|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75 ] Znikneły hamulce
tomimacko - Pią Lut 25, 2011 07:36 Temat postu: [R75 ] Znikneły hamulce Witam.Dzisiaj w drodze do pracy nagle znikneły mi hamulce. tzn całą droge wszystko było jak zawsze nagle podczas ostatniego hamowania(przy bramie do firmy) hamulec wpadł do podłogi.na szczęście pracuje w sąsiedztwie ze stacją przeglądów więc pojechałem na kanał.Okazało sie że nie ma żadnego wycieku wszystko suchutkie i stan płynu też OK.
Po pomiarze hamulców na rolkach okazało sie że delikatnie działa hamulec w lewym przednim i prawym tylnim kole.Co mogło się stać???
kris-tofer - Pią Lut 25, 2011 10:13
sprawdź, czy masz płyn hamulcowy w zbiorniczku wyrównawczym, jeśli jest to trzeba odpowietrzyć cały układ i przepatrzeć dodatkowo stan klocków hamulcowych. Moim zdaniem jak nagle pedał wpadł w podłogę, to musi być gdzieś nieszczelność i płyn uciekł.
Jeszcze raz na kanał, dolać płynu i na odpalonym silniku wciskać pedał hamulca, a druga osoba niech sprawdza pod samochodem, czy gdzieś przy kołach lub na przewodach hamulcowych nie ma wycieku
tomimacko - Pią Lut 25, 2011 10:26
jest tak jak pisalem.Płyn ma odpowiedni poziom koła przeglądnięte brak wycieków gdziekolwiek.klocki mają ok 50%
apples - Pią Lut 25, 2011 10:27
tomimacko napisał/a: | jest tak jak pisalem.Płyn ma odpowiedni poziom koła przeglądnięte brak wycieków gdziekolwiek.klocki mają ok 50% | Pompa hamulcowa.
mike-l - Pią Lut 25, 2011 10:55
Też obstawiam pompę hamulcową. Miałem taką przygodę objawiło się to "wpadnięciem" pedału hamulca, słabym hamowaniem (dopiero na samym końcu chwytał), żadnych wycieków nie było, klocki i tarcze ok. Po wymianie pompy wszystko ok
kris-tofer - Pią Lut 25, 2011 11:05
no i jest odpowiedź
tomimacko, jak będziesz zamawiał pompę to zwróć uwagę bo ta z kontrolą trakcji i bez się różnią.
tomimacko - Pią Lut 25, 2011 11:46
Panowie no to teraz Was zagne. Auto Stoi od rana w ogrzewanej hali +15 poszedłem do auta bo nie dawało mi to spokoju wsiadam do auta a hamulec OK więc przejechałem sie po mieście też OK wjechałem jeszcze na rolki(wszystkie koła hamują. czary
mike-l - Pią Lut 25, 2011 11:56
Spoko, u mnie też normalnie hamował po pierwszym "wpadnięciu". Jak jechałem do warsztatu na naprawę to znowu znikł hamulec. Ot taka ruletka.
tomimacko - Pią Lut 25, 2011 11:59
Spoko.dużo dłubania z wymianą.jest gdzieś jakiś opis????
apples - Pią Lut 25, 2011 11:59
tomimacko napisał/a: | Panowie no to teraz Was zagne. Auto Stoi od rana w ogrzewanej hali +15 poszedłem do auta bo nie dawało mi to spokoju wsiadam do auta a hamulec OK więc przejechałem sie po mieście też OK wjechałem jeszcze na rolki(wszystkie koła hamują. czary | Kiedy był wymieniany płyn w układzie hamulcowym? Woda może jest w płynie i przymarzła.
tomimacko - Pią Lut 25, 2011 12:04
auto mam od roku ja tego nie robiłem
SeniorA - Pią Lut 25, 2011 12:09
kris-tofer napisał/a: | tomimacko, jak będziesz zamawiał pompę to zwróć uwagę bo ta z kontrolą trakcji i bez się różnią. | różnice są w pompie ABS , a nie hamulcowej
bys - Pią Lut 25, 2011 12:10
Płyn do wymiany i po problemie będzie.Albo jak wrócą ciepłe dni ale na następną zimę już nie ryzykuj.
pozdrawiam
automechanik - Pią Lut 25, 2011 12:11
Sprawdż czy przy bardzo delikatnym nacisku na pedał hamulca będzie on schodził do podłogi, jeśli tak to napewno pompa hamulcowa.
Szybkie i zdecydowane naciśnięcie powoduje że manżety w pompie łapią ciśnienie.
Z tego co pisałeś wynika że prawdopodobnie jedna sekcja pompy pada.
układjest diagonalny dlatego miałeś hamulec na lewym przednim i prawym tylnym.
kris-tofer - Pią Lut 25, 2011 12:13
SeniorA napisał/a: | kris-tofer napisał/a:
tomimacko, jak będziesz zamawiał pompę to zwróć uwagę bo ta z kontrolą trakcji i bez się różnią.
różnice są w pompie ABS , a nie hamulcowej |
dokładnie, pomyliło mi się, dzięki za poprawkę
tomimacko - Pią Lut 25, 2011 12:24
właśnie sprawdzałem płyn i zawartość wody w nim jest poniżej 1%
pedał nie schodzi nawet przy delikatnym wciskaniu
pojezdze dzisiaj pomału tak w "koło komina" i zobaczymy czy znowu pedał wpadnie
niezbyt mi sie uśmiecha tak jezdzić bo w każdej chwili moge komuś wjechać "w dupe"
|
|