maryba - Czw Lut 24, 2011 10:04 Temat postu: [R200] 99 - zwarcie w instalacji - nie odpala - Dzisiaj rano po włożeniu aku przypadkowo zwarłem kluczem dokręcając śrubę + akululatora z metalową częscią auta ( tuż przy skrzynce bezpieczników) - błysneły iskry. Pomyśłałem ze spalony bezpiecznik..zdejmuje pokrywe - fakt ..ten duzy bezpiecznik 80A spalony - wykręciłem go i okazało się że pod spodem jest zdrobiony MOSTEK 
prawdopodobnie spaliło sie cos więcej - Po podłączeniu nie pali się kontrolka świec żarowych , apozostałe się swiecą( check engine nie ), auto kręci .elektryka działa ( tzn syszby światła, radio.) ale nie może zapalic Wskazówka obrotomierza stoi ponad 1200 - prędkościomierz też na początku chyba nie był na zero. jak cholowałem auto do warsztatu - wskazówka obrotomierza co jakis czas opadała i wracała na 1000 - 1200. Jakieś pomysły co to jest ? - może centralka wtrysków padła ? szoso - Czw Lut 24, 2011 10:34 ciekawe czy nie upaliło czasem masy w ecu maryba - Czw Lut 24, 2011 11:35 gdzie to jest położone ? też myślałem ze w tym ustrojstwie co jest przy bezpiecznikach .. mogła pójśc masa.. ( jeśli to ECU ) to moze tak być azer - Czw Lut 24, 2011 12:06 http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=33268 + inne podobne [ Dodano: Czw Lut 24, 2011 12:06 ] http://forum.roverki.eu/v...p=445865#445865 maryba - Czw Lut 24, 2011 14:07
Bardizej objawami pasuje mi na uwalenie ECU .. oby to była upalona MASA albo DIODA... dałem znać do warsztatu zobaczymy co z tego wyjdzie. |
