABS faktycznie świecił z tego powodu. Wziąłem akumulator na całą noc pod prostownik i przechodzi test bez zarzutu. Ale auto nie odpala. Słychać jak kręci rozrusznik ale wogóle nie słychać jakby zaskakiwało cokolwiek. Zupełnie jakby iskry nie dostawał. A PHJOWI ma serwis? Bo po www widzę że handluje częściami do roverków a znowu muszę mojego zaholować i gdzieś szukać daleko to trochę szkoda zachodu jak to pewnie znając życie jakaś głupota. Teraz myślę że to mogą być albo świece albo kable... Ale faktycznie - połączenie kontrolki ABS i braku odpalania to był przypadek.
kumilek23 - Czw Lut 03, 2011 19:43

Mijo napisał/a:
Zupełnie jakby iskry nie dostawał. A PHJOWI ma serwis?
no to świece sobie sam wymień, po co będziesz auto holował skoro może się okazać, że to tylko świece nie dały rady, koszt mały a jeśli nie to będzie przyczyną to nowe świece nie pogorszą stanu rzeczy, wręcz przeciwnie :mrgreen:
Mijo - Pią Lut 04, 2011 04:02

No dzisiaj miałem egzam ale jutro pewnie mu nie odpuszczę i dostanie nowe żarniki ;) a usłyszałem dzisiaj jedną tezę, która brzmi dość abstrakcyjnie ale wolę się z Wami upewnić że w gruncie rzeczy ona nie może mieć poparcia w rzeczywistości. Otóż znajomy znajomego powiedział, że ABS może wysyłać błędny sygnał o wypadku do komputera a ten wiedząc że auto jest w postoju nie dopuszcza prądu żeby nie wystrzeliły poduszki w aucie. Niby to dwa różne systemy ale elektryka jedna więc trochę mnie z tropu zmylił. P.s. Ale świece i tak mu wymienię ;)
sobrus - Pią Lut 04, 2011 07:32

W roverkach i wielu innych samochodach za to odpowiadają czujniki zderzeniowe.

I rzeczywiście jeżeli taki czujnik wykryje wstrząs to samochód sie nie uruchomi.
Ale nie są powiązane z ABS.

Mijo - Pią Lut 04, 2011 18:52

też tak myślałem. Otóż byłem dzisiaj na komputerze z moim roverkiem i okazało się że uszkodzony jest czujnik temperatury cieczy chłodzącej i czujnik ciśnienia w układzie dolotowym. I prawdopodobnie przez to nie zaskakuje. Ktoś mniej więcej orientuje się w cenach wymiany tych dwóch czujniczków? Bo muszę jakoś przygotować swój portfel :)
alek65 - Nie Lut 06, 2011 10:36

Zdarzało się że w czasie jazdy zapalała się kontrolka ABS. Przy jeździ po dziurach czyt. nasze drogi , zapalała się częściej , lub świeciła cały czas . Po wyłączeniu silnika nie chciał odpalać aż odstał swoje ( o 10 min) , gasła i odpalał . Miałem pęknięte oba pierścienie na przegubach . Po wymianie przegubów problem znikł i do dziś jest oki .Trwa ta jazda 1.5 roku .
Mijo - Nie Lut 06, 2011 16:17

no mi właśnie podczas jazdy się nie zapala. Jedynie testów nie przechodził ale to się okazało słabym poziomem naładowania akumulatora i czysty przypadek że akurat wtedy nie chciał odpalać.
kumilek23 - Nie Lut 06, 2011 16:45

Mijo napisał/a:
czujnik temperatury cieczy chłodzącej

zamienniki gdzieś w okolicach 60-70 zł oryginał pewnie raz tyle :neutral:
Mijo napisał/a:
czujnik ciśnienia w układzie dolotowym

myślę, że w tych samych granicach, chyba nawet tańszy będzie, za robotę myślę że skroją ze 150 ale to już strzelam zupełnie (wiadomo, że każdy mechan ma inny cennik :twisted: