Zobacz temat - [MG ZR 160] silnik nie kreci
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [MG ZR 160] silnik nie kreci

minetaj - Wto Lut 08, 2011 19:51
Temat postu: [MG ZR 160] silnik nie kreci
Witam serdecznie.
Mam problem, mianowicie dzisiaj rano wsiadłem do swojego autka,i zakrecilo chwile potem nastapila cisza i nie kreci juz wogole. wszystkie swiatelka, kontrolki, alarm i centralny działają. rozrusznik nie kręci wogóle. Czy jesli podlacze akumulator pod prostownik na kilkanascie godzin to pomoże ? czy to raczje awaria mechaniczna typu padniety rozrusznik czy cos w tym stylu? jestem zielony jesli chodzi o elektrykę samochodów:(

Prosze pomóżcie!!

DawidNB - Wto Lut 08, 2011 20:04

ja bym postawił na zawieszony rozrusznik
strzel go delikatnie młotkiem

Kurczak85 - Wto Lut 08, 2011 20:17

U mnie to byl zawieszony rozrusznik. Puknij go czyms, ale jak to sie bedzie powtarzac to i tak bedzie go trzeba do regenracji oddac, bo przeciez nie bedziesz tak pukał za każdym razem :)
zouza - Wto Lut 08, 2011 20:29

Kurczak85, mi się rozrusznik wiesza od jakiś 2-3 lat okresowo parę razy w roku ;) Zawsze sobie obiecuje, że się tym zajmę i zaczyna działać normalnie i olewam temat do następnego razu.
Za to pukanie mam opanowane do perfekcji :mrgreen:

marcinmarcin - Sro Lut 09, 2011 18:46

Ktoś jeszcze miał problem z przewodem do rozrusznika - obluzowany/zaśniedziały albo coś w tym stylu
marcino2000 - Sro Lut 09, 2011 21:02

mi się kiedyś zdarzyło, że przyśniedziały klemy na akumulatorze, kontrolki i inne takie świeciły światła też. Przeczyściłem klemy i autko śmigało jak trzeba. Problem co prawda dotyczył innego autka niż Rover, ale zdarza się to chyba w każdym.
pozdro!

minetaj - Pią Lut 11, 2011 19:23

no zawieszony rozrusznik był więc mu powiedizałem młotkiem żeby się już nie wieszał :P Mam pytanie teraz to co do regeneracji rozrusznik czy nowy brać ?
wielkiyo - Sob Lut 19, 2011 18:11

minetaj napisał/a:
no zawieszony rozrusznik był więc mu powiedizałem młotkiem żeby się już nie wieszał :P Mam pytanie teraz to co do regeneracji rozrusznik czy nowy brać ?


Oddaj do regeneracji. Mi dzisiaj przytafilo sie dokladnie to samo. Jak masz szczotki zniszczone to nie ma co czekac tylko oddac do regeneracji.

PTE - Pon Lut 21, 2011 11:18

marcinmarcin napisał/a:
Ktoś jeszcze miał problem z przewodem do rozrusznika - obluzowany/zaśniedziały albo coś w tym stylu


Ja tak miałem - nie kontaktował przewód idący od stacyjki do włącznika elektromagnetycznego przy rozruszniku. Zdjąłem go, z wyczuciem docisnąłem kombinerkami konektor i założyłem ponownie - od tego czasu jest spokój.

Tmk - Nie Lut 27, 2011 12:57

Tez mam czasami taki problem, ale postukanie po rozruszniku pomaga:) narazie, poki to sie nie zdaza bardzo czesto, to nie remontuje go :)