Zobacz temat - Delegacja - Szkolenie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Delegacja - Szkolenie

des - Sro Kwi 27, 2011 23:10
Temat postu: Delegacja - Szkolenie
Witam Was,

Mam pytanko o rozliczenie delegacji - szkolenia.
Otóż, firma wysłała mnie na szkolenie z zakresu "bycia Liderem".

Szkolenie zaczęło się w piątek o godzi. 18.00 a zakończyło w sobotę o 15.00.
W piątek od 8.00 do 15.00 byłem w pracy. Dojeżdżam do pracy 40km. Prosto z pracy pojechałem na szkolenie oddalone od miejsca pracy o 80km. Jechałem powiedzmy 2 godziny.
W sobotę po szkoleniu (15.00) pojechałem do domu - 120km. Oczywiście poruszałem się własnym samochodem.

Jak to rozliczyć?
Koszty zwrotu za paliwo są dla mnie jasne:
200km * 0,8358 = 167,16 zł
Stawkę 0,8358 reguluje ustawa więc na pewno jest OK.

Chodzi mi konkretnie o diety.
Zapewniony miałem nocleg w hotelu + kolacja + śniadanie + obiad.

Ma ktoś jakiś pomysł? Czy przypadkiem wyjazd zaraz po pracy nie jest traktowany jako nadgodziny czy coś w tym stylu?

Nowal - Sro Kwi 27, 2011 23:16

Co do rozliczenia delegacji to przysługuje Ci 23zł jeśli jesteś po za miastem w którym znajduje się firma 12h. Bynajmniej mi tak płacili w wakacje jak jeździłem jako "przedstawiciel".
Co do tego hotelu to już zależy od firmy ale jeśli masz zwracane koszty paliwa czyli te niecałe 85gr za kilometr to nie zapłacą Ci za nocleg.
Nie wiem jak w Twojej firmie ale tam gdzie ja pracowałem to tak było.

Paul - Sro Kwi 27, 2011 23:26

Nowal napisał/a:
Co do tego hotelu to już zależy od firmy ale jeśli masz zwracane koszty paliwa czyli te niecałe 85gr za kilometr to nie zapłacą Ci za nocleg.
Eeeee tam ;p
Hotel był zapewniony, więc tematu nie ma :)

Z tym niepłaceniem za nocleg przy kilometrówce (nie mylić z kosztami paliwa, bo to nie to samo ;p ), to też nie tak. Kilometrówka, to jest zwrot kosztów utrzymania auta w przeliczeniu na 1 km (w tym "usługa" kierowcy, czyli Twoja). Koszty hoteli, wyżywienia czy ew. diety nie mają NIC wspólnego z kilometrówką (która jest +- odpowiednikiem biletu na pociąg :D ).
des, w Twojej sytuacji obawiam się, że prócz kilometrówki nic nie dostaniesz, bo pełne wyżywienie i nocleg były opłacone.

Nowal - Sro Kwi 27, 2011 23:36

Paul, Jak najbardziej masz rację z tym rozliczeniem za kilometry, źle ubrałem to w słowa ;)
des - Czw Kwi 28, 2011 19:46

Paul napisał/a:
des, w Twojej sytuacji obawiam się, że prócz kilometrówki nic nie dostaniesz, bo pełne wyżywienie i nocleg były opłacone.
Tak też myślałem. No cóż dobre i te 150zł za kilometry.
Dzięki wielkie.