Zobacz temat - [ZR 160] Śmierdzi spalinami, olejem, w kabinie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [ZR 160] Śmierdzi spalinami, olejem, w kabinie

kolesGIT - Sro Maj 18, 2011 17:23
Temat postu: [ZR 160] Śmierdzi spalinami, olejem, w kabinie
Witam wszystkich! Mam problem ze swoim MG, mianowicie od momentu zakupu był wyposażony w zapach. Zapach niedawno się zaczął kończyć i go wyrzuciłem. Teraz czuję zapach jakby oleju silnikowego, lub spalin. Tylko na postoju i tylko na włączonym nawiewie. Podczas jazdy >20kmh nic nie czuć, żadnego smrodu. Wkurza mnie to bo chciałem odgrzybić klimę i wymienić filtr, ale nie ma sensu dopóki nie usunę tego zapachu. Dzisiaj po otwarciu maski chyba poczułem ten sam zapach. Co robić? Silnik się trochę poci, może to tego wina... Ale widziałem w internecie zdjęcia podobnych i silniki tak samo były uwalone olejem... Za podpowiedzi z góry dziękuję. Zastanawiam się czy nie umyć silnika, ale jeżeli już to w jaki sposób żeby niczego nie uszkodzić? Czytałem, że to się robi myjką ciśnieniową, akurat tak się składa że mam taką małą boscha, więc może mógłbym ją do tego wykorzystać...?
wachu990 - Sro Maj 18, 2011 17:31

Na pewno olej kiedyś się wylał na kolektor lub coś innego ciepłego w komorze silnika .... Najlepiej umyć silnik i cieszyć się świeżością :mrgreen: Mi też niedawno śmierdziało, gdy łatałem wyciek pod głowiczką ulało mi się wkoło silnika :roll: Śmierdziało - szok !! http://forum.roverki.eu/v...ghlight=kagerem Pamiętaj, że najważniejsze jest wydmuchanie wszystkich wtyczek, kopułki itp nawet zdejmij fajki i je wydmuchaj w srodku dmuchnij świece ..... Robie takie zabiegi często w pracy i problemów nie ma :grin:
marcinmarcin - Sro Maj 18, 2011 22:26

kolesGIT napisał/a:
Czytałem, że to się robi myjką ciśnieniową, akurat tak się składa że mam taką małą boscha, więc może mógłbym ją do tego wykorzystać...?
A ja bym tego nie robił - i tak Ci podcieknie olejem znowu za chwilę, a elektronika jest humorzasta w tych autach - zalejesz, spalisz jakąś pierdołę i będziesz miał kłopot. Juz lepiej dokręcić śruby w półgłowicy i wymienić uszczelkę pokrywki rozrzadu.
PHJOWI - Sro Maj 18, 2011 22:28

nie lać karcherem bo się coś SPALI !
wachu990 - Sro Maj 18, 2011 23:51

Nic sie nie stanie karherem !! Jedyna ważna czynność to dobrze wydmuchać sprężonym powietrzem. :mrgreen: wszystkie wtyczki itp .... I zaraz po umyciu uszczelnić wyciek