Zobacz temat - [R800]
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [R800]

balrog - Sob Lut 19, 2011 14:02
Temat postu: [R800]
Panowie mili jesli mozecie pomozcie w sprawie tej 800, ktos zna te auta?

http://moto.gratka.pl/tre...9bdecece6e345,1 - 827.jpg

http://otomoto.pl/rover-8...-C14057696.html - 827.png

Tutaj nie pasuje mi kolor kierunkow z tylu co do rocznika...

Tomek1212 - Sob Lut 19, 2011 20:17

Ceny chyba z kosmosu, zwłaszcza tego pierwszego.
Sedana można kupić już za 1000zł, a za takiego w bardzo ładnym stanie trzeba dać z 3-4tys. Coupe jest troche droższe, ale to głównie dlatego, ze jest ich strasznie mało.

Ten coupe na allegro jest juz co najmniej z rok, albo i więcej. Rocznik jest nierealny, ponieważ silnik 2,7 montowany był do 96r, a dymione, białe kierunki montowane były po 96r. Generalnie nie ma roverów 827 z oryginalnymi "wędzonymi" lampami.

Kupując rovera serii 800 zwłaszcza za te pieniądze warto wybrać się do sprzedającego z kimś kto zna te auta. Ta seria nie ma prawie nic wspólnego z mniejszymi roverami.

Matexx - Nie Lut 20, 2011 00:15

mhm..nom rzeczywiście cena nie wiadomo skąd taka wielka.. Ostatnio to był wysyp 800-setek na allegro.. i ceny spadły.. Na Twoim miejscu szukał bym czegoś lepszego i czekał na inne oferty.;) 800 setek..
Tomek1212 - Nie Lut 20, 2011 00:32

No niestety, ale z tymi autami tak jest, że czasem trzeba czekać z pół roku aż się trafi jakiś ciekawy egzemplarz, a jak już się uda to zazwyczaj jest na drugim końcu Polski.
Ostatnio była ładna coupe 827 sprowadzona do rejestracji w zachodniopomorskim, ale już jej nie ma. Cena coś około 3tys, ale na gotowo z rejestracją wyszłoby gdzieś drugie tyle.
W Zgorzelcu była 827 coupe zarejestrowana, ale stan raczej kiepski, cena 3500, tez jej już nie widzę.
Te auta tak mają, że jak sie trafi ciekawy egzemplarz to idzie w miare szybko, bez większego znaczenia jaka jest cena, a tak to na aukcjach przewalają się ciągle te same oferty i to nie rzadko przez dobrych parę lat, tak jak np ta szara coupe.

Dydo - Nie Lut 20, 2011 09:19

Na allegro wisiała kiedyś dosyć długo piękna 800 coupe, w złocistym kolorze. Nawet była tutaj chyba oceniana i ile mnie pamięć nie myli. Co prawda cena nie była niska, ale sądząc po fotach stan auta zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz był poprostu cudny :) Do tego kanapy w środku skórzane perfekcyjnie zadbane. Ale od dłuższego czasu nie ma już tego auta na allegro, więc być może znalazło swojego nowego właściciela, lub poprostu sprzedający jeździ nim dalej. Długo wisiała pewnie dlatego, że cena była dość wysoka (o ile mnie pamięć nie myli coś około 10 tys., jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi, kto również pamięta to auto), ale niekoniecznie dlatego, że cena zaporowa - może coś innego było nie tak - tego niestety nie wiem. Wiem tylko tyle, że z pewnością godna była uwagi ;)
Tomek1212 - Nie Lut 20, 2011 13:31

Było coś takiego, ale to strasznie dawno, bo coś nie bardzo kojarzę to auto, a zazwyczaj jestem na bieżąco w temacie.
Za to nie widzę wiśniowego 827 coupe, który jeszcze do niedawna wisiał na allegro w jakimś komisie za coś koło 7tys zł.

Dydo - Nie Lut 20, 2011 19:57

Odnośnie tego złocistego coupe to ostatni raz widziałem go może z 3-4 miesiące temu, więc trochę czasu już minęło i być może znalazł nowego kierownika :)
balrog - Nie Lut 20, 2011 20:14

Tomek1212, jesli znajdzie sie jakas oferta godna uwagi to pewnie poprosze Cie o pomoc, mieszkamy stosunkowo niedaleko siebie i na pewno znasz sie na tych autach :)) moze sie jakos dogadamy. Nie wiem czy jest jakis artykul dotyczacy waznych rzeczy przy kupowaniu 800setki tak jak z pozostalymi roverkami, moglbys jakos to opisac? Ze trzeba czekac dlugo na dobra oferte to wiem o tym ale mi sie wcale nie spieszy, mam czym jezdzic i nic mnie nie cisnie do kupowania 800setki juz w tym miesiacu. Ja nie znam tych aut co opisywaliscie bo dopiero postanowilem nabyc piekna coupete, jak cos znajde na pewno spytam Was o zdanie :) samemu chyba nie oplaca sie sciagac do Polski takiego auta co? Widzialem fajne autka za ok 2000E plus 3000tys na sprowadzenie go i rejestracje to wychodza dosc wysokie koszty.

Dzieki wam bardzo za zainteresowanie moim tematem :)

PS
Tomek1212, moze masz jakies coupe na sprzedaz? ;)

Tomek1212 - Nie Lut 20, 2011 21:29

balrog, za ładnym coupe to ja sam rozglądam sie już jakieś 2lata, tyle że ciągle trafiam na sedany, ale mi jakoś bardzo nie zależy.

Artykułu żadnego nie widziałem na forum na temat serii 800, ale można wiele samemu sie dowiedzieć na temat typowych usterek przeglądając tematy techniczne (choć jest ich bardzo mało).
Jak zauważyłem interesuje cie chyba wersja 827 ?

Oczywiście jak znajdziesz coś ciekawego to służę swoją pomocą.

balrog - Nie Lut 20, 2011 23:33

Tak, mi zalezy na 827 gdyz jak to ktos kiedys napisal, nie wiem czy to nawet nie Ty Tomek1212, silnik ten jest idiotoodporny :D pozatym jesli kupie bez gazu to napewno instalacje jakas zaloze a z silnikiem serii T czytalem o niepewnosciach co do gazu przy turbinie. Sedan to juz nie to co coupe, jak juz wspominalem wyzej nie spieszy mi sie az tak bardzo z kupnem chociaz jak sobie cos ubzduram kiedys to moge popelnic jakies glupstwo ;) w sensie ze kupie jakas padake coupe.
Tomek1212 - Nie Lut 20, 2011 23:54

Tak, ja to pisałem.
Z takich mocniejszych masz jeszcze do wyboru 825 (benzyna V6), ale jego bym ci nie polecał, bo to już jest roverowski silnik, nieszczególnie udany, a przy tym drogi i kłopotliwy w eksploatacji z powodu ograniczonej dostępności części (KV6 z nowszych roverów był inny).
Zostają jeszcze 2,0wolnossący i włoski wynalazek czyli diesel 2,5 produkcji VM, ale w coupe nie były one oferowane.

Matexx - Pon Lut 21, 2011 13:33

balrog - dlaczego myślisz nad kupnem 827?.. nie lepiej 820Ti?

ja za to jak bym jeszcze raz kupował i znalazł bym dwa ładne egzemplarze 827 i 820Ti to raczej wybrał bym tego co już posiadam 820Ti.. choć wiadomo że o całkiem niezłym stanie to ciężko, ja na razie nie narzekam minął miesiąc od zakupu... wykryłem kilka drobnych wad których sprzedający nie napisał.. jak np.. antena gdy samochód zamknięty to stuka i puka... muszę to zrobić. Na razie samochód spisuje się dobrze. Chociaż powiem szczerze że posłuchał bym dzwięk silnika z 2.7 V6 hehe... Co do gazu w 2.0 Turbo to ja z opiniami na temat źle działającej instalacji to się nie spotkałem. Gaz nie wiem czy będę montował raczej nie... ale koszt montażu takiej instalacji jest na pewno dużo wiekszy niż w 827.;)
Tak jak już pisałem na jeżeli Ci się nie spieszy to bym poczekał z zakupem.;).. na pewno tafią się lepsze oferty niż są.;)


http://otomoto.pl/rover-820-C17518759.html
co do tego to go widziałem ogólnie.. ale nie zatrzymywałem się... jak chciał byś to mogę obejrzeć go .;) jakieś 30km mam.;).. ale to sedan.;) i słaba wersja wyposażenia.;)

balrog - Pon Lut 21, 2011 16:38

Wole 2.7 bo jest wytrzymalszy i co do napraw latwiejszy, tak mi sie wydaje. Gdybym mial kupowac od kogos znajomego, lub kogos kto wiem ze dbal o autko, nie zylowal na kazdym skrzyzowaniu to rozwazalbym rowniez Ti. W innej sytuacji 2.7 dluzej mi posluzy niz 2.0Ti. No i ten nieszczesny gaz...

Jesli sie myle to mnie naprowadzcie na sluszna droge a wtedy bedzie mi latwiej :)

No i coupe dlatego ze bardzo mi sie podoba a sedan to juz nie to, a silnik jak najmocniejszy czyli dwa sa do wyboru (2.7 i 2.0Ti)

U mnie na miescie jest cos takiego, chyba przejade sie ogladnac fure :)
http://otomoto.pl/rover-8...m-C7485059.html
Ale ciekawe ze jest po wszelkich oplatach gotowy do rejestracji i tak niska cene ma. W jaki sposob Ci handlarze omijaja wysokie oplaty? Albo kupili go za 500E i nie ma sensu sie nim interesowac...

Konix - Pon Lut 21, 2011 17:17

190KM, takich nie robili, prawdopodobnie jest to wersja 180KM, więc z nieutwardzonym zawieszeniem bez torsena, duże - w tym aucie.
Tomek1212 - Pon Lut 21, 2011 22:33

Tego na francuskich blachach widzę na allegro już około roku i cały czas te same zdjęcia.
W Tarnowie stoi w komisie 820Ti, ale umordowany niemiłosiernie, swego czas chłop ogłaszał go na allegro za chyba 2500zł, ale już od dłuższego czasu dał sobie spokój, a samochód w komisie stoi nadal.

Silniki 2,0T i 2,7 różni przede wszystkim skrzynia biegów. Te pierwsze występował wyłącznie w manualu, a te drugie prawie zawsze w automacie (a w coupe chyba tylko w automacie, ale nie jestem pewien).
Jeżeli ktoś uważa, że automat odbiera mocy to ma racje, ale jestem zdania że w przypadku modelu 827 strata ta jest niewielka. Skrzynie te mają tendencję do poszarpywania przy zmianie biegów, ale dzięki temu nie tracimy sekund na zmiany biegów jak to bywa na przykład w przypadku amerykańskich skrzyń (np Borg Warner w modelu Voyager i pochodnych).
Jak ktoś nie wierzy to zapraszam do mnie na jazdę testową.

balrog - Wto Lut 22, 2011 00:20

No to juz wiem ze wszystko co jest aktualnie w ofercie na necie w Polsce mozna sobie odpuscic. Pozostaje chyba samemu szukac za granica i pogodzic sie z cenami rzedu 3000E + oplaty. Albo sie kupi tanie auto drogie w utrzymaniu albo drozsze bedac potem zadowolonym z uzytkowania (ameryki nie odkrylem, wiem :D )

To 2.0Ti w tarnowie widzialem ale nawet zdjecia mnie zniechecily do niego.

Tutaj cos ladnego z zagramanicy: http://www.autoscout24.pl...id=bitfxidpxdd2 tylko polozenie literki V na klapie bagaznika mi nei pasuje...

Tomek1212 - Wto Lut 22, 2011 01:02

Pozostaje bacznie obserwować allegro, albo kupić egzemplarz do dopieszczenia.
Matexx - Wto Lut 22, 2011 09:50

ehh ceny są strasznie wysokie...zagranicy..
mhm jak juz kupować w polsce to z dobrą budą żeby korozji nie było.;)..
lepiej doinwestować w silnik moim zdaniem niż w blachę...
nigdy perełki się nie kupi;).. zawsze trzeba włożyć pracy jak i pieniążków.;)

balrog - Wto Lut 22, 2011 21:43

Ja wiem czy lepiej w silnik niz blache? Bedzie zjedzony przedni blotnik to go wymienie na inny + malowanie i koniec historii z nim. Ale raczej nie bedzie tak ze silnik ok a blacha ble, najczesciej silnik zajechany a blacha ok lub wszystko bleee ;)
Tomek1212 - Wto Lut 22, 2011 21:56

Tyle, że generalnie blacha czyli buda to jest jedyna niewymienna część w samochodzie, dlatego również uważam, ze to właśnie ona jest najważniejsza. Wiadomo, że nikt nie będzie przeżywał ubitego przedniego błotnika, czy pękniętego zderzaka, natomiast jak będą dziury w podłodze, albo jakieś ślady napraw blacharskich to już jak dla mnie raczej dyskwalifikowałoby samochód.
balrog - Wto Lut 22, 2011 22:08

I po raz kolejny, nie wiem ktory, musze przyznac racje uzytkownikom starszym ode mnie :)
Tomek1212 - Wto Lut 22, 2011 22:13

He he, skąd ta pewność że starszym ?
Matexx - Wto Lut 22, 2011 22:16

no właśnie???.. ja się wypowiedziałem ile mam lat..;P.. przy zakupie mojej 800 setki..;)
temat troszkę niżej.;).. Pozdr..

balrog - Czw Mar 10, 2011 01:20

http://otomoto.pl/rover-827-C17867495.html cos nowego wyskoczylo prosze Was :) co myslicie o tej sztuce?
Tomek1212 - Czw Mar 10, 2011 01:27

Cena trochę kosmiczna, jeszcze bez gazu. Kolor wg mnie co najmniej nieciekawy. Napisy na klapie z wersji MK1. Nieoryginalny końcowy tłumik. Świeci SRS (standard). Wnętrze nawet zadbane, odklejony daszek nad deską rozdzielczą (też standard). Umyty silnik.
Więcej ze zdjęć ja nie widzę.

Stanislaw - Czw Mar 10, 2011 01:49

balrog To autko na francuskich tablicach-przywiezione z regionu paryskiego,koncowka rejestracji o tym mowi. Do aut pochodzacych z tamtych okolic nawet we Francji podchodzi sie z rezerwa,pozatym te przebiegi w kilkunastoletnich autach,chyba je trzeba mnozyc razy dwa,dla ciekawosci podaje ci adresy dwoch stron ogloszeniowych z autami,mozesz popatrzec na ceny i przebiegi
ParuVendu.fr
Vivastreet.fr i strone tygodnika z ogloszeniami sprzedazy aut
Ouestfrance.fr
Jesli nie bedzie gdzies zrozumialego dla wszystkich wyrazenia-moto-auto,to znajdziesz to pod haslem -voiture occasion- potem to juz tylko dodatkowe dane o przebiegach itp.
Pozdrowienia

balrog - Czw Mar 10, 2011 22:26

Czyli samochod moze byc po przygodach z tylu? Mi kolor osobiscie podoba sie, silnik widac tez jest "zadbany" ale skoro wnetrze takie ladne to moze i ogolnie auto jest w porzadku... ale nie usmiecha mi sie jechac 500km w jedna strone zeby tylko sprawdzic czy warto kupic. Dobrze by bylo jakbo znalazl sie ktos z okolic i mogl go obejzec :)

Stanislaw dieki za dodatkowe informacje :)

paff - Pią Mar 11, 2011 11:54

co czlowiek to poglady, ja uwazam ze benzynowce serii T czyli wolnossacy 136km i turbo 180/200km sa fajne
- nizsze OC za 2.0 niz za 2.7
- manual tanszy w utrzymaniu niz automat
- tanszy rozrzad, swiece kable
- co do awaryjnosci to wszytkie auta w tym wieku juz maja jakies mankamenty, jedne i drugie silniki juz sa zmeczone i trzeba sie liczyc z kosztami....

Tomek1212 - Pią Mar 11, 2011 20:19

paff napisał/a:
co czlowiek to poglady, ja uwazam ze benzynowce serii T czyli wolnossacy 136km i turbo 180/200km sa fajne
- nizsze OC za 2.0 niz za 2.7

Zgadza się, ja za OC + NNW za 2,7 płacę niecałe 500zł, za 2,0 zapłaciłbym jakieś 30-50zł mniej.
paff napisał/a:
- manual tanszy w utrzymaniu niz automat

Zazwyczaj tak jest, ale nie w przypadku awaryjnych skrzyń PG1, a automat w 2,7 jest praktycznie niezniszczalny
paff napisał/a:
- tanszy rozrzad, swiece kable

Świece, kable tak, natomiast rozrząd do 2,7 jest śmiesznie tani jak na V6
paff napisał/a:
- co do awaryjnosci to wszytkie auta w tym wieku juz maja jakies mankamenty, jedne i drugie silniki juz sa zmeczone i trzeba sie liczyc z kosztami....

Jest jeszcze jedna sprawa. Rovera 820Ti z niezamordowanym silnikiem znaleźć jest bardzo ciężko, te auta mają już po 200tys przebiegu a to na ten silnik już dość sporo. Natomiast silnik 2,7 jest trudny do zamordowania, zwłaszcza przy automatycznej skrzyni biegów. Te silniki bez żadnych problemów przejeżdżają 500tys z czego dobrą połowę na gazie nie podnosząc nawet głowic. 820 bez turbo jest bardziej wytrzymały od wersji doładowanej, ale wg mnie jest to za słaby silnik do tego auta.
Miałem już kilka takich roverów, kilka zezłomowałem, jeździłem wieloma i dla siebie nie kupiłbym rovera 820Ti, no chyba że nowego z zerowym przebiegiem.

paff - Pon Mar 14, 2011 09:11

ogolnie podaz roverow 800 jest marna, i kupic cos co wyglada jest tragicznie ciezko ;-) ...

827 ma na przyklad pewne zalety ktore zauwazylem ;-)
- mozna to auto ubezpuieczyc w mbanku bo maja je w bazie danych, 820ti coupe nie maja dziady jedne
- lepsza podaz czesci uzywnaych bo jednak 827 byly chyba najpopularniejsze jako nowe

czujny - Wto Maj 24, 2011 12:07

Witam, wątek się urwał bo pewnie kupiłeś już , i masz już swoje 827 .
Ale jakby co to w sumie mam do sprzedania swojego 827SI[176tys. km]
Jest w stanie idealnym , nic mu nie dolega . Kupiłem go rok temu . Trochę w niego włożyłem ale dobija mnie jego zużycie paliwa 14l/100 przy bardzo spokojnej jeździe . Teraz pracuje z żoną w tej samej firmie wiec dojazd dwoma autami to już luksus na który nie bardzo nas stać. Wiec coraz poważniej rozważam jego sprzedaż.
Auto wystało się kilka lat u syndyka upadłościowego wiec trochę w niego włożyłem ok 4tys :
- Wahacze i gałki
-łożyska piasty przód
- tarcze i klocki przód i tył
- rozrząd , wałki, pompa
- wydech , środek i tył
tyle myślę wystarczy by Cię ewentualnie zainteresować , jakby co - pisz na priva
Myślę że 6 tys za niego, to w tej chwili jak najbardziej uczciwa cena .

paff - Wto Maj 31, 2011 14:17

6tys za te auto to cena nie do wyjecia, moze jeszcze 2-3 lata temu to owszem

te auta to jest dozywocie :-)

Yog-Sothoth - Wto Maj 31, 2011 14:21

paff napisał/a:

te auta to jest dozywocie :-)


True :)

Inna sprawa że to raczej przyjemne dożywocie, choć różnie można trafić. Na dzień dzisiejszy więcej niż 4k bym nie dał za R800, a i tak musiałby być w świetnym stanie.

Tomek1212 - Wto Maj 31, 2011 21:32

Ja na dzień dzisiejszy za R800 nie dałbym więcej jak 1000zł (chyba, ze ładne coupe), tym bardziej że zdarzało mi się te auta kupować nawet za 300zł.
Yog-Sothoth - Wto Maj 31, 2011 22:50

Pokaż gdzie bo z chęcią kupię zdrową budę coby silnik tylko przełożyć :)
Matexx - Sro Cze 01, 2011 19:21

Tomek1212 napisał/a:
Ja na dzień dzisiejszy za R800 nie dałbym więcej jak 1000zł (chyba, ze ładne coupe), tym bardziej że zdarzało mi się te auta kupować nawet za 300zł.


hehe szkoda ze m takie okazje się nie trafiły.. jej też bym kupił... a na allegro.. można tylko pomarzyć z cenami.. przewążnie 2200.. średni stan..

Tomek1212 - Sro Cze 01, 2011 22:31

Trzeba szukać. Swego czasu przejeżdżając przez obce miasto znalazłem R827 (automat z gazem) stojącego pod domem. Zagadałem do właścicielki i powiedziała, że za 700zł go odda, bo zgubiła do niego kluczyki i tak już stoi ponad rok i nie ma co z nim zrobić. Nie było żadnego problemu aby uruchomić to auto przy pomocy kluczyka od mojego R827.
Yog-Sothoth - Sro Cze 01, 2011 23:06

Hehe to chyba trzeba ruszać w Polskę i wypatrywać znajomych kształtów ;) Narazie i tak postanowiłem zrobić najpotrzebniejsze mechaniczne rzeczy przy swoim + lekki lifting rdzy żeby w miarę wyglądał :) A potem najwyżej nowe graty się przełoży, jak znajdę ładną i zdrową budę.