Zobacz temat - Jazda na OC poprzedniego właściciela i sprawy z tym związane
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Jazda na OC poprzedniego właściciela i sprawy z tym związane

marecki6 - Wto Mar 01, 2011 00:15
Temat postu: Jazda na OC poprzedniego właściciela i sprawy z tym związane
Witajcie
Sprawa jest następująca - kupiłem r75 z ważnym Oc do 17 kwietnia 2011. W umowie kupna nie ma żadnej adnotacji na temat zrzeczenia się przeze mnie polisy wykupionej przez poprzedniego właściciela. Oczywiście posiadam oryginał tej polisy opłaconej w całości. I teraz pytanie o poprawność prawną mojej wizji :

Jeżdżę do 16 kwietnia korzystając z Oc poprzedniego właściciela a w związku z tym, że będę chciał zmienić firmę ubezpieczeniową, 16 kwietnia składam wypowiedzenie polisy i podpisują nową już na siebie. Czy są to prawidłowe założenia? czy powinienem gdzieś to zgłaszać? dodam tylko, że współwłaścicielem mojego R75 jest mój ojciec, który posiada identyczne zniżki jak poprzedni właściciel.

Tomek1212 - Wto Mar 01, 2011 00:27

Witaj.
Generalnie powinieneś w ciągu 30dni albo wygłosić aktualną polisę, albo przepisać ja na siebie i zrobić rekalkulację składki. Ubezpieczenie jest ważne na co najmniej 30dni od daty sprzedaży, później poprzedni właściciel może je wypowiedzieć bez informowania ciebie o tym fakcie, a wtedy będziesz jeździł bez ubezpieczenia.

farek - Wto Mar 01, 2011 12:27

dokładnie jak pisał Tomek1212. Masz 30 dni na uregulowanie tego, przepisanie na siebie i wyrównanie po rekalkulacji.
Ale często kupujący tego nie pilnują a konsekwencje nadarzają się dopiero przy ew kolizji lub kontroli. Przykład: W grudniu 2009 sprzedałem Toyote a w Marcu 2010 dostałem ładne zdjęcie z wrocławskiego fotoradaru, na którym samochód jeździł na moich numerach i na moich danych. 200zł 4pkt i zamieszanie z odkręceniem tego.

Idź i to wyprostuj :ok:

marecki6 - Wto Mar 01, 2011 13:05

no to widzę, że faktycznie krążą różne wersje jak się zachować w takiej sytuacji bo czytałem wczoraj o tym, że poprzedni właściciel nie może po sprzedaży wypowiedzieć ubezpieczenia ponieważ OC jest przypisane do samochodu a nie właściciela - podobno wyjątkiem miała być sytuacja gdy kupujący pisemnie zrzeka się ubezpieczenia poprzedniego właściciela ... ale może faktycznie dla własnego spokoju lepiej będzie mi wypowiedzieć to ubezpieczenie i ubezpieczyć auto u docelowego TU
farek - Wto Mar 01, 2011 14:03

hmmm ubezpieczenie jest faktycznie przypisane do samochodu ale do właściciela również. Jest to przecież istotne przy zniżkach tip. Tak samo uwzględnia się współwłasność.

marecki6 napisał/a:
czytałem wczoraj o tym, że poprzedni właściciel nie może po sprzedaży wypowiedzieć ubezpieczenia


sam wypowiedzieć nie ma prawa. Zgłaszając pisemnie sam fakt zbycia pojazdu, spada z niego odpowiedzialność za ew. szkody, które od tego czasu może wyrządzić nowy właściciel, co za tym idzie, nie dostanie zwyżki za szkodowy przebieg ubezpieczenia.

Jedynie kupujący może zarejestrować auto tak jakby od początku, starą polisę odesłać poprzedniemu właścicielowi a ten może wtedy ubiegać się od TU zwrotu niewykorzystanego okresu ubezpieczenia i to tylko w jakimś procencie. Nie wiem jak to dokladnie wygląda, więc do weryfikacji ;)

A Ty jeśli nie przerejestrujesz, nikt Cie zapewne ścigał nie bedzie.. Problem może sie pojawić przy kontroli itp ;)

darek_wp - Wto Mar 01, 2011 14:39

Aby usystematyzować
1. były właściciel samochodu nie może sam wypowiedzieć ubezpieczenia OC chyba, że nowy właściciel wyrazi na piśmie, ze nie będize korzystał z tego ubezpieczenia ale sam musi podpisać nową umowę na OC
2. jest OBOWIĄZEK przepisania umowy OC na własne dane w ciągu 30 dni od zakupu auta - najczęściej wydział komunikacji przy odebraniu "twardego" dowodu rząda okazania polisy z danymi osoby widniejącej w dowodzie rejestracyjnym
3. nabywca auta na dzień przed końcem ważności polisy może ją wypowiedzieć i podpisać nową z tym samym albo innym TU.

Z dośiwadczenia:
podczas kontroli drogowej polisa nieprzepisana jest najczęściej traktowana jak jej brak - dodatkowe 50PLN do mandatu i info do UFG.

pistolet - Wto Mar 01, 2011 14:45

Ja jak kupilem auto dzwonilem do ubezpieczalni w ktorej byla wykupiona polisa (WARTA) na poprzedniego wlasciciela i powiedziano mi ze wystarczy ze bede wozil wraz ze stara polisa np kserokopie umowy kupna auta. Policja to podobno respektuje i nie trzeba przepisywac polisy. Takiej mi informacji udzielil agent ktory spisywal umowe z poprzednim wlascicielem. Do dzis jezdze z polisa i umowa kupna auta.
maciekmpl - Wto Mar 01, 2011 18:01

darek_wp napisał/a:
Aby usystematyzować

3. nabywca auta na dzień przed końcem ważności polisy może ją wypowiedzieć i podpisać nową z tym samym albo innym TU.



Przy czym należy KONIECZNIE mieć dowód tego wypowiedzenia (najlepiej chyba pójść do TU, osobiście złożyć wypowiedzenie i zażądać stempla na kopii) i strzec go jak oka w głowie przez dłuższy okres czasu, ponieważ wypowiedzenia lubią "ginąć". Do mnie Warta przysłała pismo po około roku od złożenia wypowiedzenia, że wiszę im składkę za polisę OC, z odsetkami itp. (w sumie około 1000PLN). Wysłałem im listem poleconym kserokopie złożonego u nich wypowiedzenia i umowy kupna samochodu (żeby widać było, że nie przekroczyłem terminu 30 dni) i "uprzejmy" list z informacją, gdzie mnie mogą pocałować i kiedy im zapłacę. Od tej pory minęło póltora roku i nawet się nie odezwali. Natomiast niedawno na tym forum ktoś pisał, że znalazł się w identycznej sytuacji jak ja i o ile pamiętam z powodu braku dowodu, że wypowiedział OC musiał zapłacić ile zażądali. :sad: - poprawka, sprawa znalazła szczęśliwe zakończenie, ale kosztowała sporo nerwów - http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=64208 Jest to wyjątkowe chamstwo ze strony firm ubezpieczeniowych, przed którym należy się zabezpieczyć.
M

darek_wp - Wto Mar 01, 2011 22:19

pistolet napisał/a:
Do dzis jezdze z polisa i umowa kupna auta.


Zgodnie z przepisami masz 30 dni na przepisanie OC, 30 dni na przerejestrowanie pojazdu i 14 dni na opłacenie umowy w US.

Może jeszcze nie miałeś kontroli albo trafiłeś na miłego f-sza ale radził bym uważać bo przy kontroli może się okazać, że zgodnie z przepisami nie masz prawa uzytkować pojazdu i zostanie zholowany na parking policyjny a obierzesz go jak będziesz mieć kpl dokumentów na swoje dane.

Żeby nie być gołosłownym mogę tylko dodać że pracuję w mundurze i przy mnie coś takiego by nie przeszło :razz:

marecki6 - Wto Mar 01, 2011 22:27

ja już US i rejestracje załatwiłem i została mi tylko kwestia ubezpieczenia ... jutro zadzownię do tego całego vienna insurance i dowiem się jak sprawę załatwić aby nie płacić a pokorzystać sobie z bieżącego OC do kwietnia
Tomek1212 - Wto Mar 01, 2011 22:33

Dlatego ja zawsze w takiej sytuacji mówię, ze samochód jest pożyczony (o ile policjant się o to zapyta). W CEPIKu tego nie sprawdzą więc nic nie mogą mi zrobić.
Odholowania raczej bym się nie obawiał, od jakiegoś czasu nawet gdy w ogóle nie mamy ubezpieczenia to tylko policjant kontrolujący kieruje wniosek do UFG w celu sprawdzenia aktualności polisy OC, jeżeli coś będzie nie tak to już oni będą wiedzieć jak ukarać delikwenta.

skorpion012 - Sro Mar 02, 2011 08:37

Ustawowo w ciągu 30 dni każda ze stron umowy ma obowiązek zgłosić fakt zmiany prawa własności pojazdu, do zakładu ubezpieczeń. W praktyce jak rekalkulacja dużo wychodzi to żeby nie obciążać finansowo nabywcy mówimy że można jeździć pod warunkiem posiadania przy sobie umowy kupna sprzedaży. Co do policji i kar za to to zależy na kogo trafisz - jak wszędzie. W razie wystąpienia szkody z twojej winy TU może się do Ciebie zwrócić o dopłatę składki.
Jak nie będziesz przepisywał to pamiętaj by pod wypowiedzenie ( z własnoręcznym podpisem ) dać także ksero umowy.

marecki6 - Sro Mar 02, 2011 09:20

ok dzięki za info
Oskar - Wto Mar 15, 2011 18:36

marecki6, I co powiedzieli w ubezpieczalnie? Jestem w niemal identycznej sytuacji :) 16 lipca kupiłem autko z polisą OC do 26 kwietnia 2011 roku, a ponieważ mieszkam głównie w UK nie przerejestrowałem ubezpieczenia na mnie nie dawno byłem w Polsce i poszedłem do tego pier.....go PTU bo oczywiście przez tel załatwić tego się nie dało żeby mieć zniżki musiałem przetłumaczyć moje dokumenty z UK (kretynizm bo daty nie są po chińsku żeby nie zrozumieć) ale i tak musiałem dopłacić 1200 zł więc powiedziałem, że chyba spadł skądś i za mocno się uderzył. i teraz też jestem w UK i postaram się znaleźć firmę w której będę mógł załatwić to przez tel. Tylko nie wiem właśnie co z tą umową z PTU? Czy da się ją wypowiedzieć przez tel? i czy będę musiał dopłacać? I tak a propos przepisy w polsce to są robione nie dla ludzi ale na złość chyba.
marecki6 - Wto Mar 15, 2011 20:43

szczerze powiedziawszy w końcu zapomniałem zadzwonić ... po prostu wypowiem tą umowę przed jej końcem - zniżki mam takie same jak poprzedni właściciel więc nie będą mieli podstaw do ewentualnej dopłaty .... na razie jeżdżę na tej i tyle ... przez telefon raczej nie wypowiesz umowy-będziesz musiał wysłać im pisemne wypowiedzenie