Zobacz temat - [R214 ] Sprzęgło się spaliło
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 ] Sprzęgło się spaliło

arrekh - Sro Maj 18, 2011 10:29
Temat postu: [R214 ] Sprzęgło się spaliło
Dziś dojechałem już pod dom ze smrodem walącym spod maski. Od miesiąca po naciśnięciu pedała skrzypiało - jęczało coraz mocniej, po tym jak dziś pedał dosłownie wpadł do podłogi i jęczenie się spotęgowało na maxa to obawiam się że nawet mechanika z trudem dojadę.
Przejrzałem z 20 postów o sprzęgle, ale nie zmalałem poradnika o wymianie sprzęgła, o którym mówił ...eh jeszcze znajdę ten wątek ....chodzi o to, na co trzeba uważać przy wymianie sprzęgła.
Mój główny problem, to wskazówka czy to już trzeba całe sprzęgło z osprzętem liczyć do wymiany w takiej sytuacji, czy zamknę się w 700-1000 zł?. Mam 16 latka, dla mnie jest sens szukać używanego, czy znajde urzywanę wogóle...allegro raczej nie ma. Silnik 1,4 103KM. Do tego skrzynia biegów tez nie pierwszej świeżości... czy wymiana sprzęgła wiąże się z nowym zalaniem oleju w skrzyni?
PS. Jestem ze Szczecina, nie znam żadnego mechanika siedzącego w roverach

Arek

spider666 - Sro Maj 18, 2011 10:40

do wymiany sprzęgła w manualnej skrzyni nie musisz wymieniać oleju.

skrzynia jeśli chodziła dobrze to nadal powinna dobrze działać.

prawdopodobnie będziesz musiał kupić docisk, tarczę sprzęgłową i łożysko oporowe.

sprawdź sobie ceny np. tutaj http://www.tomateam.pl/
spytaj mechanika ile weźmie za wymianę tych elementów i będziesz wiedział jakie wydatki cię czekają.


ps. kupując używane części eksploatacyjne nigdy nie wiesz na co trafisz, pomijając nawet fakt uczciwości sprzedawców. oczywiście da się, ale trzeba się już troszkę na tym znać i najlepiej osobiście obejrzeć.

[ Dodano: Sro Maj 18, 2011 10:40 ]
arrekh napisał/a:
PS. Jestem ze Szczecina, nie znam żadnego mechanika siedzącego w roverach


do tego nie potrzeba mechanika od rovera. wystarczy dobry fachowiec.

Tomi - Pią Maj 20, 2011 07:14
Temat postu: Re: [R214 ] Sprzęgło się spaliło
arrekh napisał/a:
Dziś dojechałem już pod dom ze smrodem walącym spod maski. Od miesiąca po naciśnięciu pedała skrzypiało - jęczało coraz mocniej, po tym jak dziś pedał dosłownie wpadł do podłogi i jęczenie się spotęgowało na maxa to obawiam się że nawet mechanika z trudem dojadę.
Przejrzałem z 20 postów o sprzęgle, ale nie zmalałem poradnika o wymianie sprzęgła, o którym mówił ...eh jeszcze znajdę ten wątek ....chodzi o to, na co trzeba uważać przy wymianie sprzęgła.
Mój główny problem, to wskazówka czy to już trzeba całe sprzęgło z osprzętem liczyć do wymiany w takiej sytuacji, czy zamknę się w 700-1000 zł?. Mam 16 latka, dla mnie jest sens szukać używanego, czy znajde urzywanę wogóle...allegro raczej nie ma. Silnik 1,4 103KM. Do tego skrzynia biegów tez nie pierwszej świeżości... czy wymiana sprzęgła wiąże się z nowym zalaniem oleju w skrzyni?
PS. Jestem ze Szczecina, nie znam żadnego mechanika siedzącego w roverach

Arek


Sprzęgło (nowe i firmowe) kosztuje do 400 zl. Wymiana u mechanika powinna kosztować 200-300 zl.

sTERYD - Pią Maj 20, 2011 09:45

Przede wszystkim skoro pedał wpadł w podłogę, to będzie raczej awaria linki, a nie sprzęgła (chociaż to mogło w rezultacie klęknąć) więc zacząłbym właśnie od sprawdzenia i wymiany linki, a pieniądze na sprzęgło mogą poczekać.
arrekh - Nie Maj 29, 2011 22:08

to rover 200 ma linkę od sprzęgła?
Kozik - Nie Maj 29, 2011 22:33

arrekh napisał/a:
to rover 200 ma linkę od sprzęgła?


ma

arrekh - Nie Maj 29, 2011 22:41

I trzeba nią mocno szarpnąć po montażu sprzęgła, bo jeśli się tego nie zrobi to pedał nie dociska od początku, tylko mniej więcej w połowie?
pgrad - Pon Maj 30, 2011 18:36

Jeżeli ma samoregulator (czyli taką sprężynę na lince) to może tak być.
Bialy90 - Wto Maj 31, 2011 20:36

pedał mial prawo wpasc w podloge mi tez pare miesiecy temu padlo to ledwie do garazu wjechalem a z pod maski kupa dymu i smrodu spalonego sprzeegła :) kupilem valeo ( dosciska tarcza i lozysko) wymiana zajela mi 2 dni :) powodem pisku i dymu bylo zatarte a w efekcie przytopione lozysko oporowe jak wymienisz lozysko to pedal wróci do normy :)
madmax - Pią Cze 03, 2011 14:47

Wymiana sprzęgła w R214 Si to chyba najgorsze co może spotkać posiadacza tego auta. Za pierwszym razem składałem auto 2 dni, chciałem zrobić tanim kosztem kupiłem samą tarczę i łożysko oporowe, powalczyłem, złożyłem a tu sprzęgła nie ma...za drugim razem wymieniłem wszystko sam i wszystko śmiga:)
pistolet - Sob Cze 04, 2011 12:22

Za kompletne VALEO (tarcza, docisk, łożysko) zapłaciłem 290zł + 300zł za wymianę i zalanie nowego oleju do skrzyni który już miałem TRANSELF NFJ.
kumilek23 - Sob Cze 04, 2011 15:17

jak już kiedyś tu na forum ruszaliśmy temat to kilku kolegów potwierdziło, że po wymianie sprzęgła na nowe lubi się zsypać skrzynia biegów niestety, nie chcę być złym prorokiem, ale ja to przerabiałem u siebie...
Bialy90 - Czw Cze 23, 2011 22:48

tak czy siak najgorszy jest pierwszy raz teraz wymiana zajela by mi pewnie 1 dzien :)