Zobacz temat - [R75] Mała kraksa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Mała kraksa

tomimacko - Sro Mar 30, 2011 21:38
Temat postu: [R75] Mała kraksa
Witam.miałem dzisiaj małą przygode tzn.koleś wymusił i wiadomo co bylo dalej..uszkodzenia to zderzak,maska,lampy,chłodnice..błotniki nietknięte i włanie mam pytanie jaka powinna być odległość między błotnikami w górnym punkcie i na dole.bo wydaje mi się że jakby sie delikatnie powiększyła..w piątek przyjeżdża rzeczoznawca i jak co to też mu to pokaże tylko chciałbym wiedzieć czy napewno sie rozeszły.z góry dzięki

[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 22:38 ]
górnym tzn. przy szybie
dolnym tzn. przy lampach
proszę zmierzcie panowie swoje roverki

kris-tofer - Sro Mar 30, 2011 22:21

szpary po około 0,5cm tak na oko
generalnie prosto będzie jak szpary po obu stronach się zgadzają, oraz zgodność końcówki maski z końcówkami błotników

tomimacko - Czw Mar 31, 2011 12:02

dzięki , ale nie o to mi chodziło.
chodzi mi o odległość między błotnikami bo moja maska to ruina i nie mam do czego porównywać szpar

Boncky - Czw Mar 31, 2011 12:37

tomimacko napisał/a:
dzięki , ale nie o to mi chodziło.
chodzi mi o odległość między błotnikami bo moja maska to ruina i nie mam do czego porównywać szpar


pomierzę ci wieczorem

kris-tofer - Czw Mar 31, 2011 19:09

Boncky, a jeżeli Twój też był walony i masz powichrowane błotniki? :wink: widzisz, takie pytanie nie da wiarygodnych odpowiedzi, z resztą nie bardzo rozumiem, po co Citomimacko, odległość od tych błotników, rzeczoznawca i tak wycenia na własny rozsądek i wiedzę, a Ty nie będziesz miał nic do gadania
Boncky - Czw Mar 31, 2011 20:12

kris-tofer napisał/a:
Boncky, a jeżeli Twój też był walony i masz powichrowane błotniki? :wink: widzisz, takie pytanie nie da wiarygodnych odpowiedzi, z resztą nie bardzo rozumiem, po co Citomimacko, odległość od tych błotników, rzeczoznawca i tak wycenia na własny rozsądek i wiedzę, a Ty nie będziesz miał nic do gadania



Ponieważ moja wiedza i umiejętności pozwoliły mi prawidłowo ocenić stan nadwozia auta i na tej podstawie jestem w stanie zagwarantować w 100% prawidłową odległość jaką dała fabryka :twisted:

co do rzeczoznawcy to się z Tobą nie zgadzam, Oni też są ludzmi i zadają pytania... od Ciebie zależy czy wpisze w protokół jakieś uszkodzenie czy je przeoczy, dodatkowo zawsze czyta protokół szkody i Ty go podpisujesz, więc masz wpływ na opis uszkodzeń

kris-tofer - Czw Mar 31, 2011 21:04

Boncky napisał/a:
Ponieważ moja wiedza i umiejętności pozwoliły mi prawidłowo ocenić stan nadwozia auta i na tej podstawie jestem w stanie zagwarantować w 100% prawidłową odległość jaką dała fabryka :twisted:
:mrgreen: weź, bo uwierzę :mrgreen: nie kupuje się dobrych samochodów z drugiej ręki, inaczej ten dział by nie istniał, a nam nie byłoby dane konwersować i wymieniać się doświadczeniami :wink:

Boncky napisał/a:
co do rzeczoznawcy to się z Tobą nie zgadzam, Oni też są ludzmi i zadają pytania... od Ciebie zależy czy wpisze w protokół jakieś uszkodzenie czy je przeoczy, dodatkowo zawsze czyta protokół szkody i Ty go podpisujesz, więc masz wpływ na opis uszkodzeń

kilka razy maiłem wycenę poprzedniego mojego auta i powiem Ci, że rzeczoznawca owszem uzna szkodę, ale zliczy amortyzację części i na pewno nie da stracić firmie dla której pracuje. Ja z wycen zawsze byłem zadowolony, chyba tylko dlatego, że szkód nie naprawiałem :razz:

Boncky - Pią Kwi 01, 2011 08:01

ja również byłem z wycen zadowolony więc coś w tym jest że jednak da się policzyć dobrze... ja nawet jak naprawiałem to sporo zostawało :)
kris-tofer - Pią Kwi 01, 2011 15:43

Boncky, więc jednak naprawiałeś swojego roverka, a piszesz, że
Boncky napisał/a:
Ponieważ moja wiedza i umiejętności pozwoliły mi prawidłowo ocenić stan nadwozia auta i na tej podstawie jestem w stanie zagwarantować w 100% prawidłową odległość jaką dała fabryka :twisted:
co sugeruje, że był bezwypadkowy :twisted:
se7en86 - Pią Kwi 01, 2011 15:46

Przygotuj się na szkodę całkowitą. Dam 99% że taką odpowiedź dostaniesz.
Boncky - Pią Kwi 01, 2011 18:21

kris-tofer napisał/a:
Boncky, więc jednak naprawiałeś swojego roverka, a piszesz, że
Boncky napisał/a:
Ponieważ moja wiedza i umiejętności pozwoliły mi prawidłowo ocenić stan nadwozia auta i na tej podstawie jestem w stanie zagwarantować w 100% prawidłową odległość jaką dała fabryka :twisted:
co sugeruje, że był bezwypadkowy :twisted:


nie nie, rover jako jedyny jest nie naprawiany blacharsko i jest w takim stanie w jakim wyjechał z fabryki :) po za roverem mam 3 auta z których 2 oberwały:)

SeniorA - Pią Kwi 01, 2011 19:51

tomimacko napisał/a:
chodzi mi o odległość między błotnikami
z przodu to szerokość maski 1340 mm plus 2 x 3.0 +/- 0.5 mm (2 x szpara ).
tomimacko - Pon Kwi 04, 2011 06:26

Dodam tylko że rzeczoznawca powiedział że prawdopodobnie remont będzie droższy niż samochód..dam znać jak rozpatrzą sprawe
aha potrzebuje lampe lewy przód europejską