Zobacz temat - [Rover 416 Si] Wyciek oleju z głowicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 416 Si] Wyciek oleju z głowicy

Robertt - Pon Mar 21, 2011 15:32
Temat postu: [Rover 416 Si] Wyciek oleju z głowicy
Zauważyłem że mam wyciek oleju w okolicach głowicy i teraz mam pytanie czy to uszczelka czy może pokrzywiona jest jak myślicie co może być ? czy to w czymś szkodzi i jakie koszty mogą być za takie coś ?
z góry dziękuje Pozdrawiam

leszczu - Pon Mar 21, 2011 15:53

No jak ci cieknie z uszczelki głowicy to masz ją do wymiany. :/
Robertt - Pon Mar 21, 2011 18:14

no ale czy samom uszczelkie kupić czy cos jeszcze sie wymienia?
staffer - Wto Mar 22, 2011 15:15

Sprawdź wpierw, czy to jest wyciek na wysokości głowicy, czy wyżej (pokrywa zaworów). W moim przypadku pokrywa zaworów puściła i trzeba było wymienić tam uszczelkę...

W przypadku uszczelki pod głowicą kupujesz tylko uszczelkę, natomiast wskazane jest planowanie głowicy do tego (jeśli jest jeszcze z czego zdzierać)...

Adrian - Wto Mar 22, 2011 19:22

staffer napisał/a:
W przypadku uszczelki pod głowicą kupujesz tylko uszczelkę

No gdzie tam :razz: , TUTAJ masz przykładowy zestaw potrzebny do zrobienia uszczelki. Czasami nie trzeba dawać nowych szpilek. Do tego jeszcze dochodzi nowy olej, filtr oleju i płyn chłodniczy. Przy okazji można zrobić rozrząd (pasek+napinacz+pompa wody). No i głowicę trzeba planować. Zresztą Byku456, wpisz w forumową wyszukiwarkę np. HGF i poczytaj, bo o wymianie uszczelki jest mnóstwo tematów

Robertt - Sro Mar 23, 2011 18:29

No tak generalnie to wyciek z uszczelki i mam pytanie czy mam kupować caly komplet uszczelek czy ta jedna pod glowice? bo nie wiem czy te stare beda sie do czegos nadawac i jakie koszty moga byc za robotę
BoloSr - Sro Mar 23, 2011 19:12

Byku456 napisał/a:
No tak generalnie to wyciek z uszczelki i mam pytanie czy mam kupować caly komplet uszczelek czy ta jedna pod glowice? bo nie wiem czy te stare beda sie do czegos nadawac i jakie koszty moga byc za robotę


kpl trza kupic i wszystko wymienic nie ma co kombinowac :(

faecd - Czw Mar 24, 2011 08:35

Tylko, ze jak kupisz zestaw uszczelek w ktorym jest uszczelka pod glowice nowego typu pusci ona po 20tys km :P

Dlatego lepiej sie zdecydowac na stary typ wzmocniony!

Ja tez wlasnie koncze skrecac auto po hgf, niby tylko uszczelka niby tylko sruby, niby tylko uszczelka kolektora wydechowego, niby tylko dolotowego, niby tylko planowanie i sprawdzanie szczelnosci, niby tylko wymiana uszczelniaczy zaworowych itd itp i juz na czesci sie 700zl samo wydalo :P Zaznaczam, ze robie sam!

kasa kasa kasa! I przerzuc swa problematyke do tematu z hgfem i tam ja tocz dalej. Poczytaj caly temat zeby nie trzeba bylo Ci tutaj wszystko tlumaczyc jeszcze raz :)

BoloSr - Czw Mar 24, 2011 08:43

faecd napisał/a:
Tylko, ze jak kupisz zestaw uszczelek w ktorym jest uszczelka pod glowice nowego typu pusci ona po 20tys km :P

Dlatego lepiej sie zdecydowac na stary typ wzmocniony!

Ja tez wlasnie koncze skrecac auto po hgf, niby tylko uszczelka niby tylko sruby, niby tylko uszczelka kolektora wydechowego, niby tylko dolotowego, niby tylko planowanie i sprawdzanie szczelnosci, niby tylko wymiana uszczelniaczy zaworowych itd itp i juz na czesci sie 700zl samo wydalo :P Zaznaczam, ze robie sam!

kasa kasa kasa! I przerzuc swa problematyke do tematu z hgfem i tam ja tocz dalej. Poczytaj caly temat zeby nie trzeba bylo Ci tutaj wszystko tlumaczyc jeszcze raz :)


chodizlo mi raczej ze pelen zestaw trza kupic a nie tylko jenda uszczelke a czy starego typu czy nowego to trza juz sie samemu zdecydowac niestety umnie tez poszla uaszczelak i same czesci juz licze 500 a mechanior wola za to 450 :(

faecd - Czw Mar 24, 2011 09:53

BoloSr, zrob sam. tak jak ja :) okazuje sie, ze to jest kilka srubek :)

jezeli mechanior w tej cenie planuje glowice, sprawdza jej szczelnosc, dociera zawory i wymienia ich uszczelniacze to nie tak zle bo taka usluga to okolo 250zl:)

BoloSr - Czw Mar 24, 2011 10:50

faecd napisał/a:
BoloSr, zrob sam. tak jak ja :) okazuje sie, ze to jest kilka srubek :)

jezeli mechanior w tej cenie planuje glowice, sprawdza jej szczelnosc, dociera zawory i wymienia ich uszczelniacze to nie tak zle bo taka usluga to okolo 250zl:)


powiem tak jakbym mial gdzie auto wstawic tak bym zrobil ale ze nie posiadam takowego miejsca nie bede robil tego pod blokiem na chodniku bo troche glupawo :)
bo sciagnac to bym siagnol w koncu to nie filozofia ale czy bym to potem dobrze zlozyl to inna bajka juz a tak oddam do mechaniora i on bedzie odpowiedzilny za to zeby to bylo dobrze zrobione :)

ultraviolet_30 - Pią Mar 25, 2011 18:38

W której części głowicy jest wyciek? od strony rozrządu czy kopułki, a może po środku? Uszczelkę pod głowicą wymienia się gdy się miesza woda z olejem lub odwrotnie. No ewentualnie "rzyga" olejem lub wodą na zewnątrz, ale takich przypadków nie widziałem. Zostaje jeszcze siwy dym z komina. Jeżeli coś tam się poci czy coś lekko puszcza to się nie przejmuj.
slax - Pią Mar 25, 2011 19:57

Jak to się nie przejmuj? jakby mu ciekło z uszczelniaczy wałków od strony rozrządu albo przy kopułce, to wtedy ok, trzeba wymienić komplet uszczelek i po kłopocie ale jak mu cieknie z łączenia głowicy z blokiem to trzeba głowice zwalić i wymienić uszczelkę!

W silniku serii K, jeśli wszystko jest ok to nie ma prawa nic cieknąć, silnik poci się ewentualnie przy walniętych uszczelniaczach, o których wspomniałem wcześniej, ale to też nie jest dobrze, bo olej może dostać się na pasek rozrządu, a jak wiemy to nie sprzyja jego żywotności, i może nam dojść kłopot w postaci zerwanego paska, także najlepiej wszystkie wycieki likwidować na bieżąco.

Kurcze i potem się dziwimy, że w Polsce ciężko o dobrze utrzymany używany samochód, jak każdy w ten sposób myśli... olej mu z silnika cieknie, ale co tam po co się przejmować lepiej dolewać co jakiś czas

ultraviolet_30 - Sob Mar 26, 2011 01:36

Trzeba dobrze zlokalizować wyciek, może się on pomylić z wyciekiem z innego miejsca. W tych sprawach trzeba mieć doświadczenie. Łatwo powiedzieć głowica i wydać pieniądze. A jeżeli coś tam się poci, czy coś lekko puszcza, to zostaw to na później, kiedy faktycznie zrobisz to po drodze.
Robertt - Sob Mar 26, 2011 21:06

wyciek mam jak patrze na samochód od przodu to na głowicy widzę że mam wyciek po całości <przód tylko> i zauważyłem ze mi płyn chłodniczy ubywa że zbiorniczka
BoloSr - Nie Mar 27, 2011 08:55

Byku456 napisał/a:
wyciek mam jak patrze na samochód od przodu to na głowicy widzę że mam wyciek po całości <przód tylko> i zauważyłem ze mi płyn chłodniczy ubywa że zbiorniczka


to sie szykuj na HGF
mialem to samo niestety :(

ultraviolet_30 - Nie Mar 27, 2011 09:08

"na głowicy?" Jężeli uszczelka głowicy do wymiany, to pod nią na bloku ma być wyciek, wycieki nie idą do góry :smile: (chyba że gdzieś jest koło pasowe) Jeżeli głowica jest mokra, to uszczelka pokrywy jest do wymiany. Ubytek płynu chłodniczego szukaj gdzie indziej. Jeżeli uczepiłeś sie na głowice to sprawdź:
- czy jest "masło" pod korkiem wlewu oleju,
- wsadź oko do zbiorniczka płynu chłodz. i czy nie ma plam oleju lub np. będzie już szary, czarny,
- no i czy na ciepłym silniku intensywnie dymi.

Jeżeli jest ok, to głowica jest ok, a wyciek płynu jest w innym miejscu np:
- przy kolektorze ssącym,
- chłodnica lub nagrzewnica dziurawa,
- jakaś opaska przepuszcza,
- wyciek z pompy
- jeżeli masz gaz to z reduktora.

Gdyby spalał płyn w komorze spalania, to przy widocznym ubytku płynu ze zbiorniczka, robiłbyś zaporę dymną za sobą :wink:

faecd - Nie Mar 27, 2011 10:58

BoloSr, miales? tzn juz zdarzyles oddac do mechanika i odebrac naprawione auto? :)
BoloSr - Nie Mar 27, 2011 11:59

faecd napisał/a:
BoloSr, miales? tzn juz zdarzyles oddac do mechanika i odebrac naprawione auto? :)


chodiz mi o to co kolega pisze umnie to samo bylo i na koncu wyszlo HGF :(
a auto bedzie naprawione w przyszlym tygodniu bo mechanik ma czas dopiero we wtorek ale graty mam kupione a on sie nim zajmie od wtorku :) mysle ze do piatku go złozy :)

faecd - Nie Mar 27, 2011 21:27

Ja swojego robilem lacznie okolo 4-5 tyg.

Ale od momentu rozkrecenia i zdjecia glowicy do jej zalozenia minely 2 tyg. Glowica zostala dopieszczona jak trzeba, zawory sam docieralem, pozniej jeszcze poszlo planowanie, sprawdzanie szczelnosci :)

W tym tygodniu z kolei rozprawilem sie z razrzadem, paleniem na 3 gary i odpowitrzeniem :)

Time is money as they say :)

BoloSr - Pon Mar 28, 2011 07:39

faecd napisał/a:
Ja swojego robilem lacznie okolo 4-5 tyg.

Ale od momentu rozkrecenia i zdjecia glowicy do jej zalozenia minely 2 tyg. Glowica zostala dopieszczona jak trzeba, zawory sam docieralem, pozniej jeszcze poszlo planowanie, sprawdzanie szczelnosci :)

W tym tygodniu z kolei rozprawilem sie z razrzadem, paleniem na 3 gary i odpowitrzeniem :)

Time is money as they say :)


no ja mam nadziej ze moj mechanik tak dlugo tego nie bedzie robil ino sie uwinie raz dwa :)