|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200] obroty
sekns - Nie Mar 27, 2011 16:24 Temat postu: [r200] obroty Witam wymienilem kopulke , palec ,swiece i kable i po tych zabiegach auto wiesza sie na obrotach nie wiem juz co to moze byc odpalam jest 1500 obrotow przygazuje zostaje na np 2000 nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy goracy czasami jak przygazuje mocno to spadaja obroty do 900 i przez chwile jest ok ale po zgaszeniu i odpaleniu jest to samo co to moze byc????
automechanik - Nie Mar 27, 2011 16:55
zobacz jak leci linka gazu,czy nie jest zbyt napięta? spróbuj ręcznie cofnąć przepustnicę.
Możesz również sprawdzić regulator biegu jałowego
leszczu - Nie Mar 27, 2011 18:27
Do przeczyszczenia przepustnica i krokowiec jak i linka gazu.
borsi - Sob Maj 07, 2011 21:07
a co jeśli przy każdorazowym dodani gazu obroty powiedzmy jade na 2 ty. obroty zostaja .
Silnik mi sam jedzie, sam sie napędza ma za wysokie oboty podmieniałem już chyba z 3 krokowce.
Ręcznie sprawdzałem przepustnice czy domyka. Domyka.
Zakryłem ręką przepustnice oboty sapdaja do 300 /250 (ledwo chodzi).
kolektor i uszczelke kolektora wymieniałem (wyciekał płyn)
Nie ma wycieku płynu chłodniczego.
Wszystkie podciśnienia podłączone. Co do dizaska ! ! !
Pzdr,
borsi
tomo63 - Sob Maj 07, 2011 21:51
U mnie tak to wyglądało jak linka gazu była za bardzo naciągnięta.
borsi - Sob Maj 07, 2011 22:27
popuściłem
automechanik - Sob Maj 07, 2011 23:09
Przecież przytkanie przepustnicy powinno zdławić silnik, musi gdześ brać fałszywe powietrze, jeśli uszczelki kolektora i sam kolektor dobry, to sprawdż przewód podciśnieniowy do serwa hamulcowego i zaworek na tym przewodzie.
Czy silnik pracuje równo na wolnych obrotach i czy są one prawidłowe?
sekns - Nie Maj 08, 2011 00:07
ja jeszcze nie doszedlem do tego co to jest dalej tak samo wymieniony krokowiec przeczyszczona przepustnica i dalej sie wiesza ale tak jak u kolegi jak przytkam ten waz od przepustnicy auto nie gasnie ma wlasnie ok 250 300 obrotow czasem jak poruszam ta wtyczka od czujnika w przepustnicy to tak jak by nie laczyla ale wtedy dostaje jeszcze wiekszych obrotow najbardziej mnie zastanawia to ze jak mocno przygazuje i broty spadna juz na 900 to choc bym zrobil 100km juz sie nie zawiesi dopiero jak go zgasze i odpale jeszcze raz w tedy od razu zawiecha nie mam juz sily spedzilem kilka wieczorow nad tym i nie mam juz pomyslow
kowalainen - Nie Maj 08, 2011 20:34
automechanik, zatkanie przepustnicy nie koniecznie zadusi silnik, gdyż weźmie powietrze z odmy. Zatkanie przewodu od krokowca, powinno skutkować zgaśnięciem silnika.
tomi83 - Pon Maj 09, 2011 17:26
U mnie po odpuszczeniu pedału gazu obroty wieszają się na 1200 i dopiero po ok 3 sek. opadają do 900 rpm Czym najlepiej czyścić przepustnice i krokowca
leszczu - Pon Maj 09, 2011 17:29
tomi83 napisał/a: | U mnie po odpuszczeniu pedału gazu obroty wieszają się na 1200 i dopiero po ok 3 sek. opadają do 900 rpm Czym najlepiej czyścić przepustnice i krokowca |
Jest to normalne w tych silnikach.
tomi83 - Pon Maj 09, 2011 17:37
leszczu19901 napisał/a: |
Jest to normalne w tych silnikach. |
Poważnie??
leszczu - Pon Maj 09, 2011 17:41
tomi83 napisał/a: | Poważnie?? |
Tak.
bonus89 - Pon Maj 09, 2011 17:46
ze sprawnym czujnikiem położenia przepustnicy to wcale nie jest normalne, bo mi ustało po jego wymianie
leszczu - Pon Maj 09, 2011 17:51
bonus89 napisał/a: | ze sprawnym czujnikiem położenia przepustnicy to wcale nie jest normalne, bo mi ustało po jego wymianie |
Czytałem kiedyś na stronie klubowej artykuł na temat korkowca i tam było napisane, że jest to normalne zjawisko. Szkoda, że teraz nie mogę go znaleźć.
[ Dodano: Pon Maj 09, 2011 18:51 ]
O mam.
http://www.roverki.pl/zro...k-i-innych.html
"Podczas powrotu do obrotów biegu jałowego (np. po wysprzęgleniu podczas dojeżdżania do świateł) ECM początkowo wprowadzi nieco wyższą liczbę obrotów biegu jałowego. Zapobiega to "wieszaniu się obrotów" po zamknięciu przepustnicy".
tomi83 - Pon Maj 09, 2011 18:01
bonus89 napisał/a: | ze sprawnym czujnikiem położenia przepustnicy to wcale nie jest normalne, bo mi ustało po jego wymianie |
Czujnik można jakoś wyczyścić??
bonus89 - Pon Maj 09, 2011 20:13
tomi83 napisał/a: | Czujnik można jakoś wyczyścić?? | Można ale wątpie że to coś da, i ponowne jego złożenie jest bardzo trudne.
leszczu, w takim razie coś mam nie tak bo u mnie to zanikło, tyle że może z innych względów, za duża ingerencja była żeby można było określić co wyeliminowało to zjawisko
leszczu - Pon Maj 09, 2011 20:16
Cytat: | za duża ingerencja była żeby można było określić co wyeliminowało to zjawisko |
Możliwe. Ale krokowca swojego zostawiłeś czy też zmieniałeś
Kozik - Pon Maj 09, 2011 21:27
bonus89 Ty masz przepustnicę z poldona? ona się inaczej trochę zachowuje, przerabiałem temat
bonus89 - Pon Maj 09, 2011 22:39
leszczu, krokowiec stary,
Kozik, przepustnica z poldona ale czujnik położenia ori ze starej roverowskiej
wachu990 - Pon Maj 09, 2011 22:48
bonus89, Czyli po przelozeniu czujnika z plastikowej przepustnicy do polonezowskiej daje dobry efekt Wszystko jest normalnie Obroty się nie wieszają ani nie falują Bo na czujniku polonezowskim - tragedia
bonus89 - Pon Maj 09, 2011 22:51
wachu990 napisał/a: | bonus89, Czyli po przelozeniu czujnika z plastikowej przepustnicy do polonezowskiej daje dobry efekt Wszystko jest normalnie Obroty się nie wieszają ani nie falują Bo na czujniku polonezowskim - tragedia |
Jeśli jest dobry polonezowski to nie ma tragedii ale taki trafia się jeden na milion
Mi przestały się wieszać obroty, nie falują na jałowym, jedynie troszke rzeźby bo plastikowa przepustnica będzie do wyrzucenia, ja odkręciłem to co trzyma czujnik wraz z tym w środku otwierającym przepływ powietrza i odciąłem tą część która wchodzi do czujnika a potem troszke wyginania piłowania przykręcania i spasowałem z tą łopatką trzymającą czujnik polonezowski, tyle że nie wiem czy to od tego ale po tej zmianie strzela ogniem ostro, ale to pewnie wina wtrysków, chyba od 1.4 spowrotem musze załadować
wachu990 - Pon Maj 09, 2011 22:59
Hmmm... nie przyjżałem się jak ten czujnik jest przymocowany do plastikowej przepustnicy .... Myślałem, że jest wykożystane to samo rozwiązanie
bonus89 - Pon Maj 09, 2011 23:06
inne, ale przykręcony też jest i otwory pasują nic trudnego, tylko trochę weny, szlifierka kontowa pilniki i kilka innych
wachu990 - Pon Maj 09, 2011 23:10
No to pewnie w piątek się z tym pobawie Byle by nie było gorzej jak teraz jest Bo teraz jest idealnie hehe Jedyne co mnie zastanawia czy warta jest tej pracy ta rzeźba
Kozik - Wto Maj 10, 2011 06:27
wachu990, jak ja zakładałem do swojego 1,4 16V polonezowską przepustnicę to za każdym razem przy ruszaniu zrywał przyczepność, do VVC jeszcze nie próbowałem
borsi - Wto Maj 10, 2011 09:04
najprawdopodobniej padł czujnik ecu. bo odłączam go i jest wszystko ok.
nie powraca na 850 ale na niecały 1 tys. jedyny mankament to to że nie ma ssania
bonus89 - Wto Maj 10, 2011 13:22
borsi, to narazie bez ssania w tym temperaturach oblatasz tyle że przed zimą musisz zrobić bo będzie gorzej
wlodi893 - Wto Maj 10, 2011 13:42
To i ja dołącze się do tematu apropo polonezowskiej przepustnicy... Widze np Kozik, ma cos takiego. Rzeczywiście jest różnica na przepustnicy od poloneza?
leszczu - Wto Maj 10, 2011 13:43
Cytat: | leszczu, krokowiec stary, |
No to nie wiem, bo u mnie tak było na plastikowej i jest tak samo teraz na polonezowskiej przepustnicy.
borsi - Wto Maj 10, 2011 16:34
mówią że to placebo
Ciekawe jak będzie ze spalaniem jak sygnał nie jest dawany do ecu ?
Kozik - Wto Maj 10, 2011 17:34
wlodi893 napisał/a: | Rzeczywiście jest różnica na przepustnicy od poloneza? |
Tak autko szybciej się zrywa do jazdy. Do vvc jeszcze nie zamontowałem bo nie mam czasu a przepustnicę z poldona sprzedałem teraz mam drugą i będę ją przerabiał
bonus89 - Wto Maj 10, 2011 17:49
Kozik napisał/a: | wlodi893 napisał/a:
Rzeczywiście jest różnica na przepustnicy od poloneza?
Tak autko szybciej się zrywa do jazdy. |
Wlodi, generalnie chodzi o to że polonezowska ma mniejszy skok troszkę obrotu i sprawia wrażenie że auto się lepiej zbiera, a to po prostu powietrza więcej dostaje na mniej wciśniętym pedale gazu. Zmiana przepustnicy bez jakiegoś przynajmniej dolotu konkretnego nie da za dużo ale wrażenie sprawi takie że dała
wlodi893 - Wto Maj 10, 2011 18:04
Czyli jednak niewielka roznica, ale jest? Auto lepiej reaguje na gaz?
bonus89 - Wto Maj 10, 2011 18:10
dużo można przez to rozumieć, sprecyzuj troszkę reaguje gwałtowniej napewno
wachu990 - Wto Maj 10, 2011 18:11
Sportowa wkładka K&N i efekt zadowalający
bonus89 - Wto Maj 10, 2011 18:17
wachu990, zadowalający o ile dolot jest ruszony, wie o tym każdy kto widział łapacz powietrza i jego śmieszną średnice
wachu990 - Wto Maj 10, 2011 18:19
Widziałem kiedyś na forum ktoś robił dodatkowy łapacz powietrza - duża rura umocowana od dołu puszki Sądzę że wtedy roverek ma czym oddychać
bonus89 - Wto Maj 10, 2011 18:23
Dokładnie, ja mam wlot z przodu, wkładke K&Na i przepustnice z poldka ale z tym dolotem to mało dało, mam tylko średnice na 75mm zwiększoną ale musze zaspawać to i zrobić konkretny od dołu na jednym kolanku o małym kącie
wlodi893 - Wto Maj 10, 2011 18:25
bonus89, miałem na myśli : "bystrzejszy", czy tak jak to Kozik napisał/a: | autko szybciej się zrywa do jazdy | ... A jakie koszta tej przepustnicy?
bonus89 - Wto Maj 10, 2011 18:33
Cytat: | ... A jakie koszta tej przepustnicy? | Czasem za 50zł na allegro się trafi niestety w większości przypadków 100 do 180zł mnie razem ze ssącym i wtryskami w komplecie kosztowała 4paka
wachu990 - Wto Maj 10, 2011 18:40
Przepustnica - 20 - 30 zl
wlodi893 - Wto Maj 10, 2011 18:52
Widać trafiła Ci się okazja... To mozesz mi je teraz za 6paka ożenic
wachu990 - Wto Maj 10, 2011 18:56
Najlepiej poszukać na allegro wystawiony silnik od poldroverka i zagadac o przepustnicę Ja tak zrobilem i przepustnica za 25 zl kupiona Najlepszy patent na dobrą cenę
|
|