Zobacz temat - [R25 idt] Opiłki metalu w gruszce przed filtrem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 idt] Opiłki metalu w gruszce przed filtrem

mentos - Pią Kwi 08, 2011 10:40
Temat postu: [R25 idt] Opiłki metalu w gruszce przed filtrem
Witajcie!

Zrobilo sie troche cieplej i w zeszla sobote rozebralem w koncu gruszke przed filtrem zeby sprawdzic jej stan i przeczyscic ja.

Niestety okazalo sie ze sa w niej opilki metalu wiec od 2 dni przegladam rozne fora i probuje dowiedziec sie o czym to swiadczy i w zasadzie mam coraz wiekszy metlik w glowie.
Silnik pracuje raczej normalnie. Wolne obroty stoja idealnie. Jedynie czasami sie przymula ale przycisniecie mocniejsze rozwiazuje ten problem. Zakladam ze te opilki powstaja w pompie i teraz rodzi sie wiele pytan na ktore nigdzie nie znalazlem odpowiedzi:
W jakim stadium zuzycia jest pompa?
Czy powinienem oczekiwac powstania jakis objawow dodatkowych?
Czy po zdjeciu pokrywy pompy bede w stanie cos wypatrzec?

Czytalem troche o tym, ze te opilki potrafia blokowac nastawnik w pompie i praktyka jest jego czyszczenie. Wychodzi na to ze ludzie jezdza z takimi objawami dosc dlugo.

Prosze was o opisanie swoich doswiadzczen w tym temacie.
Troche martwi mnie ze nie spotkalem sie z podobnym tematem na naszym forum do tej pory.
Nie interesuje mnie profilaktyka w postaci regularnej wymiany filtrow, tankowania na dobrych stacjach czy czyszczenia ukladu paliwowego bo to wydaje sie oczywiste.

farek - Pią Kwi 08, 2011 11:14

mentos napisał/a:
Zakladam ze te opilki powstaja w pompie


Gruszka jest przed pompą..

Remigiusz - Pią Kwi 08, 2011 11:19

Gruszka jest przed pompa, i opylki i tak nie dolecą do pompy bo masz jeszcze filtr przed tym :roll:

Zależy ile ich jest i jakie grube są te opylki co znalazłeś. Wyczyść poskładaj i sprawdź za pol roku czy dalej istnieją :wink:

mentos - Pią Kwi 08, 2011 11:28

Remi55 napisał/a:
Gruszka jest przed pompa, i opylki i tak nie dolecą do pompy bo masz jeszcze filtr przed tym :roll:

Zależy ile ich jest i jakie grube są te opylki co znalazłeś. Wyczyść poskładaj i sprawdź za pol roku czy dalej istnieją :wink:


Wszystko zlozylem i jezdze, za jakis czas tam zerkne znowu. Jednak niepewnosc i zaklopotanie sie pojawilo.

Te opilki z gruszki sie nie dostana do pompy ale jesli pompa je generuje to nie ma problemu chyba zeby polecialy powrotem do baku i ta droga do gruszki ;) Ewentualnie jakas ich czesc do wtryskiwaczy :(

Wielkosciowo byly dosc drobne.. na oko 0,1-0,2 mm.

Jugol - Pią Kwi 08, 2011 11:46

Swoją drogą to zastanawiające: opiłki metalu w gruszce :hm: Tak jak koledzy wyżej napisali, gruszka jest przed pompą i przed filtrem, więc przyczyna musi być na odcinku zbiornik- gruszka. Ale skąd by sie tam wzięły opiłki?? Bardzo dziwne. Poskładaj wsio do kupy i jeździj. Skoro piszesz, że nie masz problemów z odpalaniem , nierówna pracą silnika, to uważam, że nie ma się czym martwić. Może te opiłki poszły razem z paliwem z dystrybutora :hm:

[ Dodano: Pią Kwi 08, 2011 12:34 ]
Nie ma opcji, żeby z pompy wtryskowej opiłki powróciły do gruszki, jest w końcu filtr i zawór zwrotny w gruszce, co m.in. zapobiega cofce paliwowej.

[ Dodano: Pią Kwi 08, 2011 12:46 ]
Jeszcze odkręć ten zaworek od spodu filtra paliwowego i spuść ewentualny syf z niego i dokręć go.

mentos - Pią Kwi 08, 2011 11:49

Jugol napisał/a:
Bardzo dziwne. Poskładaj wsio do kupy i jeździj. Skoro piszesz, że nie masz problemów z odpalaniem , nierówna pracą silnika, to uważam, że nie ma się czym martwić. Może te opiłki poszły razem z paliwem z dystrybutora :hm:

Tez licze na to ze to moze z dystrybutora. Jesli chodzi o odpalanie zima to nie bylo rewelacyjne i dlatego zagladalem do gruszki. Chwile musial pokrecic. Gruszka po zatkaniu palcem i pompowaniu zasysala powietrze przez zaworek ktorym nie powinna wiec nie mam pewnosci czy jest do konca sprawna. Ale powietrze to nie ON.

Jugol napisał/a:
Nie ma opcji, żeby z pompy wtryskowej opiłki powróciły do gruszki, jest w końcu filtr i zawór zwrotny w gruszce, co m.in. zapobiega cofce paliwowej.

W ta strone niekoniecznie, a przewodem powrotnym z kierunkiem przeplywu to juz inna sprawa.

Jugol - Pią Kwi 08, 2011 11:51

mentos napisał/a:
W ta strone niekoniecznie, a przewodem powrotnym z kierunkiem przeplywu to juz inna sprawa.


Nie rozumiem o czym mówisz. Jakim przewodem powrotnym??

Brt - Pią Kwi 08, 2011 12:01

Cytat:
Nie rozumiem o czym mówisz. Jakim przewodem powrotnym??

z pompy wtryskowej do baku

mentos - Pią Kwi 08, 2011 12:04

Zaworek pod filtrem sprawdzam regularnie i teraz tez wypuściłem cały syf.

Do pompy oprócz dolotu paliwa jest podłączony przewód powrotny do baku. O tym właśnie mowie. Nie wiem czy on jest do nadmiaru ciśnienia czy czego ale fizycznie taki przewód widziałem. I o tej drodze opiłków z pompy do baku myślałem.

Jugol - Pią Kwi 08, 2011 14:06

Brt napisał/a:
z pompy wtryskowej do baku

O tym przewodzie wiedziałem, ale kolegę źle zrozumiałem :głupek2: Ale jeżeli by aż tak darło pompę, to raczej przełożyło by się na jej pracę ( jakieś skoki obrotów, problemy z odpaleniem, nierówna praca)
Chyba, że to jakaś faza początkowa :hm: , proponuję obserwować temat, może to jednak wina dystrybutora.

mentos - Wto Lip 26, 2011 22:12

Minely prawie 4 miesiace i sprawdzilem ponownie gruszke. Tym razem oprocz naprawde drobnych paproszkow nic nie znalazlem.

Wychodzi na to, ze panika byla przedwczesna, a opilki otrzymalem od stacji paliw jak koledzy sugerowali ;)