Zobacz temat - [R620] Nie odpala, gaśnie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Nie odpala, gaśnie

JJJJ - Nie Lut 27, 2011 20:38
Temat postu: [R620] Nie odpala, gaśnie
Mam problem nie mogę odpalić swojego Rovera, na razie sprawdziłem
-świece wymieniona sprawdzone grzeję
-wtryski również ok
-akumulator ok
-wszystkie filtry ok
-brak błędów na komputerze

Problem wygląda tak podgrzewam świece przynajmniej dwa razy kręcę, kręcę i kręcę auto nie odpala z masy od kręcenia przy aku aż zaczyna się dymić. Auto i tak nie odpala. Zapali jedynie na Samostarcie auto pracuje równo przez chwilkę później obroty zaczynają falować, Auto przejedzie kilka metrów i gaśnie, i cała procedura od początku.

Dziękuje za każdą poradę.

rami1000 - Nie Lut 27, 2011 20:58

stawiam na zatkany filtr paliwa.
Krzysi3k - Nie Lut 27, 2011 21:05

Ja też, lipne paliwo zalałeś...
JJJJ - Pon Lut 28, 2011 16:10

Filtr jest ok był wymieniany paliwo było inne podawane bezpośrednio z bańki i nadal nie chciał odpalić ani równo pracować.
rami1000 - Pon Lut 28, 2011 17:35

czy paliwo z bańki szło przez filtr? to że był kiedyś wymieniany nie znaczy że się nie zapchał
JJJJ - Pon Lut 28, 2011 20:30

Nie szło przez filtr, kupiłem jeszcze taki filtr malutki i na nim dzieje się to samo paliwo jest ok i filtr też. Kupowałem na rożnych stacjach na wszystkich paliwach to samo.
rami1000 - Wto Mar 01, 2011 07:53

A czy nie było nic robione z pompą wtryskową? paskiem pompy lub rozrządu? może jest coś źle ustawione, 1 zabek na pasku i może nie odpalać.
JJJJ - Wto Mar 01, 2011 16:29

Rozrząd też został sprawdzony oba paski tzn. po obu stronach są ustawione ok. Też tak myślałem że tam jest coś nie tak ale wszystkie punkty są ok próbowałem nawet przestawiać o ząbek w jedną i drugą ale bez zmian.
rami1000 - Wto Mar 01, 2011 17:50

ale czy auto mało problem czy zaczęł sie po jakiejs wymianie np świec czy pasków?
JJJJ - Wto Mar 01, 2011 17:59

Jak przyszły pierwsze mrozy połowa grudnia auto kręciło dosyć długo ok 10 sekund. Później w lutym miało ok tydzień przerwy i po tym tygodniu stania zaczeły się problemy.Auto stało w garażu.

Przeczytałem gdzieś na forum że komputer może nie mieć masy czy coś takiego dzisiaj jeszcze wszystko dokładnie posprawdzam. Wiązkę od pompy już sprawdziłem jest cała zero przetarć zagięć. Tylko jedna rzecz mnie nurtuje ostatnio wziąłem miernik i przy pompie napięcie wynosiło ok 9v nie powinno być przypadkiem coś koło 12v?

szoso - Wto Mar 01, 2011 18:01

poluzuj kolejno przewody na wtryskach i zobacz czy będzie leciało paliwo, czy pompa podaje
JJJJ - Wto Mar 01, 2011 18:04

Sprawdzałem leci. Te wężyki przelewowe też wymieniłem na nowe.
Jugol - Wto Mar 01, 2011 18:20

JJJJ napisał/a:
Problem wygląda tak podgrzewam świece przynajmniej dwa razy kręcę, kręcę i kręcę auto nie odpala z masy od kręcenia przy aku aż zaczyna się dymić.


To że się zaczyna dymić- nie jest normalne, odkręcić, przeczyścić klemy, wazelina tech. i ponownie przykręcić. Piszesz, że świece grzeją, ale czy na pewno grzeją?? Odkręć przewód od świec, przeczyść konektory oczkowe, gwinty na świecach i ponownie skręć. Sprawdź również, czy przekaźnik świec żarowych puszcza napięcie na świece. Jak to zrobisz, poprawisz, to wtedy spróbuj odpalić i daj znać w temacie jak Ci poszło :ok:

JJJJ - Wto Mar 01, 2011 19:42

Świece są ok jeśli chodzi o dym to wydaje mi się że po prostu przekrój kabla jest za mały i od dłuższego kręcenia rozrusznikiem przewód się grzeje.Wszystkie świece sprawdziłem w ten sposób że wykręciłem je i włączyłem zapłon wszystkie rozgrzewały się do białości więc to nie to.

Edit: A zapomniałem przeczyściłem wszystkie masy które znalazłem pod maską była też pod akumulatorem tą również poprawiłem.Chociaż wszystkie wyglądały dobrze.

rami1000 - Wto Mar 01, 2011 19:48

świece to ne to bo auto nie odpalało by ale by nie gasło. A czy wieczko pompy nie było odkręcane luzowane, zmiana dawki paliwa mogła by powodować nie odpalanie. według mnie jak odpala na samostarcie i gaśnie to problem leży po stronie nie dochodzącego w odpowiednim stopniu paliwa.Dieslowi po odpaleniu za wiele nie potrzeba, co do dymu z kabla to może nie być odpowiedniego przejścia albo jest gdzieś zwarcie czy jakiś inny problem z prądema, a pompa sterowana jest elektronicznie.
JJJJ - Wto Mar 01, 2011 19:53

Mam jeszcze takie pytanie jak sprawdzałem wtryski facet powiedział mi że pompa mogła się zapowietrzyć. Może ktoś rozwinąć tę myśl. Jak taką pompę odpowietrzyć. Czy jeśli odkręcę to wieczko od pompy to coś się stanie? Na zdjęciu widziałem że pod tym wieczkiem jest taka igła za co ona odpowiada?
szoso - Wto Mar 01, 2011 20:05

odpowietrznik jest na pompie, na przewodzie paliwowym zasilającym, w miejscu gdzie jest przykręcony do pompy
JJJJ - Wto Mar 01, 2011 20:27



Za co odpowiedzialny jest ten zegar obok zaznaczonego tego czujnika temp. paliwa?

rami1000 - Wto Mar 01, 2011 22:16

jest to nastawnik reguluje dawkę paliwa. odkręcenie wieczka i złożenie nie ma efektów ubocznech, natomiast poluzoawanie pozostałeych trzech śrób już tak, zmienia się dawka paliwa.
JJJJ - Sro Mar 02, 2011 14:46

Oddałem auto do mechanika jak uda mu się naprawić to napisze w tym temacie co było. Ja już nie mam pomysłów.
empe - Wto Mar 08, 2011 13:45

Jakieś postępy?
JJJJ - Wto Mar 08, 2011 17:45

Na razie jest u mechanika, jutro do niego podjadę to może się czegoś dowiem.
iambasta - Nie Mar 20, 2011 14:12

kabelek od masy. ja nigdy nie wiedzialem kiedy moje auto odpali i kiedy zgasnie... az zrobilem kabel od masy
JJJJ - Sro Mar 30, 2011 18:41

Mechanik niestety się poddał. Auto teraz znowu stoi u mnie w garażu. Jutro wykręcam pompę i zawożę ją do pompiarza może coś z nią jest nie tak? Jak czegoś się dowiem napiszę.
adamsky - Sro Mar 30, 2011 19:15

JJJJ napisał/a:
Jutro wykręcam pompę i zawożę ją do pompiarza może coś z nią jest nie tak? Jak czegoś się dowiem napiszę.

pamiętaj żeby zablokować rozrząd...
mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i że to właśnie problem leży w pompie, tzn nie będziesz musiał dłużej błądzić po omacku... pisz jak postępy w każdym bądź razie :)

JJJJ - Sro Mar 30, 2011 19:59

Ok będę pamiętał o rozrządzie.
adamsky - Sob Kwi 02, 2011 17:22

up
JJJJ - Nie Kwi 03, 2011 11:21

Panowie auto gada, ale jeszcze nie jeździ. Pompa do wymiany ja regenerować jej nie będę można powiedzieć że poszedłem na łatwiznę. Zrobiłem to tak kupiłem pompę mechaniczną od anglika z 200 SD pompę już zamontowałem odpalił od strzału tylko teraz muszę jeszcze albo wymienić cały pedał gazu bo jest "elektryczny" albo poprowadzić linkę. i po podłączać ten przewód ciśnieniowy i ssanie. I wyregulować dawkę żeby miał tak ok 105KM. I zmostkować te kable od pompy bo teraz mruga check w rytmie disco.
szoso - Nie Kwi 03, 2011 13:57

JJJJ napisał/a:
I wyregulować dawkę żeby miał tak ok 105KM

tak i będzie teraz palił jak smok, z tą pompą nie wyciągniesz tyle
czemu w ogóle założyłeś pompę od sd? mało jest pomp do sdi, bez sensu moim zdaniem

JJJJ - Nie Kwi 03, 2011 17:53

szoso420 napisał/a:
JJJJ napisał/a:
I wyregulować dawkę żeby miał tak ok 105KM

tak i będzie teraz palił jak smok, z tą pompą nie wyciągniesz tyle
czemu w ogóle założyłeś pompę od sd? mało jest pomp do sdi, bez sensu moim zdaniem


Słuchaj jak wyłożysz za mnie różnicę w cenie tej pompy to założę elektryczną.

szoso - Nie Kwi 03, 2011 19:04

JJJJ napisał/a:
Słuchaj jak wyłożysz za mnie różnicę w cenie tej pompy to założę elektryczną.

po co te nerwy, było od razu mówić że chodzi o kasę, poza tym nie wiedziałem że jest jakaś znacząca różnica w cenie

JJJJ - Nie Kwi 03, 2011 19:47

szoso420 napisał/a:
JJJJ napisał/a:
Słuchaj jak wyłożysz za mnie różnicę w cenie tej pompy to założę elektryczną.

po co te nerwy, było od razu mówić że chodzi o kasę, poza tym nie wiedziałem że jest jakaś znacząca różnica w cenie


Nie denerwuję się tylko to wygląda u mnie mniej więcej tak: Auto kupiłem bardzo zaniedbane i myślę że do końca roku nim pojeżdżę i pójdzie na sprzedaż albo złom.Pompę kupiłem za 140zł najtańsza elektryczna jaką znalazłem jest za 400zł a kto mi zagwarantuje że pochodzi chociaż te pół roku zregenerowana kosztuje ok 1000zł, a mechaniczna to praktycznie nie ma się co w niej popsuć.Jeśli po podwyższeniu dawki rzeczywiście będzie palił dużo więcej jak tak mówisz to będę obniżał aż dojdę do jakiegoś kompromisu między mocą a ekonomią. Także dbajcie kochani o pompy bo wydatek nie mały. Pozdro.

adamsky - Pon Kwi 04, 2011 17:04

a tak generalnie to taki pytanie mi się nasuwa...
pompa z silnika SD bez IC zabangla w SDi ?? jakie zależności i różnice są pomiędzy funkcjonowaniem pompy sterowanej mechanicznie a pompą elektryczną ?

JJJJ - Pon Kwi 04, 2011 18:28

W pompie mechanicznej komputer nic nie zdziała.Tam gaz sterowany jest linką jak obejrzysz sobie pompę to zauważysz wtyczkę z 3 kablami i tylko tą wtyczkę podłączasz i to koniec elektryki. Jak odpaliłem silnik na tej nowej pompie co zauważyłem to silnik ciszej procował obroty nie falowały. A IC nadal mam. Jak zrobię ten pedał gazu i pojeżdżę trochę to napisze jak auto się zachowuje.

EDIT:

Panowie mam pytanie gdzie trzeba podłączyć ten przewód. Najlepiej jakby ktoś miał jakieś zdjęcie.

Carver - Pią Maj 27, 2011 15:37

Witam mam podobny problem i sytuacja materialna jest podobna za radą pompiarza już pompę oto link do mojego tematu :
http://forum.roverki.eu/v...p=628524#628524
Mechanik , u którego byłem sprawdza właśnie pompę a problem tkwi w tym ze nie mogę nigdzie dostać linki do tej pompy we Wrocławiu a dokładniej to nie wiem jakiej linki szukać :/
Autko mam te same 620 sdi i chciałem się zapytać jaką linkę zastosowałeś czy ta od 200 nie była za krótka ?

P.S. Przepraszam za odgrzewanie starego tematu.

JJJJ - Pią Maj 27, 2011 21:31

Już dokładnie nie pamiętam był to jakiś francuz na 100% Peugeot 30.. albo 40...coś linka jest trochę za krótka i jeżdżę na razie bez obudowy silnika musiałem też dospawać kawałek metalu przy cięgnie bo linka obcierała o wąż od intercoolera i mała przeróbka pedała gazu. Jak coś to mogę jakieś foto pstryknąć.
Carver - Sob Maj 28, 2011 14:41

Było by super też w pon będę kombinował z mechanikiem coś z tą linką zrobić :P
Balas87 - Wto Cze 07, 2011 00:33

Panowie mam problem przyjechałem dzisiaj z trasy i auto na biegu jałowym mi zgasło i kaplica nie odpala :( ((. Silnik chodził idealnie całą wiązka sprawdzona zero blędów świece grzeją rozrusznik kręci idealnie, auto nie odpala........ :( (((((((( stało się to nagle bez żadnych zapowiedzi.... jak klęknął to już konkretnie.....
mam pytanie jak sprawdzić kąt wtrysku może się jakoś przestawił.....

[ Dodano: Wto Cze 07, 2011 00:33 ]
Dzisiaj udało mi się uporać z roverkiem powodem zgaśnięcia oraz dalszego unieruchomienia auta była zaśniedziała blaszka która przykręcona jest do obudowy pompy..... po przeczyszczeniu blaszki oraz samej nakrętki auto chodzi jak dawniej albo nawet lepiej - mniej faluje na luzie w czasie jazdy.