Zobacz temat - [MG ZS TD 115 2.0 113 KM] Zawieszenie tył - tuleje
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [MG ZS TD 115 2.0 113 KM] Zawieszenie tył - tuleje

arszenick - Czw Lut 10, 2011 17:48
Temat postu: [MG ZS TD 115 2.0 113 KM] Zawieszenie tył - tuleje
Witam,
Ostatnio w warsztacie powiedzieli mi że mam tuleje w zawieszeniu z tyłu do wymiany. Problem ze nie zanotowałem o co chodzi a w zasadzie sie na tym nie znam. Ktoś wie o jakie konkretnie tuleje chodzi (rozmiar, typ, ilośc itp) i gdzie to mozna kupic?

pozdrawiam

pgrad - Czw Lut 10, 2011 20:02

Tam jest kilka tulei, także nikt Ci nie wywróży o które chodziło mechanikowi... Chociaż najpewniej chodzi o tuleje wahacza, bo one mają najkrótszy żywot w tych samochodach.
Tomi - Czw Lut 10, 2011 20:22
Temat postu: Re: [MG ZS TD 115 2.0 113 KM] Zawieszenie tył - tuleje
arszenick napisał/a:
Witam,
Ostatnio w warsztacie powiedzieli mi że mam tuleje w zawieszeniu z tyłu do wymiany. Problem ze nie zanotowałem o co chodzi a w zasadzie sie na tym nie znam. Ktoś wie o jakie konkretnie tuleje chodzi (rozmiar, typ, ilośc itp) i gdzie to mozna kupic?

pozdrawiam


Zapewne chodzi o to:
http://www.tomateam.pl/sk...=&m_dzial=&c=42

Modele od 2003 roku mają grubsze końcówki niż "cukierki" w starszych wersjach.

greg-si - Czw Lut 10, 2011 20:45

Tomi napisał/a:
Zapewne chodzi o to:
http://www.tomateam.pl/sk...=&m_dzial=&c=42

Modele od 2003 roku mają grubsze końcówki niż "cukierki" w starszych wersjach.

Są trwalsze od tych starszego typu?
I czy można wrzucić te które podałeś do zawieszenia ze starszym typem?

Tomi - Czw Lut 10, 2011 21:17

Do pierwszego Rovera (jakieś 10 lat temu) wkładałem oryginały. Płaciłem za nie jakieś 180 pln./szt. Pamiętam, że wymieniałem je tylko raz... a zrobiłem nim ok. 100 kkm.

W Cabrio mam Quintona (wymieniane jakieś 4 lata temu).

W ZS-ie jeszcze nie potrzebują wymiany (dojeżdżam do 90kkm)... ale jeśli będę wymieniał, to pewnie włożę oryginał. Co oryginał to oryginał.

W kwestii kompatybilności do starszych modeli... hmmm... nie wiem, nie przymierzałem, ale średnica jest taka, ma jedynie grubsze końcówki. Wygląda jak zwykła tuleja z dospawaną drugą warstwą.

greg-si - Czw Lut 10, 2011 21:26

Pytam się bo mam oba do wymiany ;)

Dzięki za info.

flapjck1 - Czw Lut 10, 2011 21:39

ja wsadzilem jakies zamienniki po 80 pln sztuka ( nie wiem czy nie tedgum czasem ) wytrzymaly rok i jakies 40 tys km agresywnej jazdy

jeden szlag trafil zupelnie kilka tygow temu jak wtarabanilem sie w taka dziure ze mi szyby zadzwonily ;/ , drugi tez jest naderwany

na wiosne wsadze komplet od bikopura ( tulejki poprzecznego dolnego juz sa zalozone )

greg-si - Czw Lut 10, 2011 22:48

flapjck1 napisał/a:
na wiosne wsadze komplet od bikopura ( tulejki poprzecznego dolnego juz sa zalozone )

Tutaj o dużym cukierku słyszałem nieciekawe rzeczy min. że jest strasznie twardy i nie pracuje w takiej płaszczyźnie jak oryginalny.

arszenick - Pią Lut 11, 2011 12:22
Temat postu: Re: [MG ZS TD 115 2.0 113 KM] Zawieszenie tył - tuleje
Tomi napisał/a:
arszenick napisał/a:
Witam,
Ostatnio w warsztacie powiedzieli mi że mam tuleje w zawieszeniu z tyłu do wymiany. Problem ze nie zanotowałem o co chodzi a w zasadzie sie na tym nie znam. Ktoś wie o jakie konkretnie tuleje chodzi (rozmiar, typ, ilośc itp) i gdzie to mozna kupic?

pozdrawiam


Zapewne chodzi o to:
http://www.tomateam.pl/sk...=&m_dzial=&c=42

Modele od 2003 roku mają grubsze końcówki niż "cukierki" w starszych wersjach.


Dzieki za info.

A ile jest tego sztuk?

szoso - Pią Lut 11, 2011 12:26

arszenick napisał/a:
A ile jest tego sztuk?

jedna na stronę

merh - Pią Lut 11, 2011 21:44

dodam od siebie z dzisiejszej dłubaniny,że tuleje na wahaczach poprzecznych po 14 latach ciagle pracują jak powinny,więc moim zdaniem tylko cukierki są wada tego zawieszenia.
Tomi - Sob Lut 12, 2011 08:40

merh napisał/a:
dodam od siebie z dzisiejszej dłubaniny,że tuleje na wahaczach poprzecznych po 14 latach ciagle pracują jak powinny,więc moim zdaniem tylko cukierki są wada tego zawieszenia.


Tak Ci się tylko wydaje. Spróbuj wymienić amorki z tyłu, a okaże się, że wszystkie rozpadną się przy przy próbie demontażu.

merh - Sob Lut 12, 2011 16:00

własnie o tym napisałem.wyjmowałem wczoraj wahacz i wszystkie tuleje sprawdzałem.nawet mlotkiem nie da sie wybić,czyli tuleje są jeszcze sprawne.nie sa nowe,nie mają własciwosci nowych. komplet nowych tuleji został odesłany,bo bez sensu wymieniac cos,co działa. swoja drogą - tuleje mają wymiar 36x50 i 35x40 , z czego tych pierwszych jest dwie sztuki na wahacz. <nie mam kurde 100% pewnosci co do srednic.wiem ze krotsza miała mniejsza srednicę>